@Margosia gratuluje i trzymam kciuki żeby ta ciąża była szczęśliwa
tak jak pisze
@roki_1991 ten strach zawsze będzie towarzyszył to raczej nie uniknione ale trzeba się cieszyć i mieć nadzieję, że tym razem będzie dobrze i tego Ci życzę
@kb.karola90 kochana bardzo się cieszę, że u Was wszystko dobrze no i szyjka trzyma. Oby minąć ten 30tc i już później troszkę pewniej będziesz się czuła
jak często masz wizyty u gina?
@Oczekujaca123 u Ciebie już 17tc?
ale czas leci
trzymam kciuki żeby szyjka nie robiła żadnych psikusow :*
@Dagmarka1991 kochana emocje to nie jest dobry doradca troszkę ostro powiedziałaś no ale rozumiem po stracie ciężko ogarnąć się. Uważam, że należy cieszyć się że ktoś ma to szczęście i ma dziecko nie można tak nienawidzić kogoś bo ma coś czego ja nie mam. Może oni też mieli ciężka drogę żeby mieć to dziecko. Jak moja koleżanka urodziła jedna później kolejna cieszyła się chociaż nie ukrywam, że nie poszłam tak od razu w odwiedziny też było mi ciężko. Rozumiem Cię :*
Jeśli chodzi o starania to faktycznie lepiej wrzucić na luz i cieszyć się sobą i zbliżeniem. Mój pierwszy cykl też był taki, że teraz już bo dni płodne po coś tam. Ale zauważyłam, że takie coś mam nie służy i przestałam mówić kiedy co i jak
jak
@coco07 pisze winko muzyczna, masaż rozmowa i jakoś pójdzie