reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Zobacz załącznik 1069978

Hej dziewczyny!! Dziś robiłam test- wyszedł pozytywny. Jestem po jednej stracie. Teraz przyjmowałam 3 msc duphaston i teraz wyszło to!! Przestałam właśnie po tych 10 dniach i nie wiem cyz brać dalej? Kurczę. I dodoatkowo na domiar złego mam chyba infekcje, a raczej na pewno odczuwam okropne swędzenie. Czy to może mieć wpływ na ciąże? Albo na wynik testu??
Witaj. Tabletki oczywiście bierz dalej. A co do probiotyk, w ciąży ja stosowalam lactovaginal na polecenie gina, także na pewno można. Ale to nie zmienia faktu że najlepiej jutro iść do lekarza ;)
 
reklama
Zobacz załącznik 1069978

Hej dziewczyny!! Dziś robiłam test- wyszedł pozytywny. Jestem po jednej stracie. Teraz przyjmowałam 3 msc duphaston i teraz wyszło to!! Przestałam właśnie po tych 10 dniach i nie wiem cyz brać dalej? Kurczę. I dodoatkowo na domiar złego mam chyba infekcje, a raczej na pewno odczuwam okropne swędzenie. Czy to może mieć wpływ na ciąże? Albo na wynik testu??

Dupka bierz. Ja tak miałam, tylko, ze lekarz mi powiedział, ze biorę do dnia wystąpienia miesiączki. Robię test. Jeśli negatywny to przerwa z dupkiem i czekanie na okres, jeśli pozytywny to kontynuacja.
Swędzenie możesz odczuwać po właśnie dupku. Wiec umów się z ginem :)
Gratuluje [emoji173]️
 
Witam. Moja sytuacja była taka, że okazało się, że mam tylko pusty pęcherzyk. Od początku były problemy, bo plamiłam. Przed świętami wylądowała w szpitalu dostałam leki lekarze po kilku dniach dopiero zauważyli dopiero jakiś pęcherzyk. Na wypisie miałam 6tydz. Po 2tyg zgłosiłam się na kontrol, ginekolog powiedziala ze to7tydz.. zrobila usg i pecherzyk nadal byl pusty. Kazała odstawić wszystkie leki, lecz przyjmowalam nadal, bo chciałam sprawdzić jeszcze u innego ginekologa . Poszlam tydzien pozniej do innego powiedzial, że jak się nie jest pewnym to sie nigdy lekow nie odstawia. Też widział tylko pusty pecherzyk ale kazał brać leki dalej, bo już nie takie cuda widział. To było we wtorek. Wczesniej znowu zaczęły mi sie plamienia. Wczoraj tj. Piatek zaczelam krwawic i zaczęły wylatywac roznej wielkości skrzepy. Nie chciałam jechać na pogotowie, bo wyczytalam ze do lyzeczkowanie trzeba byc na czczo , a przez weekend i tak by mi nic nie zrobili wiec nie chciałam bez sensu spędzić weekendu w szpitalu. Pobralam troche lekow p/bólowych chociaz nie bolało jakos ekstra mocno . Krwawienia tez nie są jakos bardzo obfite. Dlatego zastanawiam się czy mogę poczekać do wtorku, bo dopiero wtedy mam możliwość isc do swojego ginekologa. Mam nadzieje, że samo sie wszystko wyczysci I obejdzie się bez zabiegu. Dlatego chcialabym poczekac do tego wtorku. Co Wy o tym myślicie?

Do szpitala powinnaś pojechać od razu jak pojawiło się krwawienie. Musisz mieć zrobione jak najszybciej usg i jak najszybciej musi Cię zbadać lekarz.
Nie każdy szpital lyzeczkuje od razu i mitem jest, ze nie robią tego w soboty i niedziele. Robią. Są inne sposoby na oczyszczenie macicy, np. tabletki.
Nie czekaj do wtorku.
Jeśli sama zaczęłaś krwawić to zapewne masz szanse na oczyszczenie bez ingerencji z łyżeczkowaniem. Ale do tego konieczny jest lekarz
 
