Anna 1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2019
- Postów
- 3 525
W zasadzie ja się z tym zgadzam.A ja bym wolała wiedzieć w czym jest rzecz. Dlaczego uważasz, że jest to "głupi komentarz". Naprawdę nie spotkałam się z sytuacją, że lekarz widział taki mały pęcherzyk. Po prostu mi się to kupy nie trzyma. Jak wstawiałaś te testy, to wg mnie one nie ciemniały - spróbuję odnaleźć potem jak je wstawiałaś. Nie masz już okresu chyba ponad 2 miesiące (albo i dłużej??), skoro twierdzisz ze ten test jest pozytywny, to ja bym nie czekała i poszła wymusić na lekarzu badanie betahcg, które rozwieje wątpliwości. Ale naprawdę średnio mi się widzi, że jesteś drugi raz w ciąży po domniemanym poronieniu, do którego nie doszło, bo nie było plamienia/krwawienie - no sama spróbuj to przeanalizować.
O ile się nie mylę to Twoje testy ciążowe dwa miesiące temu wyglądały jak cień cienia... Potem wizyta u ginekologa i pseudopecherzyk. Na pewno?? Może np polip?? Pamiętam, że mieszkasz zagranicą na pewno dobrze zrozumiałaś lekarza?? Beta spadła do zera krwawienia dalej nie ma??
Wydaje mi się, że to nie była ciąża a przyvzyna zatrzymania okresu leży gdzieś indziej.
Na obecnych testach też widzę cień cienia, ja bym tego nie odczytała jako pozytyw. Dopiero jeśli kreska będzie ciemniejsza gdzieś za dwa dni.
Ja też na niektórych testach miałam cień a w ciąży nie byłam.