reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Tak wiem dowiem się 3 stycznia jak w środku wygląda [emoji17] Może długo nie będę musiała czekać. Mimo, że boję się kolejnej ciąży ale bardzo bym chciała zajść ponownie [emoji17] Tym razem pod opieką lekarza z kliniki. I tym razem będę jeździć do innego szpitala... Poza tym mam nadzieję, że lekarze będą patrzeć inaczej na mnie z racji tej straty i zakażenia które miałam. Trochę i tak bałabym się zajść w najbliższych miesiącach przez to zakażenie bo nie wiem jak macica się zmieniła przez to i przez zabieg czy nie zagrozi to znowu dziecku
Zatem poczekaj do wizyty...
 
reklama
Moja znajoma na FB wstawiła niedawno zdjęcie narodzonego synka. Też mi się przykro zrobiło, ale później dowiedziałam się, że walczyła o niego 9 lat. Rozmawiałam ostatnio z księdzem. Powiedział, że zazdrość jest niedobra, że każdy niesie swój krzyż, a my nie wiemy, jakie krzyże mają inni. Powiedział, żeby ufać w Panu.

Prawda z tym że nigdy nie wiemy jaka była historia kobiety która rodzi. Może też traciła wcześniej ciążę i nie mogła zajść długo. Ja sobie tak to tłumaczyłam i jakoś łatwiej było mi wtedy przez to przejść :)
Jutro też jadę do labu na krew: robię homocysteinę - powtórka, antykoagulant toczniowy, antytrombina aktywność, białko c, białko s, pc. przeciwko protrombinie igg i igm. I na tym kończę badania z własnej inicjatywy. Dalej będą te zalecane przez lekarzy. Chyba będę dobrze przygotowana do kolejnej ciąży. P.S. W poronionej ciąży też miałam robione CRP - było prawidłowe.
Plan działania:
27.12 - badania, o których wspomniałam powyżej.
Gru/Sty - oczekujemy na wynik badania nasienia w kierunku grzyba drożdżoidalnego i trichomonas.
Gru/Sty - jak przyjdzie teraz okres, to robię badania, które zalecił mi endokrynolog, mam skierowanie na NFZ: 17 oh progesteron, androstendion, testosteron, ft 4, LH, DHEAS (jego zdaniem nadmiar androgenów może powodować poronienie)
22.01 - wizyta u endokrynologa (kazał przynieść wyniki ww. badań plus ksero narządu rodnego)
Miesiączka koniec stycznia/początek lutego: badania: tte,shgb,17ohp,vit d3,insulina, glukoza. Następnie z tymi wynikami wizyta u Pani ginekolog.
marzec - powtórzenie badania nasienia (badanie ogólne)
23.04 - pełna diagnostyka w szpitalu w kierunku trombofilii na NFZ.
Taki plan, jednak zostanie on częściowo przerwany, jeżeli zajdę w ciążę :) :) :) Mocno w to wierzę.

Jeszcze zrobię Chlamydia trachomatis igg i igm już wykupiłam badanie. Jutro opłacę i w styczniu je zrobię. Pozdrawiam.
Super ze masz plan działania, bo to bardzo pomaga :) a pytanie, chlamydie robisz w takim razie z krwi że masz dwie klasy???
Czyli to mówienie lekarzy, że trzeba odczekać pół roku z kolejną ciążą to nieprawda? Pewnie zależy jak macica się regeneruje po zabiegu, ciekawe jak będzie u mnie. [emoji17] Dostałam już pierwszą miesiączkę, beta spadła do zera.
Tyle, że ja miałam zakażenie wewnątrzmaciczne, ciążę poroniłam w 18 tygodniu plus zabieg [emoji17] ciekawe ile będę musiała czekać. Teraz w styczniu kolejna wizyta u lekarza, ciekawe jak w środku będzie wyglądać wszystko

Któraś z Was nie odczekała te pół roku i zaszła szybciej i było wszystko w porządku w kolejnej ciąży? U mnie zawiniło tylko zakażenie [emoji17] i zaniedbanie lekarzy bo nikt nie wykrył. Tak nie miałam problemu z ciążą, nie potrzebowałam nawet progesteronu bo miałam bardzo ładny.
To prawda że te pół roku jest na wyrost. Zobaczysz co ci powie lekarz po usg. Jak będzie wszystko ok, to poczekalabym ten cykl właśnie po to żeby zobaczyć czy będzie jak przed ciąża i zaczęłabym się starać w następnym :) także głowa do góry :)

Kurde, to nowe forum jest do d**y jak się korzysta z telefonu....
 
