roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Hej laski, widzę że tu sporo się dzieje, przykro mi bardzo że tak wiele kobiet musi doświadczać strat... i to nie raz .. takie to życie jest nie uczciwe [emoji53] Ale grunt to się nie poddawać i szukać przyczyny!
Ja mam teraz trochę wsumie problemu, tak w skrócie to powiem że z niedz na pon trafiłam do szpitala bo cisnienie mialam już 165/113. W ostatnim czasie bardzo mi spadły płytki krwi, w szpitalu Oznaczyli je na 65 tys A na drugi dzień było już 51, postanowili mnie przenieść do szpitala oddalonego o 2h drogi od mojego domu. Także od wtorku wieczór jestem w szpitalu o III stopniu referencyjnosci. Okazało się że mam też malowodzie Ale teraz sytuacja się poprawiła bo jest 7 afi także ten parametr w miarę. No ... Także moim największym problemem jest małopłytkowość poki co, w poniedziałek oznacza ostatni raz liczbę płytek I we wtorek lub środę mój synek przyjdzie na świat poprzez cesarskie cięcie. Jako że może mieć też małopłytkowość nie mogę rodzić sn gdyż grozi to krwotokiem u małego. U mnie zresztą tez Ale szykuja krew i płytki do przetaczania jesli zajdzie konieczność. Także dzieje się u mnie poki co. Dziś skończyłam 37 tc, tyle dobrego A mały waży ok 2700.
Pozdrawiam Was kochanie trzymajcie się cieplutko każda z osobna ściskam !!!
No to ja trzymam kciuki za Was i czekam na zdjęcie księcia