Ciąża Po Poronieniu

[mohaaa]

Nie mam możliwości. Szkole w Niemczech mam do końca listopada mąż ma tu pracę mamy mieszkanie tutaj wszystko tutaj. W Pl nie mamy mieszkania nie mam gdzie spać i przebywać w Pl. A płacić za hotel plus leczenie nie za bardzo mi się to uśmiecha.

On jest zwykłym ginekologiem. Kazał czekać co wyniki bety pokażą i będziemy działać dalej. Bez wyników nie zrobi nic.

Rozumiem, myslalam, ze masz może rodziców w Polsce.
A co on chce stwierdzić bo wyniku bety? Czy spadła do zera = poronienie czy jeśli utrzymuje się na wysokim poziomie = cp?

 

[Waleczna36]

Jestem po tym samym zabiegu....
Ja dostałam miesiąc zwolnienie [emoji25]

Z tego co pamietam, standardowo dają tydzień w szpitalu po lyzeczkowaniu. Sama to przechodziłam rok temu. Ginekolog pewnie bez problemu Ci je przedluzy

 

[młoda1994]

Rozumiem, myslalam, ze masz może rodziców w Polsce.
A co on chce stwierdzić bo wyniku bety? Czy spadła do zera = poronienie czy jeśli utrzymuje się na wysokim poziomie = cp?

Mam rodziców ale tam nie ma warunków i nie wyobrażam sobie z nimi mieszkania.

Tak tłumaczył mi że jak spadła do 0 to poronienie a jak się utrzymuje to cp.

A powiedz mi może będziesz się znała jak neta jest na etapie 0 to dlaczego miesiączki nie ma? Czy wtedy będzie potrzeba wyłyżeczkować endometrium? Dodam że ono jest większe niż 20 dni temu ale dzisiaj rozmiarów mi nie powiedział.

 

[Dzoana88]

Jejku wchodze po chwili nieobecności a tu takie wiesci [emoji7] @nnat. Gratulacje mega szybko poszko z tego co widzę, również czekam na zdjęcia
@młoda1994 przykro mi bardzo..tyle nieszczesc juz za Tobą ...nie wiem co powiedzieć

U nas dobre wieści, szyjka nie dosc zesię nie skrocila bardziej to się odrobine wydluzyla i teraz jest 3,4cm co mnie mega cieszy, Marcelina wazy juz 0,5kg i dalej jest dziewczynka wiec zaczynam zakupy [emoji14] na polowkowych wszystko elegancko. Mala kopie coraz mocniej a to dopiero 22tc. A to zdjecie z dzis noska i ust , rozczula mnie [emoji173]

Mam takie samo zdjęcie Leosia [emoji173]

 

[Charlotte21]

Dziewczyny trochę ochłonęłam choć ciężko jest i to bardzo.

Może któraś będzie znała odpowiedź. 31.03 miałam pęcherzyk ciążowy w macicy w wielkości 4mm. A dzisiaj (20 dni później) nie było nic w macicy. Endo mam większe niż 20 dni temu. Okresu plamien krwawień nie mam. Ogólnie nic mi nie dolega. Jak to jest możliwe że może być cp? Oczywiście jest możliwość że pęcherzyk się wchlonal. Ale strasznie się boję cp. A gdyby 20 dni temu pęcherzyka ciazowego nie było to by mi powiedział że nie ma a jeszcze odwrócił monitor w moja stronę i pokazał mi palcem pęcherzyk więc go widziałam.

Gin chciał abym zrobiła u nich test ciążowy ale nie mieli już zapasów. Pobrali krew na beta hcg i tsh no i przed wizytą oddałam mocz do badania. Wyniki jutro lub w czwartek bo w środę przychodnia zamknięta.

Nie potrafię zrozumieć jak to się wszystko dzieje. Pierwsze słyszę żeby w pojedynczej ciąży pęcherzyk mógłby się wchlonac. Ale słyszałam że może tak się stać w bliźniaczej ciąży. Nigdy czegoś takiego nie miałam.

Dla mnie to trochę dziwne, że pęcherzyk byl uwidoczniony w macicy i teraz nagle jest zagrożenie pozamacicznej....
Pamiętam że też się bałam że moja druga stracona ciąża będzie pozamaciczna. Wiem co czujesz. Wydaje mi się że to po prostu wczesne obumarcie. Jak u mnie w drugiej ciąży. U mnie co prawda zarodek i nawet serduszko (chociaż bardzo wolno) było uwidoczniony ale jak przyszłam na kontrolę po 7 dniach to sie obkurczyl (Tak to nazwala lekarka). Więc możliwe że po 20 dniach już się wchlonal. ;/ nie wiem. Ale też bym się stresowala... trezba poczekać na wyniki, może to rozwieje wątpliwości.
Kochana, nie wiem co Ci powiedzieć. Cholernie mi smutno jak to przeczytałam. Strasznie...

 

[monika1708]

Dziewczyny mój cukier nie wróży chyba nic dobrego..