Tak wiem dowiem się 3 stycznia jak w środku wygląda [emoji17] Może długo nie będę musiała czekać. Mimo, że boję się kolejnej ciąży ale bardzo bym chciała zajść ponownie [emoji17] Tym razem pod opieką lekarza z kliniki. I tym razem będę jeździć do innego szpitala... Poza tym mam nadzieję, że lekarze będą patrzeć inaczej na mnie z racji tej straty i zakażenia które miałam. Trochę i tak bałabym się zajść w najbliższych miesiącach przez to zakażenie bo nie wiem jak macica się zmieniła przez to i przez zabieg czy nie zagrozi to znowu dziecku
Mi w szpitalu lekarz mówił o 6 miesiącach przerwy, po 3 tyg na pierwszej prywatnej wizycie gin powiedział że wszystko sie ladnie oczyscilo i wygoilo (też mialam zabieg) i że nie ma potrzeby zwlekac, porobilam zatem badania na których mi zależało i tal minęły dwa cykle, mam nadzieję że @ nie przyjdzie, w piątek mam zamiar zrobić test, w sobote przyjmuje moj gin to moglabym odrazu dostac recepte na heparyne. No zobaczymy...
 
Prawda z tym że nigdy nie wiemy jaka była historia kobiety która rodzi. Może też traciła wcześniej ciążę i nie mogła zajść długo. Ja sobie tak to tłumaczyłam i jakoś łatwiej było mi wtedy przez to przejść :)

Super ze masz plan działania, bo to bardzo pomaga :) a pytanie, chlamydie robisz w takim razie z krwi że masz dwie klasy???

To prawda że te pół roku jest na wyrost. Zobaczysz co ci powie lekarz po usg. Jak będzie wszystko ok, to poczekalabym ten cykl właśnie po to żeby zobaczyć czy będzie jak przed ciąża i zaczęłabym się starać w następnym :) także głowa do góry :)

Kurde, to nowe forum jest do d**y jak się korzysta z telefonu....
Z krwi zrobię dla świętego spokoju :)
 
@Oczekujaca123 to zacznij brać potas może bóle minął. Nic się nie martw. Szczerze powiem, że nie każdy lekarz potrafi dobrze odczytać usg ja już się o tym przekonałam więc nie martw się skoro drugi powiedział, że jest Oki.

@Malaga00 kochana a brałas jakiś antybiotyk na to zakażenie? Wydaje mi się, że jak pójdziesz teraz na wizytę to będzie już wszystko ok i może dostaniesz zielone światło. Trzymam kciuki.

@Ela93 Acard bierzesz cały czas? Tymi drinka i nie masz co się przejmować :) teraz trzymam kciuki żeby @ nie przyszła tylko były dwie kreski.

@Dagmarka1991 plan bardzo dobry. Podchodzisz do tego ze świeża głową wiec może szybciej zaskoczy :) w kwietniu ślubujesz? :)

Kochane moje ja mam do Was pytanie dotyczące acardu. U mnie lekarz nie zaleca brania ale zastanawiam się czy na sam czas starań nie warto. Jak uważacie? Czy można później z dnia na dzień odstawić bez żadnych skutków ubocznych?
 
@Oczekujaca123 to zacznij brać potas może bóle minął. Nic się nie martw. Szczerze powiem, że nie każdy lekarz potrafi dobrze odczytać usg ja już się o tym przekonałam więc nie martw się skoro drugi powiedział, że jest Oki.

@Malaga00 kochana a brałas jakiś antybiotyk na to zakażenie? Wydaje mi się, że jak pójdziesz teraz na wizytę to będzie już wszystko ok i może dostaniesz zielone światło. Trzymam kciuki.

@Ela93 Acard bierzesz cały czas? Tymi drinka i nie masz co się przejmować :) teraz trzymam kciuki żeby @ nie przyszła tylko były dwie kreski.

@Dagmarka1991 plan bardzo dobry. Podchodzisz do tego ze świeża głową wiec może szybciej zaskoczy :) w kwietniu ślubujesz? :)

Kochane moje ja mam do Was pytanie dotyczące acardu. U mnie lekarz nie zaleca brania ale zastanawiam się czy na sam czas starań nie warto. Jak uważacie? Czy można później z dnia na dzień odstawić bez żadnych skutków ubocznych?
Brałam augmentin przez tydzień po zabiegu [emoji17] Ale i tak się boję jak zmieniło się wszystko w środku po zabiegu, zakażeniu [emoji17]
 
@Oczekujaca123 to zacznij brać potas może bóle minął. Nic się nie martw. Szczerze powiem, że nie każdy lekarz potrafi dobrze odczytać usg ja już się o tym przekonałam więc nie martw się skoro drugi powiedział, że jest Oki.

