reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Było już serduszko ? Kiedy okres mialas ostatni . ?? Ja właśnie się zapisalam do gina na czwartek bo nie wytrzymam do 19.
@COCO kiedy masz wizytę ? Bo nie pamiętam . Nie wiem czy jak będę 6+3 już będzie serduszko ?
Tak, serduszko już widać. Ostatnia @ 17.04, ale cykle 30-35 dni. Następną wizytę mam w czwartek, u innego lekarza. Wg obliczeń standardowych to jutro już będzie 7 tc mam nadzieję że u Ciebie będzie wszytsko w porządku, u mnie są marne szanse ale może przynajmniej do innych mam los się usmiechnie :) trzymam kciuki!
 
Tak, serduszko już widać. Ostatnia @ 17.04, ale cykle 30-35 dni. Następną wizytę mam w czwartek, u innego lekarza. Wg obliczeń standardowych to jutro już będzie 7 tc mam nadzieję że u Ciebie będzie wszytsko w porządku, u mnie są marne szanse ale może przynajmniej do innych mam los się usmiechnie :) trzymam kciuki!
Puki serduszko bije jest nadzieja .. Ja naprawdę nie wiem czego się spodziewać jutro będzie 6 tc dopiero nie mam objawów i jestem po 2 poronieniach . Więc jestem przerażona
 
To nie jest jakieś nowe odkrycie. Od lat (dziesięcioleci?) są 2 obozy lekarzy. Jedni uważają, że pomaga i niesie mnóstwo plusów dla ciąży, a drudzy, że nic. Była jeszcze 3 opcja, że szkodzi dzieciom. Na wszystkie te tezy są niby dowody naukowe, więc trudno powiedzieć co jest prawdą. Chyba trzeba to zrzucić na fakt, że po prostu nie ma 2 takich samych ciąż.
No to wy jak zwykle jesteście krok do przodu, bo ja się bardzo zdziwiłam jak mi to powiedział. Ja słyszałam tylko jedna szkole- ze duphaston i luteina pomagają w utrzymaniu ciąży na samym początku.
Ja się czuje bezpieczniej z ta luteina, choć z drugiej strony przez nią trochę jestem w zawieszeniu, bo nie wiem co i jak. Gdybym jej nie brała, to plamienia by mnie o czymś informowały, a teraz plamien nie mam już wogole (bo biorę luteinę) i boje się ze ona mnie może oszukać, może już dzidziuś nie żyje a u mnie nic się nie dzieje bo mam ta luteinę. Trochę świruje już... o_O

@madeline12 U mnie zarodek w 6t6d miał 9,4 mm

@mohaaa Dobrze, ze są szanse ze obejdzie się bez zabiegu. Będziesz mogła szybciej wrobić do starań :)

@kasiula222 Nie powiem ci czy będzie już serduszko ... ja mam wizytę 10.06 i wg aplikacji będzie wtedy 6+4, ostatnio w 6+6 było serduszko... trzymam kciuki żebyś na najbliższej wizycie już zobaczyła ❤️☺️
 
No to wy jak zwykle jesteście krok do przodu, bo ja się bardzo zdziwiłam jak mi to powiedział. Ja słyszałam tylko jedna szkole- ze duphaston i luteina pomagają w utrzymaniu ciąży na samym początku.
Ja się czuje bezpieczniej z ta luteina, choć z drugiej strony przez nią trochę jestem w zawieszeniu, bo nie wiem co i jak. Gdybym jej nie brała, to plamienia by mnie o czymś informowały, a teraz plamien nie mam już wogole (bo biorę luteinę) i boje się ze ona mnie może oszukać, może już dzidziuś nie żyje a u mnie nic się nie dzieje bo mam ta luteinę. Trochę świruje już... o_O

@madeline12 U mnie zarodek w 6t6d miał 9,4 mm

@mohaaa Dobrze, ze są szanse ze obejdzie się bez zabiegu. Będziesz mogła szybciej wrobić do starań :)

