reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@nnat. Ja odliczam... Dobrze, ze nie mam testów ;) Ty i tak szybciej masz :D
No, ale to dosłownie kilka dni [emoji6] tak naprawdę chcialabym wytrzymać do 18-19, a u Ciebie 20-21, dobrze kojarzę? :)
U mnie podobnie, mąż miał 4950 jak się urodził i wszyscy się martwili jak ja urodzę takie duże dziecko. Na szczęście miałam cc bo córka się miednicowo ustawiła, ale miała 3980 co dla mnie brzmiało i tak przerażająco [emoji33] Ciekawa jestem ile teraz będzie, ale z racji planowanego cc już się tak nie martwię porodem [emoji4]
Moja teściowa czwórkę powyżej 4 kg urodziła [emoji15] znajomy się urodził tez dobijajac 5 kg... Wszystkie rodziły się dzieci SN. [emoji15]
Jetsem pełna podziwu dla nich [emoji16]
Nie masz na to wpływu niestety, ważne żeby było zdrowe. A natura to tak wymyśliła że zaraz zapominasz o bólu podczas porodu, bo inaczej większość byłaby jedynakami[emoji1787]. Ja przez tydzień mówiłam że jak kiedyś jeszcze będę w ciąży to idę do psychiatry, że nie dam już rady takiego porodu przeżyć - jak wiadomo już mi przeszło [emoji16][emoji1] w końcu to tylko chwila
O tak, też miałam taką znajoma. Tylko jedno, bo poród truma, bo ciąża itp.. Ale ostatnio już coś usłyszałam że a może jednak? [emoji16]
Dziewczyny tak was czytam i sama zaczynam wariować na punkcie robienia testu [emoji23] :) to mój pierwszy cs odkąd dostałam zielone światło po poronieniu.. Myślałam że uda mi się to jakoś na spokojnie ogarnąć ale chyba nic z tego [emoji4] testujemy chyba mniej więcej w tym samym czasie [emoji6] :)
W grupie raźniej [emoji16]
 
reklama
Dziewczyny a do kogo isc po skierowanie na kariotypy? I ile się czeka? Ja już oczywiście się boje, ze mój gin w październiku mi powie, ze mamy jednak zrobić kariotypy, a dla mnie to będą kolejne tygodnie lub miesiące czekania. A nastawiam się, ze pod koniec października zaczniemy działać ponownie
 
Dziewczyny a do kogo isc po skierowanie na kariotypy? I ile się czeka? Ja już oczywiście się boje, ze mój gin w październiku mi powie, ze mamy jednak zrobić kariotypy, a dla mnie to będą kolejne tygodnie lub miesiące czekania. A nastawiam się, ze pod koniec października zaczniemy działać ponownie
Hej dziewczyny mi podpowiedziały że ja i mąż mamy iść do rodzinnego. Powiedzieć że jesteś po poronieniach (po dwoch jest refundowane) i wypisują. warto wcześniej już się umówić na wizytę do genetyka. Czekałam na wizytę miesiąc chyba. A pobranie krwi miałam potem ustalane oddzielnie. A teraz na wyniki mam czekać do 6 tygodni. W sumie porobilam 8 czerwca i od tamtego czasu walczę z tymi kardiotypami. Mi zeszło bardzo długo. Ale w sumie to koszt 400 zł od osoby więc się czasowo poświęciłam...
Mam nadzieję że u Ciebie szybciej pójdzie. Bo mi zeszło tydzień aby się do nich dodzwonić na termin.
 