@Malaga00 kochana a brałas jakiś antybiotyk na to zakażenie? Wydaje mi się, że jak pójdziesz teraz na wizytę to będzie już wszystko ok i może dostaniesz zielone światło. Trzymam kciuki.

@Ela93 Acard bierzesz cały czas? Tymi drinka i nie masz co się przejmować :) teraz trzymam kciuki żeby @ nie przyszła tylko były dwie kreski.

@Dagmarka1991 plan bardzo dobry. Podchodzisz do tego ze świeża głową wiec może szybciej zaskoczy :) w kwietniu ślubujesz? :)

Kochane moje ja mam do Was pytanie dotyczące acardu. U mnie lekarz nie zaleca brania ale zastanawiam się czy na sam czas starań nie warto. Jak uważacie? Czy można później z dnia na dzień odstawić bez żadnych skutków ubocznych?
We wrześniu mam kościelny. Ale zobaczymy, jak to będzie. Mam odłożone pieniądze, ale ze względu na badania i całą diagnostykę może będzie bardziej skromny. Nie wiedziałam, że spotka mnie tragedia, a później kłopoty z zajściem. Wszyscy się cieszyli, miał być remont pokoju w kierunku dzidzi i remont się nie odbył. Mama zaczęła popalać z nerwów papierosy, ale szybko jej to wybiłam z głowy. Z rozpaczy kupiłam chomika. Wyciszył mnie. Nie poddam się, ale też nie dam się zwariować. Na eksperymenty na sobie nie pozwolę. Ufam w Panu, chodzę do Kościoła, modlę się. Szykuję się do laboratorium. Po pobraniu do pracy :) Życzę miłego dnia!
 
@Dagmarka1991 też zaczęłam chodzić do kościoła i modlę się. Wcześniej trochę rzadziej. Dasz radę.
Badania wyjdą dobrze.
Tak się sama zastanawiam aby nie zrobić może w tym miesiącu dwóch tych badań tylko z krwi chlamydia lub coś z tych co jest z krwi i w styczniu bym zrobilam kolejne.
@Takaja123 tak biore od 18 grudnia. Bylam juz wtedy po wizycie w poradni genetycznej i potem u swojego gin. Kazal zaczac brac tabletki ten acard i potem jak beda dwie kreski wdrozymy heparyne. To i to mam w zaleceniach od genetyka. Tylko tam pisze w czasie ciąży a acard mam juz brac przed ciaza. Postanowiłam że w sylwestra nie ruszę żadnych drinków. Lepiej aby nie zaszkodzić jakby coś tam się działo.
@Malaga00 wszystko wróci do normy. Chociaż ja miałam poronienie samoistne nie odczułam różnicy. Chociaż może jedynie po pierwsze @ w czasie owulacji kiedy były Przytulanki.

Jak tutaj mogę edytować swój profil szukam i szukam i nie mogę znaleźć. Wcześniej o wiele było łatwiej
 
Ostatnia edycja:
reklama
@Dagmarka1991 też zaczęłam chodzić do kościoła i modlę się. Wcześniej trochę rzadziej. Dasz radę.
Badania wyjdą dobrze.
Tak się sama zastanawiam aby nie zrobić może w tym miesiącu dwóch tych badań tylko z krwi chlamydia lub coś z tych co jest z krwi i w styczniu bym zrobilam kolejne.
@Takaja123 tak biore od 18 grudnia. Bylam juz wtedy po wizycie w poradni genetycznej i potem u swojego gin. Kazal zaczac brac tabletki ten acard i potem jak beda dwie kreski wdrozymy heparyne. To i to mam w zaleceniach od genetyka. Tylko tam pisze w czasie ciąży a acard mam juz brac przed ciaza. Postanowiłam że w sylwestra nie ruszę żadnych drinków. Lepiej aby nie zaszkodzić jakby coś tam się działo.
@Malaga00 wszystko wróci do normy. Chociaż ja miałam poronienie samoistne nie odczułam różnicy. Chociaż może jedynie po pierwsze @ w czasie owulacji kiedy były Przytulanki.

Jak tutaj mogę edytować swój profil szukam i szukam i nie mogę znaleźć. Wcześniej o wiele było łatwiej
Już po pobraniu. Pani w laboratorium powiedziałam o poronieniu, jakaś inna niż wtedy pobierała krew. Powiedziała, że mi współczuje. Pytała się, czy toxoplazmoze robiłam. Ja mówię, że tak i że po nowym roku przyjadę na chlamydię. Powiedziała, że mądrze robię, badając się.
 
Do góry