reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej laski, widzę że tu sporo się dzieje, przykro mi bardzo że tak wiele kobiet musi doświadczać strat... i to nie raz .. takie to życie jest nie uczciwe [emoji53] Ale grunt to się nie poddawać i szukać przyczyny!
Ja mam teraz trochę wsumie problemu, tak w skrócie to powiem że z niedz na pon trafiłam do szpitala bo cisnienie mialam już 165/113. W ostatnim czasie bardzo mi spadły płytki krwi, w szpitalu Oznaczyli je na 65 tys A na drugi dzień było już 51, postanowili mnie przenieść do szpitala oddalonego o 2h drogi od mojego domu. Także od wtorku wieczór jestem w szpitalu o III stopniu referencyjnosci. Okazało się że mam też malowodzie Ale teraz sytuacja się poprawiła bo jest 7 afi także ten parametr w miarę. No ... Także moim największym problemem jest małopłytkowość poki co, w poniedziałek oznacza ostatni raz liczbę płytek I we wtorek lub środę mój synek przyjdzie na świat poprzez cesarskie cięcie. Jako że może mieć też małopłytkowość nie mogę rodzić sn gdyż grozi to krwotokiem u małego. U mnie zresztą tez Ale szykuja krew i płytki do przetaczania jesli zajdzie konieczność. Także dzieje się u mnie poki co. Dziś skończyłam 37 tc, tyle dobrego A mały waży ok 2700.
Pozdrawiam Was kochanie trzymajcie się cieplutko każda z osobna ściskam !!!

No to ja trzymam kciuki za Was i czekam na zdjęcie księcia ;)
 
reklama
IMG_6838.JPG


Hej dziewczyny!! Dziś robiłam test- wyszedł pozytywny. Jestem po jednej stracie. Teraz przyjmowałam 3 msc duphaston i teraz wyszło to!! Przestałam właśnie po tych 10 dniach i nie wiem cyz brać dalej? Kurczę. I dodoatkowo na domiar złego mam chyba infekcje, a raczej na pewno odczuwam okropne swędzenie. Czy to może mieć wpływ na ciąże? Albo na wynik testu??
 
@w_karolcia na wynik testu infekcja z pewnością nie ma wpływu. Lek zacznij brać spowrotem, kup na cito jakiś probiotyk i poniedzieli goń do gina.
@Dzoana88 pilnuj się kochana. Mnie niepokoi Twoje ciśnienie. Gdybyś widziała z aurą lub miała bóle głowy alarmuj natychmiast personel. Nie wiem po co tyle zwlekają z cc. Mi przez to skrzywdzili syna. Urodził się w 37tc z wylewem do mózgu. Gdyby wyciągnęli go tydzień wcześniej, gdy ciśnie miałam niższe to co najwyżej dogrzewałby się troszkę w inkubatorku. Trzymam za Was kciuki
 
@w_karolcia na wynik testu infekcja z pewnością nie ma wpływu. Lek zacznij brać spowrotem, kup na cito jakiś probiotyk i poniedzieli goń do gina.
@Dzoana88 pilnuj się kochana. Mnie niepokoi Twoje ciśnienie. Gdybyś widziała z aurą lub miała bóle głowy alarmuj natychmiast personel. Nie wiem po co tyle zwlekają z cc. Mi przez to skrzywdzili syna. Urodził się w 37tc z wylewem do mózgu. Gdyby wyciągnęli go tydzień wcześniej, gdy ciśnie miałam niższe to co najwyżej dogrzewałby się troszkę w inkubatorku. Trzymam za Was kciuki

Wzięłam dwie tabelki już. Najgorsz jest to, ze dziś wzięłam dwie, na jutro mam dwie i na poniedziałek jedna tableteczka. W poniedziałek będę dzwonić czy przyjmie mnie moj ginekolog będę prosic. Jak nie to pojde do innej babki która ma mało ludzi, ale może tabletki przepisze. Czy probiotyk nie jest szkodliwy w ciąży?
 
Witam. Moja sytuacja była taka, że okazało się, że mam tylko pusty pęcherzyk. Od początku były problemy, bo plamiłam. Przed świętami wylądowała w szpitalu dostałam leki lekarze po kilku dniach dopiero zauważyli dopiero jakiś pęcherzyk. Na wypisie miałam 6tydz. Po 2tyg zgłosiłam się na kontrol, ginekolog powiedziala ze to7tydz.. zrobila usg i pecherzyk nadal byl pusty. Kazała odstawić wszystkie leki, lecz przyjmowalam nadal, bo chciałam sprawdzić jeszcze u innego ginekologa . Poszlam tydzien pozniej do innego powiedzial, że jak się nie jest pewnym to sie nigdy lekow nie odstawia. Też widział tylko pusty pecherzyk ale kazał brać leki dalej, bo już nie takie cuda widział. To było we wtorek. Wczesniej znowu zaczęły mi sie plamienia. Wczoraj tj. Piatek zaczelam krwawic i zaczęły wylatywac roznej wielkości skrzepy. Nie chciałam jechać na pogotowie, bo wyczytalam ze do lyzeczkowanie trzeba byc na czczo , a przez weekend i tak by mi nic nie zrobili wiec nie chciałam bez sensu spędzić weekendu w szpitalu. Pobralam troche lekow p/bólowych chociaz nie bolało jakos ekstra mocno . Krwawienia tez nie są jakos bardzo obfite. Dlatego zastanawiam się czy mogę poczekać do wtorku, bo dopiero wtedy mam możliwość isc do swojego ginekologa. Mam nadzieje, że samo sie wszystko wyczysci I obejdzie się bez zabiegu. Dlatego chcialabym poczekac do tego wtorku. Co Wy o tym myślicie?
 
Wzięłam dwie tabelki już. Najgorsz jest to, ze dziś wzięłam dwie, na jutro mam dwie i na poniedziałek jedna tableteczka. W poniedziałek będę dzwonić czy przyjmie mnie moj ginekolog będę prosic. Jak nie to pojde do innej babki która ma mało ludzi, ale może tabletki przepisze. Czy probiotyk nie jest szkodliwy w ciąży?
Doustny napewno nie. To tylko żywe kultury bakterii. I pij dużo jogurtów. A infekcja to sprawka ciąży. Pierwsze co mnie dopadło w drugiej ciąży jak jeszcze o niej nie wiedziałam to infekcja intymna.
 
Doustny napewno nie. To tylko żywe kultury bakterii. I pij dużo jogurtów. A infekcja to sprawka ciąży. Pierwsze co mnie dopadło w drugiej ciąży jak jeszcze o niej nie wiedziałam to infekcja intymna.

Czyli polecasz doustny? Nie dopochwowy? Co sty opowiadasz. Raz straciłam ciąże i teraz znowu będę siać panikę. Ale nikomu nie chce mówić bo za wcześnie ZDECYDKWANUE
 
reklama
Bez konsultacji z ginem to ja osobiście raczej bym dopochwowo nic nie brała. Wiesz hormony są inne, bodajże pH w pochwie się zmienia i łatwiej o infekcje. Będzie dobrze, ale bez konsultacji z ginekolog się nie obejdzie. Dziewczyny poleciły mi tu jeszcze mydło w kostce z cząsteczkami srebra do podmywania. Żaden płyn do higieny intymnej tak mi nie pomógł.
 
Do góry