Nie strasz proszę że to chwila moment!Och, chwila moment!![]()
macie imię wybrane?




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie strasz proszę że to chwila moment!Och, chwila moment!![]()
macie imię wybrane?
Ojjjj potwierdzam!21 sierpnia moja mama obchodzi urodziny, jak trafi Ci się lwiątko zodiakalne to oooj...Ciężki charakterek
Czekam na fotki, nie mogę się doczekać
@Takaja123 Ty to nie czekaj, działajcie z Mężem, wszystko wraca do normy, a trzy brzuszki już się zwolnily i czekają
W ogóle patrzcie, same dziewuchy się rodzą teraz w ostatnim czasie, Leoś taki rodzynek jeden
@Charlotte21 ale Miłka ma czuprynęa ja myślałam że Zuzia to taka owłosiona jest
Co do wagi, ja 18 kg przytyłam, po porodzie, ważyłam się po powrocie do domu i spadło od razu 9 kg, i teraz jeszcze jakos 2 kg. 6-7 kg zostało mi do zrzucenia w stosunku do wagi sprzed ciąży, nie ukrywam chciałoby się więcej
No i ja też równomiernie tyłam CAŁA.
O ile wyglądało to spoko z brzuszkiem, proporcjonalnie tak teraz nieco gorzej, pogoda też nie rozpieszcza żeby wyjść na spacer, ale dałam sobie cel, minimum 5 tys kroków dziennie lub lekki trening, albo jakąś joga.... Zwłaszcza że już po połogu, nie ma co się już oszczędzaćpytanie tylko mi się to uda
![]()
Zrzucenie wagi to widzę ciężka sprawaZazdroszczę wszystkim kobietom, którym waga spadła po porodzie...
Mimo że nie miałam dużo na + (8kg w pierwszej ciąży, 11kg w drugiej ciąży), to względem wagi sprzed ciąż jestem na +10kg. I już nie wiem ile razy próbowałam zrzucić zbędny bagaż, a waga stoi jak zaczarowana. Nie mam już do tego siły ani motywacjiA od drugiego porodu już 7 lat minęło
![]()
Mój tata jest z 21.0821 sierpnia moja mama obchodzi urodziny, jak trafi Ci się lwiątko zodiakalne to oooj...Ciężki charakterek
Czekam na fotki, nie mogę się doczekać
@Takaja123 Ty to nie czekaj, działajcie z Mężem, wszystko wraca do normy, a trzy brzuszki już się zwolnily i czekają
W ogóle patrzcie, same dziewuchy się rodzą teraz w ostatnim czasie, Leoś taki rodzynek jeden
@Charlotte21 ale Miłka ma czuprynęa ja myślałam że Zuzia to taka owłosiona jest
Co do wagi, ja 18 kg przytyłam, po porodzie, ważyłam się po powrocie do domu i spadło od razu 9 kg, i teraz jeszcze jakos 2 kg. 6-7 kg zostało mi do zrzucenia w stosunku do wagi sprzed ciąży, nie ukrywam chciałoby się więcej
No i ja też równomiernie tyłam CAŁA.
O ile wyglądało to spoko z brzuszkiem, proporcjonalnie tak teraz nieco gorzej, pogoda też nie rozpieszcza żeby wyjść na spacer, ale dałam sobie cel, minimum 5 tys kroków dziennie lub lekki trening, albo jakąś joga.... Zwłaszcza że już po połogu, nie ma co się już oszczędzaćpytanie tylko mi się to uda
![]()
A tam od razu ciężko przypadek@nnat. Ja jestem zodiakalny lew i mąż mówi, że ciężki przypadek![]()
Super że już w domkuW końcu w domu. Dokarmiamy się właśnie nan optipro plus 1 i jest dobrze. Ale mamy prawie całą noc nie przespana bo niunia od 22 do 2 w nocy nie chciała spać. Jak właśnie dostała to mleko to od razu jej się usnęło. Musiała na cycku nie dojeść. Dzisiaj planuje jej dać koło 22.00 mleko i może normalnie będziemy funkcjonować.
Obecnie sporo papierkowej roboty jest. Czekamy na akt urodzenia bo bez niego nie możemy nic załatwić.
