- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2019
- Postów
- 10 813
Nie chodzi o brak zaufania, mam pcos i chciałam się skonsultować z kimś innym, może z endokrynologiem ginekologiem jeśli uda mi się takiego znaleźć.
Co do Mielcarka to jedyne co do niego mam to że jego wiara powoduje że on nie uznaje badań prenatalnych, zapłodnienia in vitro itp [emoji51]
Co do Mielcarka to jedyne co do niego mam to że jego wiara powoduje że on nie uznaje badań prenatalnych, zapłodnienia in vitro itp [emoji51]
O kurczę. Ale nie ufasz mu czy chcesz poznać zdanie innego lekarza?
@nnat. tez ostatnio myślałam, ze tu się ostatnio same dziewuchy sie rodząszkoda, ze bie jestem w ciąży, bo dziewczynka to moje marzenie