reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@roki_1991 @Charlotte21 @Paula919191 zdecydowanie łatwiej byłoby mi jakoś to ogarnąć jakby to był we mnie problem od razu poszłabym do lekarza powiedziała co i jak zrobiłabym badania, a tak to ja nie mam pojęcia co robić bo mąż teraz sam widzi ten problem. Był problem z rekcja teraz jest erekcja, z nie ma wytrysku i tak cały czas. Nawet po miesiącu przerwy nic się nie zmieniło. Jutro ma wizytę i mam nadzieję, że ten lekarz jest konkretny,znajdzie przyczynę i mam nadzieję, że szybko wróci wszystko do normy. Starania, stananiami ale mi nawet brakuje tego fizycznego zbliżenia.
 
reklama
Co to jest to nk i jakie wlewy? To wszystko mnie przeraża
Natural killer (naturalni zabójcy), w skrócie mówiąc to komórki, która po prostu traktują zarodek, dziecko jako chorobę w organizmie i starają się ją zabić. Na komórki nk stosuje się wlewy z Intralipidu ("ogłupiąją" organizm" i potem po pozytywnym wyniku ciązy Encorton na wyciszenie ukłądu immunologicznego. Niektóre dziewczyny biorą go już po owulacji.
 
@roki_1991 @Charlotte21 @Paula919191 zdecydowanie łatwiej byłoby mi jakoś to ogarnąć jakby to był we mnie problem od razu poszłabym do lekarza powiedziała co i jak zrobiłabym badania, a tak to ja nie mam pojęcia co robić bo mąż teraz sam widzi ten problem. Był problem z rekcja teraz jest erekcja, z nie ma wytrysku i tak cały czas. Nawet po miesiącu przerwy nic się nie zmieniło. Jutro ma wizytę i mam nadzieję, że ten lekarz jest konkretny,znajdzie przyczynę i mam nadzieję, że szybko wróci wszystko do normy. Starania, stananiami ale mi nawet brakuje tego fizycznego zbliżenia.
Musi to być ciężkie ... facet ma trochę cięższe zadanie. Stres, niemoc, emocje, wszystko robi swoje. Mój mąż chwilowo też miał załamanie. Nie szło nam jak chcieliśmy i trochę nad tym walczyliśmy. Ale mam nadzieję, że lekarz wszystko powie. Może witamin brakuje? Może jest wykończony? U nas była przyczyną trochę IO u męża.
 
Mi się osobiście wydaje że większość dziewczyn na forum robiła akurat komórki nk później. Reszta jak najbardziej do 6tyg po poronieniu, ale to jedno wydaje mi się że później.
 
Mi się osobiście wydaje że większość dziewczyn na forum robiła akurat komórki nk później. Reszta jak najbardziej do 6tyg po poronieniu, ale to jedno wydaje mi się że później.
Może tak być :) Ja przyszłam do immunolog z wynikami badań a ona to rozszerzyła o komórki nk. W sumie cąłkiem możliwe że robiłam je po miesiączce pierwszej...
 
Wiesz ja już się nalykalam tabletek w życiu przez ostatnie 8 lat także wolę coś do picia. Moja wątroba już jest tak zniszczona że nawet czasami tabletki na wątrobę nie pomagają. Nie zrozum mnie źle ale Jak słyszę że znowu muszę jakieś tabletki zażywać to aż mi nie dobrze. Jeżeli chodzi o to by miało by mi pomóc w zajęciu w ciążę to wolę coś w saszetkach żeby zrobić przerwę w lykaniu tabletek chociaż częściowo bo niestety ale na tarczyce tabletki muszę brać i kwas foliowy też w tabletkach.
@młoda1994 w takim wypadku symfolic wypada korzystniej niż infoem. Skład ma taki sam z tym, że w jednej saszetce jest aż 400mg kwasu foliowego. Nie trzeba wtedy łykać dodatkowo kwasu foliowego.
A ovarin mimo iż w tabletkach, to ma bogatszy skład. Zawiera oprócz kwasu foliowego i mio-inozytolu inne witaminy.
Witamina D12,5 µg (500 IU)250%25 µg (1000 IU)500%
Witamina B60,7 mg50%1,4 mg100%
Kwas pantotenowy3 mg50%6 mg100%
Witamina B12

