reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@młoda1994 Nie wiem jak z tymi "moczonymi" testami. Ja zawsze robiłam płytkowe, gdzie się daje 3 krople ;-) Nigdy nie ufałam tym paskowym i strumieniowym. Naprawdę ciężko jest Ci coś mądrego doradzić, bo bez lekarza niewiele można. Nie bój się diagnostyki, ona ma na celu Ci pomóc, a nie zaszkodzić.
Chciałabym Ci jakoś pomóc, ale nie wiem jak. Przedstawiłam Ci jak to wygląda z mojej strony. Czasem spojrzenie kogoś z boku otwiera nam oczy. Możesz zupełnie to zignorować lub zacząć się w to zgłębiać.
Medycyna jest bezsilna wobec naszej natury, więc tak naprawdę wszystko jest możliwe. Ja próbuje znaleźć jakąś racjonalną odpowiedź, ale nic innego do głowy mi nie przychodzi.
Ja się nie boję diagnostyki. Boję się tylko że może wyjść jakiś nowotwór.

Tu gdzie bym nie poszła do dm Rossmanna do marketu aptek wszędzie mają strumieniowe z internetu są paskowe. Szukałam ostatnio płytkowych ale tu nie maja chyba że w innym mieście bym musiała zobaczyć jeśli by kolejnym razem były potrzebne.

Narazie czekam cierpliwie na to krwawienie po tabletkach z nadzieją że przyjdzie. Później będę jechała do gin spowrotem jeśli nie będzie krwawienia. Przecież w końcu będzie trzeba coś zrobić zeby krwawienie przyszło. Chyba że dotknęła mnie wczesna menopauza[emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
@młoda1994 Też mi to przyszło do głowy. Można znaleźć sporo informacji, że kobiety przechodzące menopauzę mają nieznacznie podwyższony poziom beta hcg - co by korelowało z Twoim jasnymi kreskami. Zresztą chyba są dostępne testy na menopauzę z moczu, które opierają się na wykrywaniu FSH. Kosztują tyle co ciążowy - możesz zobaczyć czy dostaniesz je u siebie.
 
@młoda1994 ja nie rozumiem czemu się od razu wkurzasz. Przecież każda z nas, która Ci odpowiedziała, chce Ci pomoc, a raczej coś podpowiedzieć. Na forum nie ma lekarza, wiec nikt Ci nie powie co się dzieje.
Powiem tylko, ze jak mi się teraz 2 dni spóźniał okres, to panikowałam. Także na Twoim miejscu zrobiłabym co się tylko da. Przecież są wizyty online / telefoniczne. Możesz nawet umówić się do gina w Polsce, który przez telefon zrobi z Tobą wywiad i może coś podpowie.
Od dobrych kilku lat starasz się o dziecko i masz za sobą tyle strat. Na pewno jest Ci bardzo ciężko i bardzo chcesz zostać jak najszybciej mama. I oczywiście jak każda z nas, chciałabyś bezproblemowa ciąże. No ale patrząc na straty (mnie tez to dotyczy), raczej każda kolejna ciąża będzie pod ścisłym nadzorem.
Ja na Twoim miejscu po prostu robiłabym co się da i nie czekała. Dzialalabym jak najszybciej się da, ustaliłabym sobie jakiś plan. Wyczekiwalabym otwarcia granic i następnego dnia pojechałabym do labo porobić badania... chodzi mi o to, ze nie tkwiłabym w miejscu, licząc na to, ze ktoś na forum powie mi kiedy zacznę krwawić.
I broń Boże, nie odbieraj znów tego jako atak. Jesteśmy w podobnej sytuacji. Obie mamy za sobą straty i nie mamy ziemskich dzieci, co utrudnia nam cała sytuacje.
 
Ja się nie boję diagnostyki. Boję się tylko że może wyjść jakiś nowotwór.

Tu gdzie bym nie poszła do dm Rossmanna do marketu aptek wszędzie mają strumieniowe z internetu są paskowe. Szukałam ostatnio płytkowych ale tu nie maja chyba że w innym mieście bym musiała zobaczyć jeśli by kolejnym razem były potrzebne.

Narazie czekam cierpliwie na to krwawienie po tabletkach z nadzieją że przyjdzie. Później będę jechała do gin spowrotem jeśli nie będzie krwawienia. Przecież w końcu będzie trzeba coś zrobić zeby krwawienie przyszło. Chyba że dotknęła mnie wczesna menopauza[emoji23][emoji23][emoji23]
Młoda ta menopauza nie jest taka śmieszna. Jak miałam 32lata ginka podejrzewała, że być może i mnie to dotyczy.
A teraz powiem Ci jedno, zgłoś się do szpitala. Powiedz, że już trzy dni leków nie bierzesz, a miesiączki dalej brak za to test ciążowy jest pozytywny. W szpitalu na pewno Cię zbadają.
A przyczyny wg mnie są trzy. Albo lek fałszuje wynik albo masz nowotwór albo najmniej prawdopodobna wersja to ciąża. Zatem nie czekaj nie wiadomo na co tylko zgłoś się na IP.
Co Twój gin widział na USG to temat rzeka. Tak samo jak nikt na to nie wpadł, że np. laboratorium mogło popełnić błąd w przypadku bety.
 
