reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@kb.karola90 ooo tak polez za mnie, wyspij i odpocznij, a ja pozwiedzam:D teraz szukamy innej opcji bliżej nas ale plan na weekend jest :) liczę, że zawita ale zobaczymy :)
Chcesz żeby przyszła @?? Nie rozumiem :p z wyspaniem się za Ciebie to noże być problem bo ja już na tym etapie ze śpię baaaardzo mało :(

@Star kurcze wiem ze ciężko jest...wkurza mnie to że takie macie ostatnio "przygody" z owulacjami i @ któreprzychodzą jak mają ochotę. A może też wyjedziesz sobie gdzieś na weekend? Albo chociaż jakieś pijaństwo z przyjaciółkami?? :)
 
reklama
@kb.karola90 nie chce ale zapewne @ przyjdzie znając moje szczęście :) to wystarczy, że polezysz :)

@Star ja spodziewam się 1.03 @ a jak wyjdzie zobaczymy. Marzę o tych dwóch kreseczkach ale nie nastawiam się na nic
 
Nie dziewczynki, nic konkretnego się nie dzieje. Po prostu spadek formy, ale jak widzę to nie tylko u mnie.
Nudno mi już, siedzę sama w domu, czasem do rodziców czy do miasta pojadę. Mąż całe dnie w pracy, wraca dopiero o 18.
Wiki dziś leniwa, położna mnie nastraszyła bo nie mogła znaleźć tętna.... Także no....
W perspektywie sobota, mąż ma pewno będzie coś robił koło domu a ja znowu sama. No więc tak mnie naszedł jakiś dołek.... Chciałabym już mieć malutką przy sobie całą i zdrową po prostu
 
@kb.karola90 3 cykl starań o ile te wcześniejsze można było nazwać staraniami :) ten bardziej intensywny co 2 lub 3 dni a czy trafimy to się okaże :)
Trzymam kciuki :) oby się obraziła na Ciebie ta @ na najbliższe 9 miesięcy :)

@roki_1991 doskonale Cię rozumiem. Ja się widuje z moim Michałem 2x w tygodniua tak to siedzę z nimi rodzicami którzy też pracuja. Do tego zupełnie nigdzie nie mogę wyjść. Na łeb już dostaje :(
 
@Takaja123, ja też marzę o efektywnych dwóch kreseczkach. Bawisz się w owulacyjne dalej? Ja znów mam pozytywny, rano śluz płodny teraz suszaz forma dolana rano więc zobaczymy :) i teraz znów będzie "a ja czekam i czekam" najgorszy czas gryyyyy...
@kb.karola90 to za mnie też się wylez, ja będę się wyrzywac na ścianach w weekend, ale ubzdryngolenie się też u mnie chyba już mile widziane, ale będę zdychać, ja rzadko pije i ściany nie będzie komu wymalować...
 
@roki_1991 , @kb.karola90 , @Oczekujaca123 bardzo wam współczuję leżenia w sumie to modlę się, zebym jak znajdę nie musiala, bo nawet nie mam za bardzo tego jak zorganizować, mama choruje bardzo na kręgosłup więc to ja jej muszę pomagać, ona nie da rady, babcia do opieki, q mój od rana do nocy w pracy.. oczywiście jak trzeba będzie to coś się wymyśli, ale perspeywa przeraza. Także dziewczyny czapki z głów, dostaniecie medal olimpijski!!!
 
Nie dziewczynki, nic konkretnego się nie dzieje. Po prostu spadek formy, ale jak widzę to nie tylko u mnie.
Nudno mi już, siedzę sama w domu, czasem do rodziców czy do miasta pojadę. Mąż całe dnie w pracy, wraca dopiero o 18.
Wiki dziś leniwa, położna mnie nastraszyła bo nie mogła znaleźć tętna.... Także no....
W perspektywie sobota, mąż ma pewno będzie coś robił koło domu a ja znowu sama. No więc tak mnie naszedł jakiś dołek.... Chciałabym już mieć malutką przy sobie całą i zdrową po prostu
:* rozumiem... mój co prawda nie pracuje codziennie, ale jak już wyjdzie to ok 9 i wraca ok 20/21 ... i tak średnio co drugi dzień... siedzę sama... nigdzie nie mogę wyjść. Nie mogę pojechać do rodziców, babci czy gdziekolwiek gdzie czas minałby szbciej. Każdy ból mnie martwi, denerwuje... czuje się nieporadna.... jak mi coś spadnie nawet podnieść nie mogę. M miał ciężki tydzień w pracy w domu jest syf co też doprowadza mnie do szału... do tego dużo mam dziś wydzieliny i urajam sobie że to wody mimo że milion razy już tak miałam... te bóle pochwy itp nie pomagają... Z nudów oglądam jakieś pierdoly ale to dla zabicia czasy i wmawianie sobie zee jest ok i że będzie ok do tego zbliża się 23tc... wizyta dopiero 6.03 , martwi mnie ubytek serca u Stasia... echo dopiero 19.03... no coz... nie mamy lekko. A przypomnij mi na kiedy masz termin? Jakoś chyba niedużo Ci zostało?
 
reklama
@Takaja123, ja też marzę o efektywnych dwóch kreseczkach. Bawisz się w owulacyjne dalej? Ja znów mam pozytywny, rano śluz płodny teraz suszaz forma dolana rano więc zobaczymy :) i teraz znów będzie "a ja czekam i czekam" najgorszy czas gryyyyy...
@kb.karola90 to za mnie też się wylez, ja będę się wyrzywac na ścianach w weekend, ale ubzdryngolenie się też u mnie chyba już mile widziane, ale będę zdychać, ja rzadko pije i ściany nie będzie komu wymalować...
No dobra Dziewczynki to ja za Was poleże a Wy za mnie zwiedzajcie, róbcie zakupy (nawet te w Biedronce) :D
Ja się tak śmieje ze jak już się Antek urodzi to tydzień będę spać na stojąco żeby nie musieć się kłaść :D
Aaa i co do alkoholizowania się to ja zaszłam w ciąże będąc podchmielona (może trochę bardziej niż podchmielona) i w sobotę piłam piwko a w czwartek test wyszedł pozytywny :) piłam piwko bo byłam na 30-stce u szwagierka i kupili mi argusy z lidla bo ja taki mam mocny łeb ze czasem dwa takie piwka 2% potrafią mnie sponiewierac i wypiłam tam ze 3 takie piwka i nic aż w końcu mówie ze.mi się prawdziwego piwa chce to wszyscy byli w wielkim szoku i teraz już wiemy dlaczego tak mi się piwa chciało :D
 
Do góry