reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny poratujcie wiedzą, bo mam mętlik w głowie!!! Chodzi o nosidełka i foteliki samochodowe.
Chciałam kupić używany wózek 3w1. Ale potem tak się zaczęłam zastanawiać, dlaczego sam fotelik potrafi kosztować takie grube pieniądze, a używane nosidełko z wózkiem już nie. Czym się różni nosidełko w tych zestawach 3w1 od fotelika samochodowego. Można w ogóle to nosidełko traktować jakos fotelik?
Staram się coś ogarnąć, ale internet nie pomoaga w tej kwestii :)
Te nosidełka foteliki z zestawu 3w1 sa bez atestow bezpieczeństwa. Lepiej dla bezpieczeństwa dziecka kupić taki z atestem najlepiej z firmy która zajmuje się produkcja tylko fotelików. Ja polecam avionaut pixel! Jest mega leciutki a to bardzo ważne przy noszeniu przez kobietę 😊
 
reklama
@Ruby Red na tym wątku są dziewczyny, które również straciły swoje dzieci w na dużo późniejszym etapie ciąży. Dziewczyny @Ruby Red urodziła przedwcześnie w 20tc. Mieszka w UK, podpowiecie jej jak ma szukać przyczyny tak późnej straty? Pamiętam, że pisałyście chyba o różnych infekcjach i wymazach jakie należy zrobić aby wyleczyć ewentualną infekcję przed kolejną ciążą. Podejrzewamy, że to mogło być powodem przedwczesnego porodu.
 
@Ruby Red bardzo mi przykro :* .. ja urodziłam swojego synka w 23tc... :(
Jeśli chodzi o badania to ja robiłam:
Wymaz z szyjki na chlamydie, mykoplazme, ureplazme.
Badania genetyczne: z testdna.pl na teombofilie wrodzona
Z krwi : cytomegalia, zespół antyfosfolipifowy, badania na krzepliwosc, kariotyp, badania na insulinopornosc, cukrzycę,
U mnie była niewydolność szyjki, badania które robiłam niektóre nie konieczne są zalecane przy późnym poronieniu czy przedwczesnym porodzie, ale ja badałam wszystko co wydawało mi się, że ma sens, bo wiedziałam, że kolejna ciąża będzie moja druga i ostatnia próba.... udało się. Wiedziałam jakie leki muszę brać (wyszła mi insulinoopornosc, trombofilia wrodzona) , mam niewydolność szyjki. Znalazlam cudownych lekarzy i mimo kompilacji w kolejnej ciąży (prawie całą w szpitala... skurcze od 23tc...). Urodziłam bliźniaki (11miesiecy po pierwszym porodzie)
W tej donoszonej ciąży robiłam co 2 tyg wymazy, często badałam mocz, posiew z moczu, co 2 tyg A czasem i co tydzień byłam u lekarza mierzyć szyjke (na początku, bo potem byłam w szpitalu) od 19tc miałam założony szew. Ze swojej strony polecam też skorzystanie że wsparcia psychologa. Czas żałoby, przygotowania do kolejnej ciąży i co najważniejsze w kolejnej ciąży miałam kontakt z psycholog , która pomogła mi przejść przez to wszystko.
Czy jest łatwiej ? Nie wiem.. trochę pewnie lżej. Nie mam czasu na rozmyślania. Zajmuje się dzieciakami , ale nasz syn będzie zawsze częścią naszej rodziny i wspólnie chodzimy do niego na cmentarz i pamiętamy..
Tą sytuacja bardzo zweryfikowal nasze znajomości, rodzinę... niestety nie każdy to rozumie.. nie każdy potrafi się zachować. Dajcie sobie czas na przeżycie żałoby u oswojenie się z tym co się stało ... na tyle na ile to możliwe.
Przytulam:**
 
Ostatnia edycja:
Czy jeste to mozliwe abym po 3 dniach stosowania antybiotyku na zapalenie pecherza nadal nie widziala poprawy.? Myślałam ze sie wykończe dzisiaj w nocy. Bol okropny w podbrzuszu, nienmoglam sie ruszyć A no na deugi bok przelozyc. Do tego jeszcze krzyże bolaly.
Biore konskie dawki magnezu, żelazo, urosept, antybiotyk i nic. Ciągle boli w podbrzuszu.... kluje i zgina w pol. Ostatnio trochę mi to zlekcewazyli na IP. Myslicie ze to czas aby trochr naciskać na poloznie na oddzial ?
 
Czy jeste to mozliwe abym po 3 dniach stosowania antybiotyku na zapalenie pecherza nadal nie widziala poprawy.? Myślałam ze sie wykończe dzisiaj w nocy. Bol okropny w podbrzuszu, nienmoglam sie ruszyć A no na deugi bok przelozyc. Do tego jeszcze krzyże bolaly.
Biore konskie dawki magnezu, żelazo, urosept, antybiotyk i nic. Ciągle boli w podbrzuszu.... kluje i zgina w pol. Ostatnio trochę mi to zlekcewazyli na IP. Myslicie ze to czas aby trochr naciskać na poloznie na oddzial ?
Wiesz co nie wiem czy aż taki ból byś miała od pęcherza. A to Cię boli cały czas? Bo ja miałam takie bóle jak długo trzymałam siku i potem jak już poszłam, to mnie bolało jeszcze czasem nawet godzinę ale mijało.
 
Wiesz co nie wiem czy aż taki ból byś miała od pęcherza. A to Cię boli cały czas? Bo ja miałam takie bóle jak długo trzymałam siku i potem jak już poszłam, to mnie bolało jeszcze czasem nawet godzinę ale mijało.
Caly czas podbrzusze. Co sie rusze to ból taki przeszywajacy. Wlasnie jakbym miala caly czas zapchany pęcherz i po siku bie przechodzilo. Dzisiaj promieniuje do bokow pachwin i na krzyże. Wiec jadę na IP. Zobaczymy co powiedzą ;/
 
Caly czas podbrzusze. Co sie rusze to ból taki przeszywajacy. Wlasnie jakbym miala caly czas zapchany pęcherz i po siku bie przechodzilo. Dzisiaj promieniuje do bokow pachwin i na krzyże. Wiec jadę na IP. Zobaczymy co powiedzą ;/

A może to kolka nerkowa. Ja tez miałam wieczne problemy z pęcherzem i jakoś koło 33tc z takim bólem podbrzusza pojechałam do szpitala i na usg nerek wyszło, że to kolka.
 
reklama
Do góry