@Ruby Red bardzo mi przykro :* .. ja urodziłam swojego synka w 23tc...
Jeśli chodzi o badania to ja robiłam:
Wymaz z szyjki na chlamydie, mykoplazme, ureplazme.
Badania genetyczne: z testdna.pl na teombofilie wrodzona
Z krwi : cytomegalia, zespół antyfosfolipifowy, badania na krzepliwosc, kariotyp, badania na insulinopornosc, cukrzycę,
U mnie była niewydolność szyjki, badania które robiłam niektóre nie konieczne są zalecane przy późnym poronieniu czy przedwczesnym porodzie, ale ja badałam wszystko co wydawało mi się, że ma sens, bo wiedziałam, że kolejna ciąża będzie moja druga i ostatnia próba.... udało się. Wiedziałam jakie leki muszę brać (wyszła mi insulinoopornosc, trombofilia wrodzona) , mam niewydolność szyjki. Znalazlam cudownych lekarzy i mimo kompilacji w kolejnej ciąży (prawie całą w szpitala... skurcze od 23tc...). Urodziłam bliźniaki (11miesiecy po pierwszym porodzie)
W tej donoszonej ciąży robiłam co 2 tyg wymazy, często badałam mocz, posiew z moczu, co 2 tyg A czasem i co tydzień byłam u lekarza mierzyć szyjke (na początku, bo potem byłam w szpitalu) od 19tc miałam założony szew. Ze swojej strony polecam też skorzystanie że wsparcia psychologa. Czas żałoby, przygotowania do kolejnej ciąży i co najważniejsze w kolejnej ciąży miałam kontakt z psycholog , która pomogła mi przejść przez to wszystko.
Czy jest łatwiej ? Nie wiem.. trochę pewnie lżej. Nie mam czasu na rozmyślania. Zajmuje się dzieciakami , ale nasz syn będzie zawsze częścią naszej rodziny i wspólnie chodzimy do niego na cmentarz i pamiętamy..
Tą sytuacja bardzo zweryfikowal nasze znajomości, rodzinę... niestety nie każdy to rozumie.. nie każdy potrafi się zachować. Dajcie sobie czas na przeżycie żałoby u oswojenie się z tym co się stało ... na tyle na ile to możliwe.
Przytulam:**