@młoda1994 Też mi to przyszło do głowy. Można znaleźć sporo informacji, że kobiety przechodzące menopauzę mają nieznacznie podwyższony poziom beta hcg - co by korelowało z Twoim jasnymi kreskami. Zresztą chyba są dostępne testy na menopauzę z moczu, które opierają się na wykrywaniu FSH. Kosztują tyle co ciążowy - możesz zobaczyć czy dostaniesz je u siebie.
Do takich testów podchodzę trochę z dystansem.

Zarejestrowałam się do kliniki trochę dalej bo nie było terminów ale mam na początek czerwca na 10 rano. Będziemy jechać zobaczymy co tam wymyślą.
 
Młoda ta menopauza nie jest taka śmieszna. Jak miałam 32lata ginka podejrzewała, że być może i mnie to dotyczy.
A teraz powiem Ci jedno, zgłoś się do szpitala. Powiedz, że już trzy dni leków nie bierzesz, a miesiączki dalej brak za to test ciążowy jest pozytywny. W szpitalu na pewno Cię zbadają.
A przyczyny wg mnie są trzy. Albo lek fałszuje wynik albo masz nowotwór albo najmniej prawdopodobna wersja to ciąża. Zatem nie czekaj nie wiadomo na co tylko zgłoś się na IP.
Co Twój gin widział na USG to temat rzeka. Tak samo jak nikt na to nie wpadł, że np. laboratorium mogło popełnić błąd w przypadku bety.
Lek nie fałszuje wyników bo czytałam o tym jak tylko test zobaczyłam w pierwszej kolejności pomyślałam tak jak ty że to lek ale niestety nie. W ciążę nie wierzę że to może być to ale od zobaczenia zaś dwuch kresek na teście pomyślałam że to jednak nowotwór czego nie ukrywam ale boję się.

Pojadę do szpitala po 18.00
 
@młoda1994 ja nie rozumiem czemu się od razu wkurzasz. Przecież każda z nas, która Ci odpowiedziała, chce Ci pomoc, a raczej coś podpowiedzieć. Na forum nie ma lekarza, wiec nikt Ci nie powie co się dzieje.
Powiem tylko, ze jak mi się teraz 2 dni spóźniał okres, to panikowałam. Także na Twoim miejscu zrobiłabym co się tylko da. Przecież są wizyty online / telefoniczne. Możesz nawet umówić się do gina w Polsce, który przez telefon zrobi z Tobą wywiad i może coś podpowie.
Od dobrych kilku lat starasz się o dziecko i masz za sobą tyle strat. Na pewno jest Ci bardzo ciężko i bardzo chcesz zostać jak najszybciej mama. I oczywiście jak każda z nas, chciałabyś bezproblemowa ciąże. No ale patrząc na straty (mnie tez to dotyczy), raczej każda kolejna ciąża będzie pod ścisłym nadzorem.
Ja na Twoim miejscu po prostu robiłabym co się da i nie czekała. Dzialalabym jak najszybciej się da, ustaliłabym sobie jakiś plan. Wyczekiwalabym otwarcia granic i następnego dnia pojechałabym do labo porobić badania... chodzi mi o to, ze nie tkwiłabym w miejscu, licząc na to, ze ktoś na forum powie mi kiedy zacznę krwawić.
I broń Boże, nie odbieraj znów tego jako atak. Jesteśmy w podobnej sytuacji. Obie mamy za sobą straty i nie mamy ziemskich dzieci, co utrudnia nam cała sytuacje.
No właśnie żadna z was nie jest lekarzem ja też nie ale diagnozy padają tutaj do mojej osoby.

Pojadę do kliniki i tam wszystko się wyjaśni porobią badania zobaczą co się dzieje. Bez lekarzy nic nie zdziałam.
 
Hej. Mam pytanie do dziewczyn, które robiły badania gdzieś w pomorskim. Chodzi o badania immunologiczne. Wrzucam wam zdjęcie listy badań, tam gdzie nie ma ceny a kreska właśnie te badania, które muszę zrobić a nie mogę w moim laboratorium w mieście tylko gdzieś w specjalistycznym labo.
Gdzie robiłyście dokładnie?
I czy przeciwciała przeciwjądrowe ANA wystarcza na początek przesiewowe?
15898869918838629031524377587252.jpg
 
Hej. Mam pytanie do dziewczyn, które robiły badania gdzieś w pomorskim. Chodzi o badania immunologiczne. Wrzucam wam zdjęcie listy badań, tam gdzie nie ma ceny a kreska właśnie te badania, które muszę zrobić a nie mogę w moim laboratorium w mieście tylko gdzieś w specjalistycznym labo.
Gdzie robiłyście dokładnie?
I czy przeciwciała przeciwjądrowe ANA wystarcza na początek przesiewowe?
Zobacz załącznik 1121911
Ja zawsze robię badania w diagnostyce w Gdyni. Robiłam część tych, które masz na kartce. Wcześniej zawsze sprawdzam na ich stronce czy w swoim katalogu maja dostępne dane badanie
 
reklama
Ja zawsze robię badania w diagnostyce w Gdyni. Robiłam część tych, które masz na kartce. Wcześniej zawsze sprawdzam na ich stronce czy w swoim katalogu maja dostępne dane badanie
Chce się właśnie obeznać w cenach bo jednak wiadomo nie chce przepłacać, tak jak np badanie anty tpo u mnie w mieście 28zl czy antykoagulant tocznia 70 to w Gdańsku jeszcze raz tyle. Rozeznanie robię. 😁
 
Do góry