Ja też [emoji2356]Ojjjj potwierdzam! [emoji85] jestem takim zodiakalnym lwiątkiem[emoji2960] i mam meeeega ciężki charakterek [emoji48][emoji48][emoji48]
Jest super, chociaż są kryzysy albo chwile zwątpienia, cholerne zmęczenie i nie raz i nie dwa już płakałam z Zuzka albo po kątach żeby nikt nie widział.
Mimo z
Wszystko, nie zamieniłabym tego na poprzednie życie![]()
Wierzę mu [emoji28]
My w domu miałyśmy zawsze starcia, dwa ciężkie charaktery, ja skorpion, ona lew.... [emoji849][emoji38]
Ojejuuu, ale cudownie [emoji3059][emoji2956][emoji2956][emoji2956] szybka akcja czy pierwsze wakacje Leosia?![]()
Ja wszystko wiem i rozumiem [emoji3590] trzymam jednak kciuki i myślę o Was żeby jak najszybciej się udało [emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Ale cudnie ze macie tak blisko...[emoji2956] Ja nad polskim morzem ostatni raz byłam jakieś 15 lat temu [emoji849]
A jak chciałam pojechać to Maz się śmieje ze w tych samych pieniądzach pojedziemy na zagraniczne wakacje więc.... [emoji38] Zawsze za granicę jedzilismy [emoji23]
Haha ja ostatnio odpaliłam Killera Chodakowskiej i po 20min jak padłam to starsza córka sprawdzała czy żyje [emoji23]21 sierpnia moja mama obchodzi urodziny, jak trafi Ci się lwiątko zodiakalne to oooj... [emoji12] Ciężki charakterek [emoji38]
Czekam na fotki, nie mogę się doczekać [emoji2956]
@Takaja123 Ty to nie czekaj, działajcie z Mężem, wszystko wraca do normy, a trzy brzuszki już się zwolnily i czekają [emoji12]
W ogóle patrzcie, same dziewuchy się rodzą teraz w ostatnim czasie, Leoś taki rodzynek jeden [emoji3059][emoji16]
@Charlotte21 ale Miłka ma czuprynę [emoji2956] a ja myślałam że Zuzia to taka owłosiona jest [emoji2356][emoji16]
Co do wagi, ja 18 kg przytyłam, po porodzie, ważyłam się po powrocie do domu i spadło od razu 9 kg, i teraz jeszcze jakos 2 kg. 6-7 kg zostało mi do zrzucenia w stosunku do wagi sprzed ciąży, nie ukrywam chciałoby się więcej [emoji16]
No i ja też równomiernie tyłam CAŁA.
O ile wyglądało to spoko z brzuszkiem, proporcjonalnie tak teraz nieco gorzej, pogoda też nie rozpieszcza żeby wyjść na spacer, ale dałam sobie cel, minimum 5 tys kroków dziennie lub lekki trening, albo jakąś joga.... Zwłaszcza że już po połogu, nie ma co się już oszczędzać [emoji16] pytanie tylko mi się to uda [emoji2356][emoji16]
W końcu w domu. Dokarmiamy się właśnie nan optipro plus 1 i jest dobrze. Ale mamy prawie całą noc nie przespana bo niunia od 22 do 2 w nocy nie chciała spać. Jak właśnie dostała to mleko to od razu jej się usnęło. Musiała na cycku nie dojeść. Dzisiaj planuje jej dać koło 22.00 mleko i może normalnie będziemy funkcjonować.
Obecnie sporo papierkowej roboty jest. Czekamy na akt urodzenia bo bez niego nie możemy nic załatwić.
Jak na każdym USG, długość kości udowej, obwód czaszki, długość czaszki, obwód brzuszka, przeplywy w pepowinie i głowie, ilość wód plodowychJakie parametry sprawdza się na badaniach połówkowych? Próbowałam coś znaleźć na internecie ale na każdej stronie coś innego, czy może to zależy od lekarza ? Co u Was lekarze sprawdzali i jakie parametry są najważniejsze?
Napewno dokładnie sprawdza się serce i główkę. Wszystkie przepływy czy są prawidłowe. I pomiary główki, uda , rączki i brzuszka.Jakie parametry sprawdza się na badaniach połówkowych? Próbowałam coś znaleźć na internecie ale na każdej stronie coś innego, czy może to zależy od lekarza ? Co u Was lekarze sprawdzali i jakie parametry są najważniejsze?