reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@nnat. Mąż się śmieje, że nie widział nigdy nikogo kto by się tak cieszył, że wraca o tej porza do domu. Te miesiące z dojazdami dały mi w kość i teraz to luksus hehe. Mam teraz 18 km jest różnica :)


@Oczekujaca123 Lubelszczyzna, prawie roztocze o ile kojarzysz gdzie to jest :) takie widoki obok domu mamy z sypialni często widać sarenki :)
Nie dziwię się [emoji16][emoji16][emoji16]
18 km to już bliziutko w porównaniu do tego co wcześniej [emoji16] to i przebic sie przez miasto nie jest taką katorgą [emoji16]
Mój Maz w obrębie miasta 13 km jeździł przez ponad 2 lata [emoji2356] plus jeszcze popołudniami mnie ze ścisłego centrum z pracy odbierał, to była katastrofa. [emoji16]
I to ja teraz tak się cieszę jak go przenieśli poza miasto.. 13 km jeździł czasami i godzinę w jedną stronę, a teraz 15 minut od wyjazdu z pracy i jest w domu, a kilometrowo podobnie, jakies 10-12 km [emoji16]
 
@Lu_cy a jak tam u Was? Jak Maksiu? ❤ On już ma 9 miesięcy? Dobrze liczę? :) może też podrzucisz jakieś zdjatko ❤


@nnat. Miasto właśnie najgorsze jest bo km to nic. W sobotę dojeżdżam w niecałe 15 minut, a na tygodniu już jakieś 21 wychodzi, a jeszcze te światła nie są synchronizowane więc czasami stoję na wszystkich hehe,a od świateł do kolejnych czasami jest do przejechania niecały km. Wymienilismy auto na nowsze i terenowe teraz to jakieś małe na miasto trzeba hehe ale już chyba do mniejszego się nie przesiądę, inna jazda zupełnie
 
@Lu_cy a jak tam u Was? Jak Maksiu? [emoji3590] On już ma 9 miesięcy? Dobrze liczę? :) może też podrzucisz jakieś zdjatko [emoji3590]
Maks 18 lutego skończył 8[emoji3][emoji3]
IMG_20200211_184436_284.jpeg
20200220_111626.jpeg
20200217_140638.jpeg
20200207_132505.jpeg
 
@roki_1991 jak skrupulatnie liczysz co do minuty, słodko :D zaraz stuknie roczek :) po macierzyńskim planujesz od razu do pracy wrócić?


@Lu_cy to niewiele się pomyliłam :) Maksiu na każdym zdjęciu uśmiechnięty, widać, że radosne dziecko :D


Jak to się stało, że dopiero były dwie kreski , pierwsze wizyty i teraz już takie duże dzieciaczki :D
Mam nadzieję, że niedługo wyjdziemy ba prosta i wrócimy do starań.
 
@nnat. Miasto właśnie najgorsze jest bo km to nic. W sobotę dojeżdżam w niecałe 15 minut, a na tygodniu już jakieś 21 wychodzi, a jeszcze te światła nie są synchronizowane więc czasami stoję na wszystkich hehe,a od świateł do kolejnych czasami jest do przejechania niecały km. Wymienilismy auto na nowsze i terenowe teraz to jakieś małe na miasto trzeba hehe ale już chyba do mniejszego się nie przesiądę, inna jazda zupełnie

Oooo, to prawda, ciężko się przesiąść już z takiego auta [emoji16] chociaż do miasta to jakaś mała pierdółka najlepsza, z małym silniczkiem [emoji16]


Kochana 20 parę minut to nie ma dramatu [emoji16][emoji16][emoji16]


O ooooooo, kolejny slodziaczek.... [emoji7][emoji3590][emoji3590]
 
@roki_1991 jak skrupulatnie liczysz co do minuty, słodko :D zaraz stuknie roczek :) po macierzyńskim planujesz od razu do pracy wrócić?


@Lu_cy to niewiele się pomyliłam :) Maksiu na każdym zdjęciu uśmiechnięty, widać, że radosne dziecko :D


Jak to się stało, że dopiero były dwie kreski , pierwsze wizyty i teraz już takie duże dzieciaczki :D
Mam nadzieję, że niedługo wyjdziemy ba prosta i wrócimy do starań.
Pewnie że tak. Nawet nie spodziewasz się kiedy będziesz w ciąży, a chwilę potem będziesz biegać za takim maluchem co się wszędzie wciska [emoji23][emoji23]
 
reklama
Do góry