reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Tak miałam to samo, niestety druga była ciąża biochemiczna, a trzecie kolejne poronienie zatrzymane. W ostatniej ciąży każdy dzień był stresem... Po ostatniej zrobiłam badania i mam zespół antyfosfolipidowy. Żałuję, że Nie zbadałam wcześniej, może dałoby się uratować ciążę. Teraz będę się starać o kolejna ciążę i nie wiem jak to przeżyje.

Ja poronilam raz 2 lata temu i nie starałam się później w zeszłym roku trochę staraliśmy się, jakieś 4 miesiące, ale nie udało się. Mam PCOS. później znów przestaliśmy, bo miał być slub w czerwcu. A teraz znów sytuacja taka, że stwierdziliśmy nie ma co tyle odkładać. Lekarz kazał brać anty i po odstawieniu od razu się starać. Napisz coś więcej o tych badaniach i o tej chorobie.. I mnie cykle są mega długie więc będziemy się starać dwa cykle, później gin mówił żebym przyszła na zastrzyki. Nawet nie wiem czy w ogóle będzie owulacja. :baffled:
 
reklama
Cześć dziewczyny. Podczytywałam Was dosyć długo. Mam nadzieję, że mogę do Was dołączyć.
Do wczoraj byłam w Grudniowych mamach 2020...
W skrócie opiszę swoją historię :
2014 puste jajo płodowe
2018 ciąża zatrzymana 12 tydz
2019 ciąża zatrzymana 12 tydz
2020 puste jajo płodowe...
W między czasie mąż przeszedł dwa zabiegi na żylaki na jądrach, wyniki się polepszyły ale ciągle są poniżej normy i ma wysoka fragmentacja DNA, poza tym wszystkie badania genetyczne u męża ok. U mnie mutacja MTHFR dlatego przyjmuje aktywny kwas foliowy., bardzo delikatna niedoczynność tarczycy, teraz mam zwiększona dawkę Letroxu do 75.
Na chwilę obecną jestem w 8t ale jest to ciąża bezarodkowa i czekam na poronienie bo zaledwie pół roku temu miałam ostatnie łyżeczkowanie więc wolałabym oczyścić się sama...
Jak przeczytałam twoja opowieść to aż mnie ciary przeszly... Ale z badań które przesłałas to wynika że na pewno nie wszystkie badania robiłaś. Ja tutaj na tym wątku to już miliony razy pisalam, bo akurat mnie te badania uratowaly. U mnie badali komorki NK. Które byky przyczyna poronienia w 10 tc. Za sobą mam jeszcze jedno w 8 tc ale z wada gebetyczna.
Robiłaś może też w dwóch ciazach jakieś badania genetyczne ?
 
Jak przeczytałam twoja opowieść to aż mnie ciary przeszly... Ale z badań które przesłałas to wynika że na pewno nie wszystkie badania robiłaś. Ja tutaj na tym wątku to już miliony razy pisalam, bo akurat mnie te badania uratowaly. U mnie badali komorki NK. Które byky przyczyna poronienia w 10 tc. Za sobą mam jeszcze jedno w 8 tc ale z wada gebetyczna.
Robiłaś może też w dwóch ciazach jakieś badania genetyczne ?
Nie miałam badanych tych komórek i szczerze to wcześniej o tym nawet nie słyszałam ale już sobie o tym o Poczytałam i warto byłoby to zrobić. Jak wygląda takie badanie!?

Po ostatnim poronieniu, zarodek był badany ale nie znaleźli przyczyny... Tym razem wolałabym poronić naturalnie ale mój organizm nie chcial we wcześniejszych przypadkach sam się oczyścić a ja nie chcialam czekać wieczność więc kończyło się zabiegami.
 
Nie miałam badanych tych komórek i szczerze to wcześniej o tym nawet nie słyszałam ale już sobie o tym o Poczytałam i warto byłoby to zrobić. Jak wygląda takie badanie!?

Po ostatnim poronieniu, zarodek był badany ale nie znaleźli przyczyny... Tym razem wolałabym poronić naturalnie ale mój organizm nie chcial we wcześniejszych przypadkach sam się oczyścić a ja nie chcialam czekać wieczność więc kończyło się zabiegami.
Też chętnie dowiem się o tym badaniu na komórki NK, to z krwi? Ile się czeka na wyniki? Czy ważne jest kiedy się je robi i jakoś trzeba się do niego przygotować?
 