Cześć dziewczyny, @Takaja123, @Dzoana88 :) Od czasu do czasu Was podczytuję. Nie udzielałam się. Miałam cykl monitorowany + zastrzyk z pregnylu. Właśnie wracam z badań krwi. Hematolog jeszcze zlecił kilka badań. Pani ginekolog trzyma kciuki. Powiedziała, że w środku wygląda wszystko obiecująco. Czekamy :)
Trzymamy kciuki [emoji110][emoji110]
Dziewczyny a do kogo isc po skierowanie na kariotypy? I ile się czeka? Ja już oczywiście się boje, ze mój gin w październiku mi powie, ze mamy jednak zrobić kariotypy, a dla mnie to będą kolejne tygodnie lub miesiące czekania. A nastawiam się, ze pod koniec października zaczniemy działać ponownie
Chyba rodzinny może wypisać skierowanie :)
 
Hej dziewczyny mi podpowiedziały że ja i mąż mamy iść do rodzinnego. Powiedzieć że jesteś po poronieniach (po dwoch jest refundowane) i wypisują. warto wcześniej już się umówić na wizytę do genetyka. Czekałam na wizytę miesiąc chyba. A pobranie krwi miałam potem ustalane oddzielnie. A teraz na wyniki mam czekać do 6 tygodni. W sumie porobilam 8 czerwca i od tamtego czasu walczę z tymi kardiotypami. Mi zeszło bardzo długo. Ale w sumie to koszt 400 zł od osoby więc się czasowo poświęciłam...
Mam nadzieję że u Ciebie szybciej pójdzie. Bo mi zeszło tydzień aby się do nich dodzwonić na termin.
OMG :/ dzięki za info. Pewnie pójdę prywatnie :/
 
Cześć dziewczyny, @Takaja123, @Dzoana88 :) Od czasu do czasu Was podczytuję. Nie udzielałam się. Miałam cykl monitorowany + zastrzyk z pregnylu. Właśnie wracam z badań krwi. Hematolog jeszcze zlecił kilka badań. Pani ginekolog trzyma kciuki. Powiedziała, że w środku wygląda wszystko obiecująco. Czekamy :)

Kochana, trzymam w takim razie kciuki!! :)
 
Cześć dziewczyny, @Takaja123, @Dzoana88 :) Od czasu do czasu Was podczytuję. Nie udzielałam się. Miałam cykl monitorowany + zastrzyk z pregnylu. Właśnie wracam z badań krwi. Hematolog jeszcze zlecił kilka badań. Pani ginekolog trzyma kciuki. Powiedziała, że w środku wygląda wszystko obiecująco. Czekamy :)

Kochana to bardzo dobre wieści [emoji4][emoji4] w takim razie trzymam mocno kciuki, aby Twoje marzenie się spełniło [emoji8][emoji8]

Ja dziś byłam na krwi i przy okazji zleconych badań zdecydowałam się na aptt, pt, fibrynogen i ddimery, anty xa niestety nie bo pani nie mogła znalesc w swoim zeszycie magicznym ech. Ale jak w tamtych nie będzie nic niepokojącego to może nie ma potrzeby robić anty xa nie wiem sama [emoji4] po południu mam wizytę u rodzinnego to może wydebie jakies skierowanie do naczyniowca, na Dopplera żył sama nie wiem no może coś wymyśli.

Dzis robiąc zastrzyk leciała mi troche krew i wyobraźcie sobie że od 7.30 do teraz leci nadal i nie krzepnie ! Aż bluzke ubrudzilam i pierw nie zorientowałam się że to z brzucha!
 
Kochana to bardzo dobre wieści [emoji4][emoji4] w takim razie trzymam mocno kciuki, aby Twoje marzenie się spełniło [emoji8][emoji8]

Ja dziś byłam na krwi i przy okazji zleconych badań zdecydowałam się na aptt, pt, fibrynogen i ddimery, anty xa niestety nie bo pani nie mogła znalesc w swoim zeszycie magicznym ech. Ale jak w tamtych nie będzie nic niepokojącego to może nie ma potrzeby robić anty xa nie wiem sama [emoji4] po południu mam wizytę u rodzinnego to może wydebie jakies skierowanie do naczyniowca, na Dopplera żył sama nie wiem no może coś wymyśli.

Dzis robiąc zastrzyk leciała mi troche krew i wyobraźcie sobie że od 7.30 do teraz leci nadal i nie krzepnie ! Aż bluzke ubrudzilam i pierw nie zorientowałam się że to z brzucha!
Znaczy się heparyna działa ;)
 
reklama
Do góry