Ja jestem w 3 ciąży po dwóch stratach ,pierwsza lipiec 2017 puste jajo w 8tc poroniłam sama ale i tak łyżeczkowanie mnie nie minęło ,druga maj tego roku do 8tc wszystko było super w 6+0 biło serduszko w 8+0 byłam na USG i też ok a za 6 dni poleciał taki śluz różowy ,biegiem do gin .. serduszko nie biło już .... no i zobaczymy teraz,wczoraj byłam na USG wg om 5+3 wg USG 4+4

jest pęcherzyk i ciałko żółte ,powiedziała że wszystko jest ok ,ale trochę się martwię no nic trzeba znowu tydzień czekać .
Aaaa dziewczyny tak się naczytałam co bierzecie i kurcze można się pogubić ,powiedzcie mi czy mam w miarę dobry zestaw
Rano dupek , magnez chela mag b6 + folian 400 solgara
Po południu dupek ,prenatal uno i heparyna
Przed spaniem dupek i acard 75
Mam mutacje 677c hetero i pai homo ,badania tarczycy miałam kompleksowo porobione w lutym w klinice bo mam gruczolaka przysadki i wyszły książkowe ,jak wszystkie badania u mnie

...teraz nic nie robiłam jeszcze