Ciąża Po Poronieniu

[Charlotte21]

Wolałam dopytać, jestem spokojniejsza

No kochana moje gratulacje w końcu ktoś łapie wolny brzuszek tygodnie widzę że już dopytałaś w lab. Na logikę są liczone od dni plodnych, więc masz super wynik na swój czas

Co to za badanie jest co bada ? Na krzepliwość jest chyba inne badanie ?

@Charlotte21gratulacje kochana będzie dobrze bierzesz leki musi być dobrze ... Masz jakieś objawy ? Ból piersi ?

Miała któraś z Was problemy z hemoroidami ?

Dziękuję. Trzymam kciuki za siebie. Leki biorę, objawy inne niż w poprzedniej ciąży (wtedy strasznie ale to strasznie bolały mnie piersi, mdliło mnie, byłam strasznie senna. Ale po poronieniu w ogóle moje miesiączki były mniej bolesne, piersi nie bolały, mniej rozdrażniona byłam. I tak sobie teraz tłumaczę brak objawów. Boli mnie brzuch. Tak inaczej, ale boli cały czas. A i jeden niezmienny objaw: ciągłe wzdęcia. Martwi mnie trochę to dobre samopoczucie, ale może to przez leki
Jeżeli chodzi o hemoroidy, to niestety miałam. Bardzo nieprzyjemna sprawa. Kupiłam maść i tak się wyleczyłam

 

[roki_1991]

@roki_1991: A powiedz mi pije się jedna saszetke na dzień tak?

Niby na opakowaniu pisze ze raz dziennie. Mi gin kazała brać dwa razy dziennie czy pomogło, nie wiem. Ale stwierdziłam że warto próbować

 

[Charlotte21]

Witam.
Dziś się dowiedziałam ze moja druga ciąża obumarla w sumie na tym samym etapie tj 6/7 tc. Pierwsza w zeszlym roku, druga wg usg tydzień temu. Tak i w tej tak i w tamtej w jednym tygodniu serce biło tydzien po juz nie. Jestem załamana. Dzis bylam na konsultacji u innej lekarki u ktorej chcialam prowadzić ciąże. Zaeiodlam się na niej totalna znieczulica i traktowanie pacjenta z góry. Kolejny raz będę oczyszczana. Mam nadzieję że znów bez komplikacji. Boje się. Nie bólu fizycznego a psychicznego. Najgorsze jest to ze na poprzednich dwóch usg w obecnej ciąży wszystko było ok. Byl jeden pecherzyk i jedno serce. A dziś jak bylam u innej babki byl jeden pecherzyk z zarodkiem bez bijącego serca i drugi pusty którego wcześniej nie było. Nie umiala mi wyjaśnić skąd się wziął. Bo nie badala mnie wcześniej. Dba pewności zrobiłam betę z 24.04 bylo 50876 a z dzis 80634. Więc za mały przyrost i chyba nie ma sensu powtarzać za 2 dni. W czwartek mam dostać termin zabiegu. Chciałabym od razu zrobić badania by określić przyczynę ale nie wiem jakie. Mąż na piątek umówił się na badanie nasienia pod kątem wad genetycznych. Nie wiem co dalej.

Tak mi przykro Ja poroniłam raz, teraz boje się kolejnego razu. Trzymaj się dzielnie. Ciężko coś mi doradzić. Przeżyj najpierw ten czas zabiegu i potem pomyślimy nad badanimi. Jestem zszokowana. Coraz wiecej kobiet roni. Ludzie... co się dzieje?

 

[młoda1994]

Niby na opakowaniu pisze ze raz dziennie. Mi gin kazała brać dwa razy dziennie czy pomogło, nie wiem. Ale stwierdziłam że warto próbować

I długo to piłaś przed zajściem w ciążę ze swoją córeczka? Ja wyśle mamie pieniądze i powiem jej żeby kupiła mi 120 saszetek i wysłała zobaczę bo czytałam i bardzo dobre zastosowanie ma. Wiadomo nie na wszystko pomoże ale może akurat. Warto spróbować.

 

[roki_1991]

I długo to piłaś przed zajściem w ciążę ze swoją córeczka? Ja wyśle mamie pieniądze i powiem jej żeby kupiła mi 120 saszetek i wysłała zobaczę bo czytałam i bardzo dobre zastosowanie ma. Wiadomo nie na wszystko pomoże ale może akurat. Warto spróbować.

Brałam to już przed drugą ciążą. Po poronieniu się "obraziłam" i długi czas się piłam wcale, bo się nie staraliśmy. Ale myślę że warto spróbować, bo zaszkodzić nie zaszkodzi tym bardziej jeśli masz problem z zajściem

 

[młoda1994]

Ok. Będę próbować wszystkiego co jest dozwolone dla starających się. Dziękuję kochana. Spokojnego wieczoru życzę. [emoji847]

 

[Psiara1996]

A nie robiłaś ddimerow ? To też jest badanie na krzepnięcie bierzesz acard i heparyne ?

Nic nie biorę. Mam w domu Acard ale boję się brać bez konsultacji

 

[Psiara1996]

@Psiara1996 a lekarz coś mówił na Twój wynik?

Wyniki miałam dopiero na wypisie ze szpitala. W środę wizyta u mojego gina to skonsultuję

 

[kasiula222]

Nic nie biorę. Mam w domu Acard ale boję się brać bez konsultacji

Ja mam zespół antyfosfolipidowy czyli problem właśnie z gęsta krwią i mam zlecony acard 150 w trakcie starań a w czasie ciąży heparyne dodatkowo . Więc acard jest często zalecany ..

 

[M@lly]

Tak mi przykro Ja poroniłam raz, teraz boje się kolejnego razu. Trzymaj się dzielnie. Ciężko coś mi doradzić. Przeżyj najpierw ten czas zabiegu i potem pomyślimy nad badanimi. Jestem zszokowana. Coraz wiecej kobiet roni. Ludzie... co się dzieje?

Tak tylko jeśli chciałabym zrobić badanie genetyczne plodu to muszę sie zdecydować przed zabiegiem. Ale nie wiem czy to cos da czy nie będą to pieniadze wyrzucone w bloto. I nie lepiej zainwestować w inne badania?