Takaja123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 2 608
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wiem jak to jest z tymi plemnikami. Mój mąż miał 1% prawidłowych i jak się okazało że jestem w ciąży to oboje mało jajka nie znieśliśmy. Bałam się bardziej o te słabe plemniki, niż o heparyny i zakrzepy. I mój gin powiedział że nie można tak na to patrzeć, bo morfologia to tylko kształt a liczy się to czy plemnik niesie prawidłową informację genetyczną. I od tamtego czasu doszło mi jedno "uff" [emoji28] poza tym z perspektywy czasu też pamiętam jego słowa żeby nie robić badań w klinice badania niepłodności, tylko w normalnym labie badanie rozszerzone. A nasze były z kliniki. Tak czy siak, trzeba być dobrej myśliWidzę rozne macie opinie na razie może zostanę przy oeparolu i będziemy próbować.
@Loli05 może coś jest w tym co piszesz, że te słabsze też mogą dłużej się utrzymać. Z jednej strony co ma być to będzie i czy z żelem czy bez nigdy nic nie wiadomo
Bardzo mi przykro,u mnie sie zatrzymalo na 6+5 a u Ciebie?
Ale ja doskonale Cię rozumiem. W 1 ciążę zaszlam w 2 cyklu. A jak za drugim razem próbowaliśmy, to po pół roku myślałam że zwariuje. A w sumie zaszłam po 10 miesiącach od zabiegu.. trzeba po prostu zająć czymś głowę i korzystać z życia, nie ma innej recepty@Lu_cy ja chyba za bardzo chce żeby udało się w końcu szczęśliwie zajść i szukam niewiadomo czego. Cieszę się, że u Ciebie wszystko szczęśliwie przebiega
Czyli moze wygladac nieprawidlowo ale wciaz miec dobra genertyczna wiadomosc?dobrze rozumiem?Nie wiem jak to jest z tymi plemnikami. Mój mąż miał 1% prawidłowych i jak się okazało że jestem w ciąży to oboje mało jajka nie znieśliśmy. Bałam się bardziej o te słabe plemniki, niż o heparyny i zakrzepy. I mój gin powiedział że nie można tak na to patrzeć, bo morfologia to tylko kształt a liczy się to czy plemnik niesie prawidłową informację genetyczną. I od tamtego czasu doszło mi jedno "uff" [emoji28] poza tym z perspektywy czasu też pamiętam jego słowa żeby nie robić badań w klinice badania niepłodności, tylko w normalnym labie badanie rozszerzone. A nasze były z kliniki. Tak czy siak, trzeba być dobrej myśli
a dlugi sie staraliscie?my ponad dwa lataU mnie tez , a w 8 tyg miałam zabieg ;(
Czyli moze wygladac nieprawidlowo ale wciaz miec dobra genertyczna wiadomosc?dobrze rozumiem?
Ja tak poprostu sie zastanawiam,ponad dwa lata nic,3 mce zel(nie za kazdym razem)i pyklo ale na krotko.oczywiscie sa laski ktore uzyly zelu i maja zdrowe dzieci.moze to wszystko przypadek
Dokladnie,dlatego jest to forum i mozna sie wymieniac informacjami