@kasiula222 Nie powiem ci czy będzie już serduszko ... ja mam wizytę 10.06 i wg aplikacji będzie wtedy 6+4, ostatnio w 6+6 było serduszko... trzymam kciuki żebyś na najbliższej wizycie już zobaczyła [emoji3590][emoji3526]
Ja to już gluipeje wolała bym chciała iść w poniedziałek wtedy bym była pewniejsza . Bo już by było 7 TC ale będę musiała dzwonić do gina i prosić by mnie przyjał a e czwartek jak pójdę to może nie być serduszka i dalej nie pewność .. ehh chyba lepiej się na ten poniedziałek chyba wyprosic i spokojnie weekend przeżyć .
 
U mnie wszystko w porządku, Byłam dziś na becie i czekam na wyniki. Umowilam sie dziś też na pierwszą wizytę na 29 czerwca wtedy będzie 7t6d może coś już będzie można więcej powiedzieć. W ten piątek jadę po recepte na heparyne i zaczynam swoją przygodę z zastrzykami - mam nadzieję że będzie dobrze i będzie mi dane tym razem donosic ciaze.
 
@Takaja123 postanowilismy poczekać na kariotypy że względu na to że narazie odłożyliśmy starania na jakiś czas więc nam się nie spieszy ;) a dziś akurat dzwonili z invicty i zapisali nas na nie na 2lipca więc miesiąc szybko zleci a przynajmniej kasę zaoszczędzimy. No i niedługo wracam do pracy czyli do normalnego życia ;) a co u Ciebie?? Podjęłaś już decyzję czy idziesz do tej nowej pracy u starego pracodawcy czy jeszcze się wahasz?
 
@Niepatrzwstecz to może już nie przyjdzie na te 9 miesięcy :D


@Paula919191 czyli postanowiłas wrócić do pracy i odlozyc starania? Na jak długo zawieszasz starania?
Powiem Ci, że się waham bo chciałabym wrócić ale mam ciśnienie na ciąże. Czekam cierpliwie na telefon i spotkanie zobaczę co mi zaproponują i wtedy podejmę decyzję. A te starania tak nam idą to może nie ma co się zastanawiać tylko iść :D
 
Ostatnia edycja:
@kasiula222 No w poniedziałek już na pewno powinno być serduszko u ciebie ;) Ale wydaje mi się ze w czwartek już tez jest bardzo prawdopodobne.. czasem mam wrażenie ze już nawet zobaczenie pęcherzyka z miniaturowym zarodkiem by mnie uspokoiło i mam ochotę dzwonić do gina. Ale zaraz mówię aaa jeszcze troszkę wytrzymam. Póki co cycki mnie bolą bardzo i dzięki temu gdzieś tam tli się nadzieja, ze będzie dobrze:unsure: chociaż czytałam tez o takich przypadkach ze bolały piersi nawet w dniu wizyty na której okazało się ze jest puste jajo:hmm:
 
reklama
@kasiula222 No w poniedziałek już na pewno powinno być serduszko u ciebie ;) Ale wydaje mi się ze w czwartek już tez jest bardzo prawdopodobne.. czasem mam wrażenie ze już nawet zobaczenie pęcherzyka z miniaturowym zarodkiem by mnie uspokoiło i mam ochotę dzwonić do gina. Ale zaraz mówię aaa jeszcze troszkę wytrzymam. Póki co cycki mnie bolą bardzo i dzięki temu gdzieś tam tli się nadzieja, ze będzie dobrze:unsure: chociaż czytałam tez o takich przypadkach ze bolały piersi nawet w dniu wizyty na której okazało się ze jest puste jajo:hmm:
Ja tak miałam, wymioty całodniowe ,ból piersi ,ogólna masakra ,a dzieciątku już serduszko nie biło
 
Do góry