reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja też się nie czuje, miałam tylko dwa dni takie kiepskie że mdłości,wymioty a poza tym super się czuje. No i piersi mnie bolą wieczorami. Poza tym nic. Dla mnie objawy ciążowe nie są żadnym wyznacznikiem bo w pierwszej czułam się tragicznie, w drugiej świetnie a obydwie poroniłam więc sama widzisz...
@Charlotte21 ja już w pracy ostatnio mocno zluzowałam no i też mało pracuje bo mało godzin zostało mi na koniec kwartału. Ale L4 zaraz i tak chce wziąć bo jednak na dłuższą metę nie mam warunków do pracy u siebie. A jak z tym twoim bólem brzucha ?? Dalej tak boli ?pojechałaś na IP?
Na IP nie jechałam. Ostatnio miałam podobne. Przepisał mi lekarz magnez wtedy i doraźnie nospa. Teraz zamiast miesiaczkowych boli mam taki spiecie macicy co jakiś czas. Robi się twarda. W poniedziałek miałam szyjke w porzadku. Wizytę mam w czwartek. Więc myślę , że dotrzymam. Chyba że coś więcej by się działo. Ehhh ciągle wybory stoją przed nami. Najbardziej boję się tematu skracajacej szyjki czy odklejeniem łożyska. Nie mam pojęcia jak szybko może się skrócić szyjka. Zobaczymy jak noc przebiegnie. ;)
 
reklama
Na IP nie jechałam. Ostatnio miałam podobne. Przepisał mi lekarz magnez wtedy i doraźnie nospa. Teraz zamiast miesiaczkowych boli mam taki spiecie macicy co jakiś czas. Robi się twarda. W poniedziałek miałam szyjke w porzadku. Wizytę mam w czwartek. Więc myślę , że dotrzymam. Chyba że coś więcej by się działo. Ehhh ciągle wybory stoją przed nami. Najbardziej boję się tematu skracajacej szyjki czy odklejeniem łożyska. Nie mam pojęcia jak szybko może się skrócić szyjka. Zobaczymy jak noc przebiegnie. ;)
Moim zdaniem u Ciebie jest za mało magnezu. Bierz 4x100mg i u mnie po jednym dniu już była zauważalna różnica. A jak na drugi dzień będzie to samo to jedź na IP.
 
Na IP nie jechałam. Ostatnio miałam podobne. Przepisał mi lekarz magnez wtedy i doraźnie nospa. Teraz zamiast miesiaczkowych boli mam taki spiecie macicy co jakiś czas. Robi się twarda. W poniedziałek miałam szyjke w porzadku. Wizytę mam w czwartek. Więc myślę , że dotrzymam. Chyba że coś więcej by się działo. Ehhh ciągle wybory stoją przed nami. Najbardziej boję się tematu skracajacej szyjki czy odklejeniem łożyska. Nie mam pojęcia jak szybko może się skrócić szyjka. Zobaczymy jak noc przebiegnie. ;)
Mi brzuch się spinal od połowy ciąży dosłownie, to teraz tak się nie spina jak w tamtym czasie, mialam taki czas że tylko wstawalam na nogi i dwa kroki A brzuch twardy, sprawdzal szyjke i powiedział mi że te spinanie nie ma wpływu na szyjke więc nie mam się tym martwić. Co do skracania szyjki to może niestety się ona skrócić w mgnieniu oka dziś ma 4 cm jutro 1.5 cm tak samo te łożysko, ale nie możemy myśleć tymi kategoriami bo zwariujemy. Są rzeczy na które nie mamy wpływu, a są takie które możemy kontrolować, mocz posiewy itp takze tylko tyle i aż tyle możesz zrobić A reszta co nas uratuje to spokoj i pozytywny myslenie [emoji4]
 
Ja cały czas rozkminiam moje skąpe miesiaczki i teraz wyczytałam, ze jak po lyzeczkowaniu dochodzi do zrostów, to później są skąpe miesiaczki. Czy któraś z was miała zrosty? Jeśli tak, to one występują od razu? Bo ja miałam zabieg w marcu, potem w kwietniu po pierwszej miesiączce zaszłam w kolejna ciąże. Skąpe miesiaczki zaczęły się pojawiać w sumie jakieś 3-4 miesiące po lyzeczkowaniu
Też się obawiam zrostow, poproś swojego lekarza o skierowanie na histeroskopie
 
@Lu_cy a jaki rozmiar ciuszkow ma teraz twój Maksiu? A najlepiej to jak mi powiesz z H&M [emoji16][emoji16] bo te rozmiarowki takie różne A czaję się na dresik [emoji16]
 
Ja miałam mieć diagnostyczna czyli mało inwazyjna.

Komplikacje:
- przebicie ściany macicy
- zwiększone ryzyko poronień
- przedwczesny poród
- uszkodzenia wewnętrzne, których wynikiem może być rozwarcie na późniejszym ale jeszcze nie bezpiecznym etapie ciąży

To takie najgorsze

A pozytyw jedynie znalezienie zrostów i usunięcie

Może się okazać że nic nie ma, a powikłania mogą być straszne. Po badaniu, które by nic nie wykazało i kolejny raz bym poroniła lub co gorsza przedwczesny poród na wyższym etapie ciąży to jestem pewna że nie mogłabym z tym żyć.
Jestem 7 msc po drugim łyżeczkowaniu od 4 cykli nie uważamy od 3 się staramy. Wcześniej zachodziłam w pierwszym cyklu. Jeśli do maja się nie uda to może zdecyduje się na histeroskopie ale wcześniej nie chce o tym myśleć. Może mam blokadę bo dużo o tym m myślę prawie ciągle ale to dlatego że w około dzieci albo kobiety w ciąży.

Każda z nas musi podjąć najlepszą dla siebie decyzję.
Jakie komplikacje?
 
reklama
Jakie komplikacje?
No tak ale
Ja miałam mieć diagnostyczna czyli mało inwazyjna.

Komplikacje:
- przebicie ściany macicy
- zwiększone ryzyko poronień
- przedwczesny poród
- uszkodzenia wewnętrzne, których wynikiem może być rozwarcie na późniejszym ale jeszcze nie bezpiecznym etapie ciąży

To takie najgorsze

A pozytyw jedynie znalezienie zrostów i usunięcie

Może się okazać że nic nie ma, a powikłania mogą być straszne. Po badaniu, które by nic nie wykazało i kolejny raz bym poroniła lub co gorsza przedwczesny poród na wyższym etapie ciąży to jestem pewna że nie mogłabym z tym żyć.
Jestem 7 msc po drugim łyżeczkowaniu od 4 cykli nie uważamy od 3 się staramy. Wcześniej zachodziłam w pierwszym cyklu. Jeśli do maja się nie uda to może zdecyduje się na histeroskopie ale wcześniej nie chce o tym myśleć. Może mam blokadę bo dużo o tym m myślę prawie ciągle ale to dlatego że w około dzieci albo kobiety w ciąży.

Każda z nas musi podjąć najlepszą dla siebie decyzję.
Ja już chyba próbowałam wszystkiego. W pierwszą ciąże zaszłam od razu niestety poronilam. Od 2 lat nic, miałam już 2 inseminacje i dalej nic. Jedynym prawdopodobieństwem są zrosty ponieważ miałam lyzeczkowanie i 2 tyg po nim drugie. Ból nie do opisania. A usg niestety nie pokaże czy one są czy nie.
 
Do góry