@M@lly rozumiem, że chcesz zapomnieć. Ja przez krótką chwilę gdy podejrzewali u mnie ciążę pozamaciczną rozważałam pochówek i tak zostało to we mnie. Chciałam sama, bez nikogo. Partner nie miał pojęcia o ciąży, powiedziałam mu kilka dni po tym jak wyszłam ze szpitala. Trudno nie udało się, dla mojego organizmu to lepiej że poroniłam samoistnie, dla mojej psychiki to duże wyzwanie, bo nie mogę przeżyć pełnej żałoby, jak należy.
 
@młoda1994 ja polecam Ci Miositogyn GT też saszetki i bogaty skład, a działanie takie samo
 

Załączniki

  • IMG_20190507_143614.jpg
    IMG_20190507_143614.jpg
    555,3 KB · Wyświetleń: 63
@młoda1994 w takim wypadku symfolic wypada korzystniej niż infoem. Skład ma taki sam z tym, że w jednej saszetce jest aż 400mg kwasu foliowego. Nie trzeba wtedy łykać dodatkowo kwasu foliowego.
A ovarin mimo iż w tabletkach, to ma bogatszy skład. Zawiera oprócz kwasu foliowego i mio-inozytolu inne witaminy.
Witamina D12,5 µg (500 IU)250%25 µg (1000 IU)500%
Witamina B60,7 mg50%1,4 mg100%
Kwas pantotenowy3 mg50%6 mg100%
Witamina B12

@M@lly rozumiem, że chcesz zapomnieć. Ja przez krótką chwilę gdy podejrzewali u mnie ciążę pozamaciczną rozważałam pochówek i tak zostało to we mnie. Chciałam sama, bez nikogo. Partner nie miał pojęcia o ciąży, powiedziałam mu kilka dni po tym jak wyszłam ze szpitala. Trudno nie udało się, dla mojego organizmu to lepiej że poroniłam samoistnie, dla mojej psychiki to duże wyzwanie, bo nie mogę przeżyć pełnej żałoby, jak należy.
Przykro mi. Każda musi sama zdecydować co jej pomoże.

Jak mieszkacie osobno to mogłaś to ukryć. Ale nie żałujesz ze nie było go przy Tobie?
 
reklama
Dziękuję napewno poczytam o wszystkim i wybiorę jedno z tych propozycji.
@młoda1994 w takim wypadku symfolic wypada korzystniej niż infoem. Skład ma taki sam z tym, że w jednej saszetce jest aż 400mg kwasu foliowego. Nie trzeba wtedy łykać dodatkowo kwasu foliowego.
A ovarin mimo iż w tabletkach, to ma bogatszy skład. Zawiera oprócz kwasu foliowego i mio-inozytolu inne witaminy.
Witamina D12,5 µg (500 IU)250%25 µg (1000 IU)500%
Witamina B60,7 mg50%1,4 mg100%
Kwas pantotenowy3 mg50%6 mg100%
Witamina B12

@M@lly rozumiem, że chcesz zapomnieć. Ja przez krótką chwilę gdy podejrzewali u mnie ciążę pozamaciczną rozważałam pochówek i tak zostało to we mnie. Chciałam sama, bez nikogo. Partner nie miał pojęcia o ciąży, powiedziałam mu kilka dni po tym jak wyszłam ze szpitala. Trudno nie udało się, dla mojego organizmu to lepiej że poroniłam samoistnie, dla mojej psychiki to duże wyzwanie, bo nie mogę przeżyć pełnej żałoby, jak należy.
 
Do góry