maeria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 588
Chciałabym coś dodać. Mój syn nie mówił do 3 roku życia. Tylko pojedyncze słowa. Byłam z nim u logopedy jak miał 2 lata i 7 miesięcy jakoś i uspokajała, że jak zacznie mówić to będę miała dosyć.... i wykrakała. Teraz gada jak najęty i nie przestaje.Dziękuję bardzo za odpowiedź. Właśnie wiem że każde dziecko rozwija się inaczej, jesteśmy w ośrodku rehabilitacyjnym, mamy konsultacje z psycholog raz w miesiącu (Teraz przerwa z uwagi na koronę ale mamy powoli wracać do zajec). Cześć razy się zgadza - z gaworzenia to właśnie tylko baba, natomiast uwielbia słuchać jak się jej czyta ksiazeczki, pokazuje palcem obrazki jak sie pytam. Ciężko mi ocenić kontakt wzrokowy, natoniast przytulac się i być na rękach lubi. Metki w zabawkach są do tej pory numerem jeden ale klocki pięknie rozkłada jak dam jej kilka załączonych. Z zasypianiem jest koszmar - póki co tylko przy piersi zasypia. Czasem w wózku, ale to też poprzedza mega lament. Dzięki za schematy, będę obserwować, bo zdaje sobie sprawę że roczne dziecko nie da się ocenić zachowania da jeszcze prawidłowe czy już nie.
Poza tym miał cechy, które obserwowałam, szczególnie jedną - był długo etap, że bardzo dbał o porządek, o ustawianie rzeczy kolorami, w konkretnych miejscach. Niedawno mu to przeszło. Teraz po zabawie jest jeden wielki chaos i zmuszam go do sprzątania...
Według mnie, ale mam ograniczoną wiedzę, póki jest bezpośredni kontakt z dzieckiem - wzrokowy, dotykowy, jesteśmy w stanie je czymś zainteresować i ono za tym podąża to nie ma się co martwić. I wydaje mi się, że ważnym wyznacznikiem jest też kontakt z innymi dziećmi. Z tego co czytam jesteście przed 3 rokiem życia i córka reaguje, lubi bliskość, interesuje ją co pokazujesz... nie martw się
Co do porodu to syna urodziłam błyskawicznie, ale sytuacja była nieciekawa. Rozważali cc, bo tętno małemu zanikało. Urodził się owinięty, był tak ściśnięty, że miał krwiaki zamiast białek... na szczęście dziś mogę powiedzieć, że nie ma sygnałów, które by mnie niepokoiły. Otoczenie (przedszkole, angielski, inne zajęcia) nikt nie narzeka, no chyba, że krnąbrny, ale to ja wiem