reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Jakiś absurd. Dalej nic nie wiem. Przyszła inna lekarka na obchód która stwierdziła, że wyników z labu ona nie ma a z usg co tam wyszło też nie wie, że mam czekać do rana na kolejne usg. Dramat
Mieszkasz w Polsce ? Pytam , bo może w innych krajach są inne zwyczaje, ale jak jesteś w Polsce to masz prawo wiedzieć co wyszło na Usg i lekarka musi mieć to w dokumentach. Zazadalabym powtórnego usg. Masz prawo wiedzieć jaki jest stan Twój i dziecka bez względu na wiek ciąży.
 
Jakiś absurd. Dalej nic nie wiem. Przyszła inna lekarka na obchód która stwierdziła, że wyników z labu ona nie ma a z usg co tam wyszło też nie wie, że mam czekać do rana na kolejne usg. Dramat
Co za podejście...masakra. Kurcze ale gdyby się działo coś złego to pewnie by Ci powiedzieli. Ale chore jest to że leżysz w szpitalu i nadal nic nie wiesz. Przecież tamta pierwsza lekarka musiała coś wpisać w kartotekę.
 
reklama
O trombofilie i zespół antyfosfolipidowy.

Zespół antyfosfolipidowy robiłam 2 tygodnie po poronieniu z tym ze nie zrobiłam wtedy bety 2-glikoproteinowej i bardzo żałuje do dziś bo wyszło mi wtedy w przeciwciałami kardiolipinowych w klasie IgM 41,18 a norma jest do 40. Czyli mój wynik zaliczał się do słabo dodatniego. Poszłam z tymi wynikami do gina i dał mi juz wtedy skierowanie na powtórzenie tego jednego badania i powtórzyłam będąc już wtedy 6 albo 8 tygodni po poronieniu i wynik wyszedł 2. Wg lekarza nie ma zespołu bo wynik się nie utrzymał, a na moje pytania odnośnie tego dlaczego zaraz po poronieniu było prawie 42 a teraz jest 2 odpowiedział, ze wtedy mogło coś innego wskazywać na taki wynik, ale żeby stwierdzić jednoznacznie ze mam ten zespół, wynik powtórzony tez musiałby się utrzymać wysoki. Dlatego żałowałam ze tej bety nie zrobiłam, bo może tam by mi coś na to wskazywało. Bo na zespół antyfosfolipidowy składa się przeciwciała kardiolipinowe, antykoagulant toczniowy (tu mi wyszło dobrze) i właśnie ta beta 2-glikoproteinowa. No ale tak to zostawiłam. W połowie kwietnia mam wizytę u hematologa i wezmę te wyniki ze sobą i tam może zapytam dlaczego tak rozbieżne wyniki wyszły.
Później zrobiłam ten pakiet na trombofilie i tam mi wyszła mutacja w genie mthfr i mutacja czynnika V Leiden, na podstawie której mam mieć wdrożona heparynę ..

@Psiara1996 To jest nienormalne, żeby tak cię traktowali lekarze w szpitalu. Nie wyobrażam sobie, ze ktoś mi coś sprawdza i nie informuje mnie o tym co zobaczył :o Poproś w takim razie o kolejne usg, skoro tamta lekarka zrobiła i zabrała jakiekolwiek wiadomości ze sobą do domu.
A jak to plamienie, skończyło się ?
 
Ostatnia edycja:
Do góry