reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Trzymam kciuki, to już tak blisko do wizyty! :)
U mnie też w sumie był 8 tydzień (7+2).
Muszę się na następnej wizycie lekarza zapytać o te słuchanie serduszka w tak wczesnym etapie ciąży. Jak to może wpływać na fasolkę i co on o tym sądzi.
Tej wizyty się bardziej boję niż tej pierwszej mam stresa jak nie wiem. Wolałabym przespać te 5 dni [emoji1787]
 
reklama
@młoda1994 a jak Ty wyliczasz wiek ciąży u siebie, bo chyba dużo młodsza jest jak dobrze wnioskuję?

@Humhum gdzieś na forum ktoś o tym pisał, chyba nawet w tym wątku. To się chyba może cofnąć i nawet ewentualne krwiaki się wchłaniają.
Która forumowiczka leżała ostatnio w szpitalu ze strasznymi wymiotami? Chyba u niej był podobny problem. Pamiętacie, bo mi umknął nick.

Edit: Czy to nie była @Sandra094 ?
 
@młoda1994 a jak Ty wyliczasz wiek ciąży u siebie, bo chyba dużo młodsza jest jak dobrze wnioskuję?

@Humhum gdzieś na forum ktoś o tym pisał, chyba nawet w tym wątku. To się chyba może cofnąć i nawet ewentualne krwiaki się wchłaniają.
Która forumowiczka leżała ostatnio w szpitalu ze strasznymi wymiotami? Chyba u niej był podobny problem. Pamiętacie, bo mi umknął nick.
Tak dobrze wnioskujesz. Tak mniej więcej według jednej teorii która znalazłam na necie. Mam do niej dystans ale tak mniej więcej tylko. Prawidłowy wiek ciąży poznam dopiero 20.04

Ponizej wklejam ta teorie
Screenshot_20200403_181430_com.android.chrome.jpeg
 
@młoda1994 a jak Ty wyliczasz wiek ciąży u siebie, bo chyba dużo młodsza jest jak dobrze wnioskuję?

@Humhum gdzieś na forum ktoś o tym pisał, chyba nawet w tym wątku. To się chyba może cofnąć i nawet ewentualne krwiaki się wchłaniają.
Która forumowiczka leżała ostatnio w szpitalu ze strasznymi wymiotami? Chyba u niej był podobny problem. Pamiętacie, bo mi umknął nick.

Edit: Czy to nie była @Sandra094 ?
Ja narazie z wieku usg, jutro się dowiem dokładniej mam nadzieję [emoji23]
 
Tak dobrze wnioskujesz. Tak mniej więcej według jednej teorii która znalazłam na necie. Mam do niej dystans ale tak mniej więcej tylko. Prawidłowy wiek ciąży poznam dopiero 20.04

Ponizej wklejam ta teorieZobacz załącznik 1106767

Faktycznie chyba już to wstawiałaś.
Nawet nie wiesz jak bardzo czekam na Twoją kolejną wizytę i mam nadzieję same dobre wieści.
 
@Madlein gdybym była w ciąży od stycznia to bym miała teraz 12tc a tak mam mniej więcej 8tc więc ciąża jest młodsza o 4tygodnie. Ale w poniedziałek się wszystko wyjaśni i będę znała dokładnie [emoji4][emoji4]
 
Faktycznie chyba już to wstawiałaś.
Nawet nie wiesz jak bardzo czekam na Twoją kolejną wizytę i mam nadzieję same dobre wieści.
Wiadomo że na coś takiego trzeba brać poprawkę ale tak mniej więcej żeby wiedzieć który tydzień.

Ja też mam nadzieję że będą same dobre wieści. Jak tylko wyjdę od gin w pon to dam znać i napisze wam. Wizytę mam na 9.45 ale dojeżdżam 60km
 
Nie wiem od czego zacząć...
Postaram się krótko i zwięźle, 11 lat starań i nic, badania, zabiegi leczenia i nic.
Na końcu okazały sie nie drożne jajowody.
Podejście do i vitro. Protokół krótki. Uzyskabe 4 mrozaki. Transfer na cyklu naturalnym.
1 - ciaza biochemniczna
2 - ciaza biochemniczna
3 - podane dwa zarodki, beta rosła wolno ale rosła. 35 dpt dopiero widoczna fasolka. Nagle ogromny ból ból przy którym zemdlałam dzień 38 dpt plamienia coraz większe. Bolee się nasilały i wezwano pogotowie.
USG w szpitalu... Brak zarodka, pozostałości w macicy, łyżeczkowanie, poronienie.... To właśnie było dziś [emoji24][emoji24][emoji24]
Czuje się jak opuszczony kundel bez celu w życiu, hak sobie dalej poradzić, co robić, jakie leki przyjmować na regenerację, wzmocnienie.
Ktoś coś pomoże ???
O nie... Właśnie zastanawialam się co u Ciebie
i czy miałaś usg... Tak strasznie mi przykro😭😭😭przytulam mocno!!!
 
@mohaaa zapomniałam Ci napisać co sądzę o kolejnych staraniach. Zapytaj lekarza czy polip i jego umiejscowienie mogą mieć negatywne konsekwencje dla kolejnej ciąży i jej donoszenia. Jeśli nie, ja kułabym żelazo póki gorące.
 
reklama
@Waleczna36 ja piłam Miositogyn albo inofem, zależy co miałam w domu. Czasem wiesiołka łykałam, ale nie wiedziałam, ze to tylko do owulacji się bierze 🤦🏻‍♀️No i witamina D. Mój gin polecał vigantoletten albo vitrum
 
Do góry