Komorki nk, immunofenotyp to koszt jakiś 400 zł. Na wyniki chyba czekałam coś koło tygodnia. Tylko nie pamiętam czy nadal się je robi w tych ważnych 6 tygodniach po poronieniu czy dopierp później. 🤔 logiczniejsze się wydaje robić do 6 tygodni o mogą się aktywować tylko w ciąży. Ale nie dam sobie teki uciąć.
Ja je miałam na poziomie 20 %. Dopuszczalna chyba jest do 10%. Miałam na to wlewy z Intralipidu. ;) u mnie podziałalo. Jeszcze sterydy po 2 poronieniach bardziej profilaktycznie bo było Ana2 miałam na pograniczu. No i heparyne bo mam PAI-1. Jak coś to zerknę najwyżej w badania i wam napisze kiedy ja robiłam. A to jest zwykle badania z krwi lodciowej. Ale chyba nawet trezba było być w którejś razie cyklu. ...🤔 postaram się to odszukać.
 
Ja poronilam raz 2 lata temu i nie starałam się później w zeszłym roku trochę staraliśmy się, jakieś 4 miesiące, ale nie udało się. Mam PCOS. później znów przestaliśmy, bo miał być slub w czerwcu. A teraz znów sytuacja taka, że stwierdziliśmy nie ma co tyle odkładać. Lekarz kazał brać anty i po odstawieniu od razu się starać. Napisz coś więcej o tych badaniach i o tej chorobie.. I mnie cykle są mega długie więc będziemy się starać dwa cykle, później gin mówił żebym przyszła na zastrzyki. Nawet nie wiem czy w ogóle będzie owulacja. :baffled:
Są trzy przeciwciała jakie należy zbadać w celu diagnostyki zespołu antyfosfolipidowego:
Kardiolipinowe
Beta2mikroglobulina
I antykoagulant tocznia
Ja właśnie mam te ostatnie. Te przeciwciała powodują nieprawidłowe krzepnięcie i w efekcie w naczyniach które dopływają do płodu robią się zakrzepy i dziecko nie dostaję pokarmu i obumiera. Dlatego mnie spotkały poronienia zatrzymane a biochemiczna to chyba przypadek. W ciąży podaje się heparynę aby nie robiły się zakrzepy.
 
Komorki nk, immunofenotyp to koszt jakiś 400 zł. Na wyniki chyba czekałam coś koło tygodnia. Tylko nie pamiętam czy nadal się je robi w tych ważnych 6 tygodniach po poronieniu czy dopierp później. [emoji848] logiczniejsze się wydaje robić do 6 tygodni o mogą się aktywować tylko w ciąży. Ale nie dam sobie teki uciąć.
Ja je miałam na poziomie 20 %. Dopuszczalna chyba jest do 10%. Miałam na to wlewy z Intralipidu. ;) u mnie podziałalo. Jeszcze sterydy po 2 poronieniach bardziej profilaktycznie bo było Ana2 miałam na pograniczu. No i heparyne bo mam PAI-1. Jak coś to zerknę najwyżej w badania i wam napisze kiedy ja robiłam. A to jest zwykle badania z krwi lodciowej. Ale chyba nawet trezba było być w którejś razie cyklu. ...[emoji848] postaram się to odszukać.
Czyli badanie później niż 6tygodni po poronieniu nic konkretnego nie powie? Czy mimo wszystko warto je zrobić?
 
Komorki nk, immunofenotyp to koszt jakiś 400 zł. Na wyniki chyba czekałam coś koło tygodnia. Tylko nie pamiętam czy nadal się je robi w tych ważnych 6 tygodniach po poronieniu czy dopierp później. [emoji848] logiczniejsze się wydaje robić do 6 tygodni o mogą się aktywować tylko w ciąży. Ale nie dam sobie teki uciąć.
Ja je miałam na poziomie 20 %. Dopuszczalna chyba jest do 10%. Miałam na to wlewy z Intralipidu. ;) u mnie podziałalo. Jeszcze sterydy po 2 poronieniach bardziej profilaktycznie bo było Ana2 miałam na pograniczu. No i heparyne bo mam PAI-1. Jak coś to zerknę najwyżej w badania i wam napisze kiedy ja robiłam. A to jest zwykle badania z krwi lodciowej. Ale chyba nawet trezba było być w którejś razie cyklu. ...[emoji848] postaram się to odszukać.
Będę wdzięczna jak będzie Ci się chciało przeszukać papiery bo zrobię sobie je na własną rękę jeśli będę mogła.
 
reklama
Do góry