Na czczo 98
Po 1 godz. 139
Pp 2 godz 143 [emoji17]

 

[młoda1994]

Dla mnie to trochę dziwne, że pęcherzyk byl uwidoczniony w macicy i teraz nagle jest zagrożenie pozamacicznej....[emoji848][emoji848][emoji848]
Pamiętam że też się bałam że moja druga stracona ciąża będzie pozamaciczna. Wiem co czujesz. Wydaje mi się że to po prostu wczesne obumarcie. Jak u mnie w drugiej ciąży. U mnie co prawda zarodek i nawet serduszko (chociaż bardzo wolno) było uwidoczniony ale jak przyszłam na kontrolę po 7 dniach to sie obkurczyl (Tak to nazwala lekarka). Więc możliwe że po 20 dniach już się wchlonal. ;/ nie wiem. Ale też bym się stresowala... trezba poczekać na wyniki, może to rozwieje wątpliwości.
Kochana, nie wiem co Ci powiedzieć. Cholernie mi smutno jak to przeczytałam. Strasznie...

Ja wszystko rozumiem. Ale nie rozumiem tylko tego że jeśli nawwt tak jak piszesz żeby pęcherzyk się wchlonal to dlaczego nie ma okresu? Nie plamie nie krwawie. Nic mi nie dolega nic mnie nie boli.

Też wydaje mi się to dziwne przecież na własne oczy widziałam pęcherzyk ciążowy o wielkości 4mm i lekarz pokazywał palcem. Jeszcze mi 31.03 pow że zmierzy go i zapisze i zobaczymy jak duży będzie po 20 dniach. No i dzisiaj pojechałam a tam w macicy nie ma nic tylko endo jest wieksze niż 20 dni temu.

Też pow mi że 20 dni temu mialam macice przodozgieta a dzisiaj ułożona poprzecznie. Ja nic z tego nie rozumiem.

 

[Charlotte21]

Ja wszystko rozumiem. Ale nie rozumiem tylko tego że jeśli nawwt tak jak piszesz żeby pęcherzyk się wchlonal to dlaczego nie ma okresu? Nie plamie nie krwawie. Nic mi nie dolega nic mnie nie boli.

Też wydaje mi się to dziwne przecież na własne oczy widziałam pęcherzyk ciążowy o wielkości 4mm i lekarz pokazywał palcem. Jeszcze mi 31.03 pow że zmierzy go i zapisze i zobaczymy jak duży będzie po 20 dniach. No i dzisiaj pojechałam a tam w macicy nie ma nic tylko endo jest wieksze niż 20 dni temu.

Też pow mi że 20 dni temu mialam macice przodozgieta a dzisiaj ułożona poprzecznie. Ja nic z tego nie rozumiem.

U mnie połowa lekarzy mówiła że mam tylkozgiecie A połowa że normalnie także turaj czasem nie wiadomo komu wierzyć.
Może na dniach dostaniesz krwawienia bo może jeszcze beta nie spadła? Zważywszy że ostatnio cykle też miałaś teoche dlugie i rozchwiane...może trzeba keszcze poczekać.

 

[młoda1994]

U mnie połowa lekarzy mówiła że mam tylkozgiecie A połowa że normalnie [emoji1] także turaj czasem nie wiadomo komu wierzyć.
Może na dniach dostaniesz krwawienia bo może jeszcze beta nie spadła? Zważywszy że ostatnio cykle też miałaś teoche dlugie i rozchwiane...może trzeba keszcze poczekać.

Właśnie cykle od września byly 29-30 dniowe.

Czy beta spadła czy nie to będę wiedzieć jutro albo w czwartek. Wyczekuje tego krwawienia teraz jak nigdy.

Sytuacja bardzo trudna do ogarnięcia. Beczeć mi się chce na maxa [emoji26][emoji26][emoji26]

 

[Folami83]

Ja wszystko rozumiem. Ale nie rozumiem tylko tego że jeśli nawwt tak jak piszesz żeby pęcherzyk się wchlonal to dlaczego nie ma okresu? Nie plamie nie krwawie. Nic mi nie dolega nic mnie nie boli.

Też wydaje mi się to dziwne przecież na własne oczy widziałam pęcherzyk ciążowy o wielkości 4mm i lekarz pokazywał palcem. Jeszcze mi 31.03 pow że zmierzy go i zapisze i zobaczymy jak duży będzie po 20 dniach. No i dzisiaj pojechałam a tam w macicy nie ma nic tylko endo jest wieksze niż 20 dni temu.

Też pow mi że 20 dni temu mialam macice przodozgieta a dzisiaj ułożona poprzecznie. Ja nic z tego nie rozumiem.

A nie chciałabyś pójść jeszcze do kogoś sprawdzić ? Ja byłam na pierwszej wizycie , był pęcherzyk , ciałko żółtkowe,nie było jeszcze zarodka więc lekarz kazał pójść za tydzień do kogokolwiek żeby sprawdzić czy pojawi się zarodek ...no więc poszłam. Jego kolega po fachu w tej samej przychodni z pewnością i bez zająknięcia wystawil mi skierowanie do szpitala na za tydzień jak nie zacznę krwawić , bo on już stwierdził poronienie chybione . Na USG nic nie widział . Dał ewentualnie skierowanie na betę i kazał zbadać ja jeszcze po dwóch dniach. Tyle że na to badanie bety po dwóch dniach już mi skierowania nie dał . Poszłam więc załamana na drugi dzień do lekarki innej jeszcze z tej przychodni po skierowanie na te betę . I ona stwierdziła , że może zbadać mnie na wszelki wielki. I co się okazało ...był zarodek piękny i nawet bijące serduszko było widać ! Sama stwierdziła , że dobrze, że w szpitalach przed zabiegiem jeszcze raz badają bo byłaby to aborcja . Ja rozumiem lekarz też człowiek , ma prawo się mylić i już tego nie roztrząsam...ale może dla siebie warto sprawdzić raz jeszcze u kogoś .