reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Super, gratuluje dzielnej mamie. :))) jak Malutka?
Dziękuję ❤️
Malutka bardzo dobrze, odpukac w niemalowane 😁 uczymy się siebie nawzajem. Mam takie wrazenie że bardzo dobrze odnaleźliśmy się oboje w roli rodziców ❤️
Matko! Tyle bolu przez pół popoludnia i noc i 2 cm rozwarcie??? 😲 ja to chyba się wypisuje z tego porodu! Boże jak bym chciała aby to było szybko... zaczynam się mocno bać jak tak czytam te wszystkie historie. Ale poród moim zdaniem i tak ekspresowy! W sumie to nawet nie pomyślałam o znieczuleniu 🤔 może uda się jeszcze na Izbie jak mnie przyjmą. Nimi wszystko że znieczulenie chyba ciezko wychwycic moment parcia A polozne koze też nie wszystko widza. Grunt że już masz to za sobą i Malutka jest z Wami. Regenerujcie siły! 😀 A placzliwa że jesteś to dobrze, lepiej w te stronę niż w złość.
Nie ma się co bać, ale znieczulenie dają z tego co mi mówili w konkretnym momencie także musisz mieć chyba rozwarcie na min 3 palce ale nie więcej niż 4 palce. Chociaż koleżanka jak już złapała pułap 4 palców to nie chcieli jej dać. 🙄
Oj tam, do złości mi daleko, naprawdę. :)
Spokojnie, jak lekarze mówią że będzie dobrze to tego się trzymaj! Nie czytaj dr Google tylko proszę [emoji4]
Mnie też w szpitalu nastraszyli na usg główki, 2 miesiące miałam schize, aż w końcu byłam na kontroli prywatnie i lekarz sam się zdziwił że w ogóle wpisali mi coś takiego jak widoczne halo okołokomorowe bo tego się nie obserwuje przy dzieciach donoszonych, tylko przy skrajnych wcześniakach [emoji4]
A jak Zuzia? Daje Ci trochę pospać? [emoji4]
Nie czytam, absolutnie, w nosie mam... Cała ciąże się stresowałam czytałam i wcale na dobre mi to nie wychodzilo.

A Zuzia urocza, pospac daje, budiz się na karmienia co 3-4 h, niemal zawsze zasypia przy piersi, także mamy 1-2 pobudki w nocy, Mąż śpi rano, ja w ciągu dnia odsypiam... Spisuje się chłop na medal ❤️
Jaką aplikację polecacie do śledzenia cyklu? Miałam kalendarzyk, ale właśnie dziś straciłam dane z całego roku i myślę czy nie ściągnąć czegoś nowego.
Flo było fajne :)
Jedyne co wiem to to, że niczego się nie przewidzi jeśli chodzi o poród. Poza tym jak się zacznie to strach mija. Zaufaj swojemu ciału i personelowi. Mi w kryzysowym momencie pomogła myśl, którą często natrafialam w książkach, podcastach itd. "przyjmij ten ból", zaczęłam świadomie oddychać i nie reagować spiną na każdy skurcz. Pomogło. Naprawdę. Będzie dobrze:) A potem te wspaniałe chwile z malenstwem...<3
Otototo, ja się tak bałam okrutnie dopóki nie przyszły skurcze. Wiadomo lekki stres był, ale nie było paniki ani wielkiego strachu. Włączył mi się tryb zadaniowy - muszę to zrobić i koniec :)
Nie martw się kochana [emoji8] u nas Oliwcia tez miała krwiak podskórny na główce bo krzywo weszła w kanał i naczynko jej pękło ... Tez miała robione usg i lekarka powiedziała ze krwiak jej zejdzie jak my akurat zdążymy się do niego przyzwyczaić [emoji8] i rzeczywiście tak było :) jakoś Ok miesiąca- półtora jej zniknął :)
Co do płaczu, tez tak miałam oj kilka tygodni [emoji28][emoji85] patrzyłam na małą i łzy mi płynęły ze szczęścia [emoji173]️
Dzielna byłaś mamusia [emoji8][emoji8][emoji8]
No to się cieszę, mam nadzieję że i u nas się wchlonie tak szybciutko :)
Torbiel się nie przejmuj, ona się wchłonie i nie będzie śladu :) Antoś od @kb.karola90 Też miał torbiel, a potem na kontrolnym usg już było wszystko dobrze. Dziś Antoś skonczyl roczek :) a płacz jest normalny, płacz jeśli chcesz. To łzy szczęścia i uwierz mi, jeszcze długo będą płynąć ;)
Wierzę.... Nie hamuje płaczu, jestem szczęśliwa :)
A na usg w szpitalu po porodzie było wszystko Ok? U nas pani doktor robiła usg całej główki, ja stałam obok i wszystko mi tłumaczyła. Trwalo to dosyć długo bo wszystko sprawdzała 3 razy... mówiła ze główka wewnątrz jest nienaruszona.. ze ten wylew być podskórny, a nie tak jakby wewnątrz mózgu [emoji848][emoji4]
Tak, wszystko było ok.. ;)


