Kaśka00
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2019
- Postów
- 34
I ja za Was tezTo trzymam kciuki za starania [emoji4]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I ja za Was tezTo trzymam kciuki za starania [emoji4]
Ja nie miałam zabiegu. Oczyscilam się samoistnie. Po ustaniu krwawienia po poronieniu, okolo2 tygodnie, zaczęliśmy dalej starania. Niestety nic z tego. @ przyszła i to gorsza i dłuższa niż przed ciążą.Dziewczyny, ale wam zazdroszczę ze już możecie działać ... tez bym już chciała, bo boje się ze nie wyjdzie od razu mało mnie tu, bo wróciłam do pracy i mam mnóstwo na głowie
Jak narazie jestem na etapie czekania na @, już myślałam ze dziś przyszla ale to raczej plamienia... chyba się pomału rozkręca...
Proszę powiedzcie mi, czy jest lub była tu dziewczyna, która tak jak ja miała zabieg i zaczęła starania po pierwszej miesiączce? Z jednej strony nie wierze żeby od razu się udało, ale z drugiej gdyby tak było, nie chce postąpić nieodpowiedzialnie i pluc sobie w twarz ze nie zaczekalam jeszcze trochę i ze macica do końca może być jeszcze niegotowa
@coco07 kochana ja jestem po zabiegu i jak poszłam na kontrolę to wszystko ładnie się zagoilo, endometrium w normie ale lekarz zalecił odczekać dwa cykle jednak dodał, że jak się uda wcześniej to dziękować Bogu,więc przeciwwskazań nie było. To wszystko zależy od tego czy u Ciebie wszystko w środku wróciło do normy. Powiem Ci jeszcze, że pierwsza owulacja po poronieniu i po pierwszym okresie była obfita bardzo i szanse na zajście były duże tym bardziej, że organizm jeszcze był bardziej nastawiony na ciąże. Ja też psychicznie nie dokonca czułam się dobrze i ze zbliżenie też miałam problem. Minęło dużo czasu zanim się przekonałam.