reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@Waleczna36 powinni zrobić głębsza diagnostykę. Skąd jesteś? Może dziewczyny podpowiedzą do jakiego lekarza się udać [emoji848]

@Humhum ciesze się, że wszystko dobrze [emoji3590]
No mi się wydaje że ten pakiet na trombifiloe. Mi wypisywał jeszcze przeciwciała anty kardiolipinowe i na przeciwciała tocznia. Było tego więcej ale już nie pamiętam. Te dwa chybq były najwaznjejsze
 
@Waleczna36 lacze się w bólu z strata :(

Dziewczyny jeśli u mnie była biochemiczna, to jakie jest Wasze zdanie na temat kolejnych starań? Trochę się naczytałam historii o biochem i widzę, ze po nich udaje sie szybko zajść w zdrowa ciąże. Nie wiem czy u nas powodem był ten cholerny polip czy nie i pewnie nigdy się nie dowiem. Na razie i tak muszę czekać na oczyszczenie, a potem na wizytę kontrolna, ale chciałam wiedzieć jakie jest Wasze zdanie? Mój mąż chce najpierw załatwić sprawe z polipem, a ja już sama nie wiem
Ja w styczniu miałam biochem a w marcu byłam już w ciąży 😊 Więc moze cos w tym jest
 
Zaraz załóże sobie notesik i wszystko będę zapisywać. [emoji6]
Dziewczyny a brałyście jakieś witaminy albo coś żeby się wzmocnić przed ewentualnie kolejnym transferem ??
 
Zaraz załóże sobie notesik i wszystko będę zapisywać. [emoji6]
Dziewczyny a brałyście jakieś witaminy albo coś żeby się wzmocnić przed ewentualnie kolejnym transferem ??
[/QU
Trzymam bardzo mocno kciuki żeby i Tobie się udało zostać mamusia! 😘
Ja zanim zaszlam i juz w ciąży brałam pregna plus, acard i duphaston + heparyna juz w ciąży
 
@Waleczna36 ja robiłam zespół antyfosfolipidiwy, antykoagulant toczniowy, wskaźniki krzepnięcia krwi, cytonegslie, listerioze, toksoplazmoze, pakiet na trombofilie, homocysteine, cały pakiet tarczycowy,. Z witamin brałam kwas foliowy metylowy, b6 też metylowe, Wit d3 i pregna dha, na poprawę śluzu płodnego od 1 dnia cyklu do owulacji brałam oeparol. Później przerzuciłam się na miositogyn tam jest pełen zestaw witamin i wyrównało mi to cykl. To mi zapisał ginekolog i dużo kobiet bierze przy staraniach. Jak coś sobie jeszcze przypomnę dam znać. Jeśli masz pytania służę 😉
 
@Waleczna36 przykro mi. Nie bardzo znam się na procedurach in vitro, ale zupełnie nie rozumiem dlaczego nie zlecili Ci dokładniejszych badań. I jeszcze te dwie ciąże biochemiczne, to może zdarzyć się przy in vitro? Dziwne, ale tak jak wspomniałam kompletnie nie wiem jak ta procedura wygląda.
Co do pochówku, fajnie jest mieć jakieś miejsce gdzie możesz postawić znicz. Ale równie dobrze może to być mogiła zbiorowa dzieci utraconych. Ja poroniłam samoistnie, podczas badania USG w szpitalu nie znaleziono nawet jaja płodowego w macicy. Nie kazali mi nic łapać do badań... Jest mi przykro, że moje dziecko nie ma swojego miejsca pochówku.

@młoda1994 ja pierwszy raz bicie serca mojego syna usłyszałam dopiero w 8tc. W 5 i 6tc serduszka jeszcze nie było widać.
 
@Waleczna36 przykro mi. Nie bardzo znam się na procedurach in vitro, ale zupełnie nie rozumiem dlaczego nie zlecili Ci dokładniejszych badań. I jeszcze te dwie ciąże biochemiczne, to może zdarzyć się przy in vitro? Dziwne, ale tak jak wspomniałam kompletnie nie wiem jak ta procedura wygląda.
Co do pochówku, fajnie jest mieć jakieś miejsce gdzie możesz postawić znicz. Ale równie dobrze może to być mogiła zbiorowa dzieci utraconych. Ja poroniłam samoistnie, podczas badania USG w szpitalu nie znaleziono nawet jaja płodowego w macicy. Nie kazali mi nic łapać do badań... Jest mi przykro, że moje dziecko nie ma swojego miejsca pochówku.

@młoda1994 ja pierwszy raz bicie serca mojego syna usłyszałam dopiero w 8tc. W 5 i 6tc serduszka jeszcze nie było widać.
No ja na wizycie będę w okolicach 7+5 (8tc)
 
reklama
A czy któraś z Was miała problemy z rozwarstwieniem kosmówki? Trochę poczytałam i nie jest to nic "drobnego". Niby u mnie nie ma żadnego krwiaka, lekarz nie kazał leżeć ale jak coś się zaczyna dziać w tym kierunku to strach jest, że się poglebi.
 
Do góry