Gdzies mi cytowania ucielo...
@Takaja123 wszystkiego najlepszego dla Ciebie ❤️ jeszcze zdążyłam!

@kb.karola90 ale z Antosia kawaler.... Sto lat!!! :* ❤️
 
@kb.karola90 @Jivka @nnat. @mohaaa dziękuję Wam bardzo za życzenia. Będę dążyć do spełnienia najważniejszego marzenia, a dzięki Waszemu wsparciu jest mi łatwiej za co też dziękuję ❤️❤️❤️

@mohaaa cieszę się, że wynik jest ujemny oby lekarz miał rację i Twój organizm przygotowywał się na zdrowa ciążę czego życzę Ci z całego serca. 😘❤️


@nnat. Super, że tak szybko odnaleźliście się w nowej roli. Dużo zdrówka dla całej trójki. ❤️
 
@Takaja123 Antolek skończył dzisiaj roczek. Nie wiem kiedy to zleciało. To był Przepiękny rok. Targają mną dzisiaj emocje, wspominam dzień koedy mój CUD-owny chłopczyk przyszedł na świat. Ahh co to była za ulga kiedy go zobaczyłam.
A co u nas...dobija mnie ta korona ale cieszymy się soba ile możemy. Antek jest bardzo że mną związany a przez to wszystko jeszcze bardziej mamusiowy się zrobił. Nie przechodził roczku ale za to raczkuje z prędkością torpedy. Ma 7 ząbków. Uwielbia muzykę i taniec. Kocha zwierzątka. Jest wspaniałym chłopcem, jest naprawdę grzeczny chociaż ma czasem takie dni ze wychodzę z siebie. No i jak na prawdziwego małego faceta przystało śpi z mamą w łóżku :D aaaa i nadal jest cycusiowy
A co u Ciebie??

@nnat. co do torbiela to Antek ma go nadal, ale od kilku miesięcy jego rozmiar się nie zwiększał więc już nie musimy go kontrolować. Także że spokojem.

@hona ja Ciebie pamiętam o baaaaardzo monco trzymam za Was kciuki...
Jejku jak ten czas szybko leci !!! Antoś jest mega slodziakiem !! Zdrówka Antosiu [emoji512][emoji322]
 
@Dzoana88 ja tylko uczulam, żeby nie obudzić się z ręką w nocniku i dzielę się swoją wiedzą. Torbiel zawsze jest pozostałością krwawienia. Trzeba tylko pamiętać, że krwawienie, krwawieniu nie równe. Krwawienia podskórne są zazwyczaj niegroźne, problemem są te wewnątrzczaszkowe.
@coco07 u nas wylew zdiagnozowano odrazu na oddziale noworodkowym. Młodego jak wyjmowali był owinięty pępowiną, przez jakiś czas podawali mu tlen. A później był bardzo ospały, nie chciał jeść i długo miał silną żółtaczkę. Kiedy nie poprawiło mu się po fototerapii zrobili usg główki i brzuszka.
@roki_1991 tak syn ma zespół aspergera i nadpobudliwość psychoruchową. Cechy autystyczne były widoczne od małego, syn też między innymi długo nie mówił. Badania wykluczyły podłoże genetyczne autyzmu. Tym samym lekarze orzekli, że autyzm spowodowało uszkodzenie mózgu wywołane wylewami okołoporodowymi.
 
@Madlein A przypomnij - w jakim wieku jest Twój synek? Tak pytam z ciekawości - bo mój też wykazuje cechy autystyczne. Też późno zaczął mówić (4,5 roku). Obecnie mówi, ale ma spore problemy z wymową, a od września ma iść do pierwszej klasy... I tak się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, że posłałam go do ogólnodostępnej szkoły... Miał orzeczenie na okres przedszkolny (ze względu na autyzm), ale kolejnego to na pewno nie dostanie... Zresztą tydzień przed koronawirusem chciałam umówić się do poradni, ale już nie zdążyłam... U nas wylewów nie było, ale młody jest wcześniakiem i w zasadzie jestem pewna, że miał niedotlenienie podczas porodu (ale mi tego w kartę nie wpisali i powiedzieli, że wszystko jest ok - a moim zdaniem młody był siny).
 