Dziewczyny może wy będziecie wiedzieć . Wczoraj rozmawiałam z koleżanka , mówiła ze w 20 tc była na usg i okazało się ze serduszko nie bije i ciąża zakończyła się w 16tc. To był piątek , lekarz kazał w poniedziałek jechać do szpitala. Koleżanka pojechała w sobotę rano ale nie przyjęli jej bo nie krwawila🤦🏻‍♀️. Kazali przyjechać w poniedziałek na 7:30. Teraz problem w tym ze po tabletkach i lyzeczkowaniu nikt jej nie zapytał czy chce zrobić badanie genetyczne dziecka , także nie wydali jej płodu bo jak dostała info : takie mamy przepisy , jest Pani obcokrajowcem i nie wydajemy do pochówku . Jest to możliwe ??? Przecież mieszka w Polsce , ma pobyt czasowy , nie mogła pochować swojego dziecka bo jest obcokrajowcem 🥺
 
Doustny napewno nie. To tylko żywe kultury bakterii. I pij dużo jogurtów. A infekcja to sprawka ciąży. Pierwsze co mnie dopadło w drugiej ciąży jak jeszcze o niej nie wiedziałam to infekcja intymna.

Oby wszystko wyszło dobrze i żeb załapała się do ginekologa gdzieś jutro. Z rana pojadę na betę do szpitala
 
Bez konsultacji z ginem to ja osobiście raczej bym dopochwowo nic nie brała. Wiesz hormony są inne, bodajże pH w pochwie się zmienia i łatwiej o infekcje. Będzie dobrze, ale bez konsultacji z ginekolog się nie obejdzie. Dziewczyny poleciły mi tu jeszcze mydło w kostce z cząsteczkami srebra do podmywania. Żaden płyn do higieny intymnej tak mi nie pomógł.

Polecasz jakiś probiotyk doustnie??
 
niech napisze do matkaprawnik na fb.
albo tel do rzecznika praw pacjenta
lub do Fundacji im.Ernesta Wójcickiego

matce bezpośrednio raczej nie dają tylko do badań gent.kurierowi np.z test dna albo dla zakładu pogrzebowego
Niech nie da się zbyć.
Dziewczyny może wy będziecie wiedzieć . Wczoraj rozmawiałam z koleżanka , mówiła ze w 20 tc była na usg i okazało się ze serduszko nie bije i ciąża zakończyła się w 16tc. To był piątek , lekarz kazał w poniedziałek jechać do szpitala. Koleżanka pojechała w sobotę rano ale nie przyjęli jej bo nie krwawila[emoji2358]. Kazali przyjechać w poniedziałek na 7:30. Teraz problem w tym ze po tabletkach i lyzeczkowaniu nikt jej nie zapytał czy chce zrobić badanie genetyczne dziecka , także nie wydali jej płodu bo jak dostała info : takie mamy przepisy , jest Pani obcokrajowcem i nie wydajemy do pochówku . Jest to możliwe ??? Przecież mieszka w Polsce , ma pobyt czasowy , nie mogła pochować swojego dziecka bo jest obcokrajowcem [emoji3064]
 
reklama
@w_karolcia na wynik testu infekcja z pewnością nie ma wpływu. Lek zacznij brać spowrotem, kup na cito jakiś probiotyk i poniedzieli goń do gina.
@Dzoana88 pilnuj się kochana. Mnie niepokoi Twoje ciśnienie. Gdybyś widziała z aurą lub miała bóle głowy alarmuj natychmiast personel. Nie wiem po co tyle zwlekają z cc. Mi przez to skrzywdzili syna. Urodził się w 37tc z wylewem do mózgu. Gdyby wyciągnęli go tydzień wcześniej, gdy ciśnie miałam niższe to co najwyżej dogrzewałby się troszkę w inkubatorku. Trzymam za Was kciuki
O kurczę to mnie wystraszylas [emoji51][emoji51] często mam w normie te cisnienie, ale największe tu gdzie jestem mialam 150/100 i zwiekszyli mi dawkę dopegytu z 3x1 na 3x2, zapisy ktg ladne, nie wiem kurczę. Człowiek mysli ze jest w dobrych rękach i czuje się bezpiecznie. [emoji2368] jutro muszą mi ostatni raz oznaczyć płytki krwi, i coś czuje że we wtorek będzie cc.
Dostałam encorton, boli mnie od niego żołądek mimo polprazolu i nie mogę spać, dobrze że to tylko kilkudniowe stosowanie.
 
Do góry