@kari21 suuuper wiadomosci, bardzo sie ciesze. Mam nadzieje, ze juz dalej bedzie bez problemow, krwawienia, nerwow itd. Tego Ci zycze. By the way, jestes prawidziwa wojowniczka, podziwiam za wytrwalosc
@martakratka kurcze, alez to zlecialo, niedlugo bedziesz tulila dzidziolka. Zazdroszcze, oczywiscie tak pozytywnie.
@Dagmarka1991 ja rowniez dostalam luteine od mojej endo. Ona tez jest zdania, ze hiperprolaktynemii czynnosciowej sie nie leczy, ze lekarze odchodza juz od tego. Hmmm, no coz, nie zgadzam sie. Niestety moja praca jest baaardzo stresujaca, znowu zaczyna sie "sezon", nie wiem w co rece mam wlozyc, ciazy na mnie olbrzymia odpowiedzialnosc. Dala luteine, od 16 do 25 dc. Powiedziala, ze wszystko powinno wrocic do normy. Ale i tak ide do gina i sprobuje cos u niego ugrac, cos w sensie Bromka. Zadziwiajaco dobrze sie teraz po nim czulam, bo pierwszym razem to tak jakbym ogladala sie wiecznie z boku, jakby moje cialo nie bylo moje, ktoras dobrze to tu opisala, uczucie takiego odrealnienia. No i zasypialam gdzie stalam. Teraz bylo ok. Zreszta nawet gdybym miala sie meczyc jeszcze raz a by to pomoglo, to wszystko zniose, wszystko, aby tylko byc w ciazy.
@roki_1991 jutro wizytujesz, dobrze kojarze? Jak sie czujesz?
@martakratka kurcze, alez to zlecialo, niedlugo bedziesz tulila dzidziolka. Zazdroszcze, oczywiscie tak pozytywnie.
@Dagmarka1991 ja rowniez dostalam luteine od mojej endo. Ona tez jest zdania, ze hiperprolaktynemii czynnosciowej sie nie leczy, ze lekarze odchodza juz od tego. Hmmm, no coz, nie zgadzam sie. Niestety moja praca jest baaardzo stresujaca, znowu zaczyna sie "sezon", nie wiem w co rece mam wlozyc, ciazy na mnie olbrzymia odpowiedzialnosc. Dala luteine, od 16 do 25 dc. Powiedziala, ze wszystko powinno wrocic do normy. Ale i tak ide do gina i sprobuje cos u niego ugrac, cos w sensie Bromka. Zadziwiajaco dobrze sie teraz po nim czulam, bo pierwszym razem to tak jakbym ogladala sie wiecznie z boku, jakby moje cialo nie bylo moje, ktoras dobrze to tu opisala, uczucie takiego odrealnienia. No i zasypialam gdzie stalam. Teraz bylo ok. Zreszta nawet gdybym miala sie meczyc jeszcze raz a by to pomoglo, to wszystko zniose, wszystko, aby tylko byc w ciazy.
@roki_1991 jutro wizytujesz, dobrze kojarze? Jak sie czujesz?