@Madlein A przypomnij - w jakim wieku jest Twój synek? Tak pytam z ciekawości - bo mój też wykazuje cechy autystyczne. Też późno zaczął mówić (4,5 roku). Obecnie mówi, ale ma spore problemy z wymową, a od września ma iść do pierwszej klasy... I tak się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, że posłałam go do ogólnodostępnej szkoły... Miał orzeczenie na okres przedszkolny (ze względu na autyzm), ale kolejnego to na pewno nie dostanie... Zresztą tydzień przed koronawirusem chciałam umówić się do poradni, ale już nie zdążyłam... U nas wylewów nie było, ale młody jest wcześniakiem i w zasadzie jestem pewna, że miał niedotlenienie podczas porodu (ale mi tego w kartę nie wpisali i powiedzieli, że wszystko jest ok - a moim zdaniem młody był siny).
Wiesz mi powiedzieli dziwną rzecz o wylewach. Że one nawet mogą powstać jeszcze w życiu płodowym. Byłam tym faktem zaskoczona. Aczkolwiek mojemu jak robili pierwsze USG główki w siódmej dobie, to sprawa była dość świeża, bo były widoczne świeże skrzepliny, a dwa dni później zaczęło to już się wchłaniać.
Obecnie mój syn ma już prawie 10lat, aczkolwiek droga do diagnozy była długa i trudna, bo on jest w normie intelektualnej. Przejawiał tylko część cech autystycznych i w wieku czterech lat gdy chodziliśmy do specjalistów nikt nie chciał postawić diagnozy zespół Aspergera, bo ona jest stawiana zazwyczaj u dzieci starszych (koło 7r.ż.). Teraz to już zupełnie inaczej określa się "nasilenie" cech autystycznych.
A Wy mieszkacie za granicą, że mały tak wcześnie idzie do szkoły? Ja swojego nie odraczałam, nie było takiej potrzeby, ale po pierwsze chodził do niepublicznego przedszkola, gdzie była fantastyczna kadra terapeutyczno-pedagogiczna, a po drugie jego rocznik zaczął zerówkę jako sześciolatki. Ze szkoły masowej nie jestem do końca zadowolona, niby jest w klasie integracyjnej, ale terapia w szkole masowej dosłownie leży.
 
Mój mały nie taki mały - w maju kończy 7 lat ;) Także idzie zgodnie z harmonogramem. Mieszkamy w Polsce. Młodego na szczęście ominęła konieczność pójścia do szkoły w wieku 6 lat - i bardzo się cieszę, bo przez ostatni rok zrobił ogromny postęp. On ma bardzo ścisły umysł - dodaje i odejmuje w zakresie 100 lepiej niż jego 2 lata starsza siostra, gra w szachy z bardzo dobrymi wynikami w turniejach regionalnych (zdobył już IV kategorię). Ale za to leży u niego układanie wypowiedzi, opowiedzenie historyjki na podstawie obrazków, nauka wierszyków/piosenek itp. Jeszcze nie czyta - ale zna literki i proste wyrazy potrafi przeczytać. Olbrzymi problem ma z głoskowaniem - ale słuch miał kilkakrotnie sprawdzany, więc jest przypuszczenie, że wina leży w przetwarzaniu, tj. pomiędzy uchem a mózgiem. Chodziliśmy do czasu koronowirusa na rehabilitację - bo jak się okazało wciąż ma problem z napięciem mięśniowym (jako niemowlak był rehabilitowany z powodu wzmożonego napięcia obręczy barkowej, obecnie ma stwierdzone ogólne obniżone napięcie) i ono może być przyczyną słabej wymowy. Dodatkowo ćwiczył tam w takich słuchawkach z przewodnictwem kostnym i od tego czasu znacznie poprawiła się jego wymowa. Ile daję radę, tyle rehabilituję go sama (metoda Vojty).
 
reklama
Hej. Mam wynik dzisiejszej bety. W piątek wynosiła ona 2630 a dzisiaj tylko 3345 bardzo słaby przyrost przez 72 godzin. Gin mi wypisał skierowanie do szpitalu jutro z rana jadę. Mówi że zrobią mi badania. Ale niestety tej ciąży raczej nie donoszę. Beta wskazuję ewidentnie że jest źle 😥😥😥😥😥😥nie mam sił 😥😥😥
 
Do góry