reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Syl92 doskonale Cie rozumiem. Ja tez potrzebowalam odpoczynku. I choc, jak juz tu pisalam, nie udalo mi sie odciac tak zupelnie od forum, tematu ciaz itd. to troche odpoczelam i nabralam dystansu.

U mnie niepewnosci cd. Troche dziwnie sie czuje, tak jakbym byla lekko podpita, nie wiem, czy to adrenalina, nerwy czy co, czasami cos "tam" zaboli, pociagnie, zakluje, i najwazniejsze, okresu brak i nic nie wskazuje na to, ze bedzie, bo zwykle okolo 2 dni przed mialam juz jakis sluz podbarwiony krwia( sorki za obrazowy opis). Korci mnie, zeby "tam" troche pogmerac i obadac teren, ale sie boje. Jutro rano powtorka. Prosze o kciuki, modlitwy, cokolwiek co moze pomoc. Boje sie rowniez, ze cos tam sie poprzestawialo. No ale coz, zostaje czekac.

@nafoczka jako ze jestem zapalona szydelkarka, zglosilam moja wole wziecia udzialu w tym super przedsiewzieciu. Musze tylko zakupic material i ruszam z produkcja ozdob bozonarodzeniowych :)
 
reklama
@Syl92 doskonale Cie rozumiem. Ja tez potrzebowalam odpoczynku. I choc, jak juz tu pisalam, nie udalo mi sie odciac tak zupelnie od forum, tematu ciaz itd. to troche odpoczelam i nabralam dystansu.

U mnie niepewnosci cd. Troche dziwnie sie czuje, tak jakbym byla lekko podpita, nie wiem, czy to adrenalina, nerwy czy co, czasami cos "tam" zaboli, pociagnie, zakluje, i najwazniejsze, okresu brak i nic nie wskazuje na to, ze bedzie, bo zwykle okolo 2 dni przed mialam juz jakis sluz podbarwiony krwia( sorki za obrazowy opis). Korci mnie, zeby "tam" troche pogmerac i obadac teren, ale sie boje. Jutro rano powtorka. Prosze o kciuki, modlitwy, cokolwiek co moze pomoc. Boje sie rowniez, ze cos tam sie poprzestawialo. No ale coz, zostaje czekac.

@nafoczka jako ze jestem zapalona szydelkarka, zglosilam moja wole wziecia udzialu w tym super przedsiewzieciu. Musze tylko zakupic material i ruszam z produkcja ozdob bozonarodzeniowych :)
Trzy?am kciuki, zeby @ nie przyszła :)
 
@paulina1994 ja nigdy nie spotkałam się z przerywaniem heparyny w trakcie. Moja dr nie zgadzała się z dawką,.która zalecił pierwszy lekarz, uważała neoparin 80 to za duża dawka ale kontynuowała ją bo bała się zmniejszyć, aby nic się Jasiowi nie stało. Ja jestem 27dni po porodzie i nadal biorę zastrzyki tylko połowę dawki.

@hona miło Cię widzieć ponownie. Z całego serca życzę Ci aby @ nie przyszła. Oby były dwie kreski

@Syl92 uważam że @roki_1991 ma rację. Jesteś w trakcie badań itd. Po co masz się martwić czy ta diagnostyka nie zaszkodziła dzidzi. Kolejny cykl jest Twój. Nie smutaj się
 
W końcu zaświeci słoneczko zobaczysz ...ja też miałam w życiu takie trudne chwile ale zawsze źle nie może być ...może faktycznie odpocznij od forum ja też to miałam zrobić zanim zaszłam. ..ale wróć do nas . :)
Na pewno masz rację;* W końcu musi być lepiej:* Trzymam kciuki za Twoją eizyte, oby fasolinek rósł jak należy;*
@Syl92 dobrze ze teraz się nie udało, bo skoro masz w perspektywie operacje, leki itp, to dopiero byłby strach. Doprowadz organizm do ładu, a potem zacznijcie staranie o dzidzię ;) jestem pewna ze się uda :) jeśli potrzebujesz przerwy to my to zrozumiemy, jednak wróć tu do nas jak nabierzesz sił, bo wszystkie mocno ci kibicujemy i będziemy o tobie myśleć ;) a jesienna chandra - rozumiem doskonale... Pogoda za oknem bardzo sprzyja depresji niestety :( u mnie jest 7 stopni w porywach, więc tylko kocyk i ciepła herbatka ;)
Już jestem po operacji Kochana :* Tyle, że mi się antybiotyk przeciągnął.. Jasne panikowała bym jak głupia gdybym była w ciąży teraz, że coś może zaszkodzić. Podejrzewam, że nerwy zrobiły swoje i m.in. dlatego się nie udało momi stymulacji i zastrzyku. Jak dowiedziałam się o wymówieniu i dlaczego mam je dostać to aż mną trząsło.. Muszę trochę "oczyścić" głowę, bo non stop się nakręcam. Biorę się za szukanie pracy no i pozytywne nastawianie się...a herbatka cieplusia przy takiej paskudnej pogodzie to must have ;) @roki_1991 trzymam mocno kciuki by już się nic złego nie działo :*
@Syl92 doskonale Cie rozumiem. Ja tez potrzebowalam odpoczynku. I choc, jak juz tu pisalam, nie udalo mi sie odciac tak zupelnie od forum, tematu ciaz itd. to troche odpoczelam i nabralam dystansu.

U mnie niepewnosci cd. Troche dziwnie sie czuje, tak jakbym byla lekko podpita, nie wiem, czy to adrenalina, nerwy czy co, czasami cos "tam" zaboli, pociagnie, zakluje, i najwazniejsze, okresu brak i nic nie wskazuje na to, ze bedzie, bo zwykle okolo 2 dni przed mialam juz jakis sluz podbarwiony krwia( sorki za obrazowy opis). Korci mnie, zeby "tam" troche pogmerac i obadac teren, ale sie boje. Jutro rano powtorka. Prosze o kciuki, modlitwy, cokolwiek co moze pomoc. Boje sie rowniez, ze cos tam sie poprzestawialo. No ale coz, zostaje czekac.

@nafoczka jako ze jestem zapalona szydelkarka, zglosilam moja wole wziecia udzialu w tym super przedsiewzieciu. Musze tylko zakupic material i ruszam z produkcja ozdob bozonarodzeniowych :)
Może dlatego tutaj z siebie to wyrzuciłam, bo wiem, że mnie zrozumiecie ;** Dziękuje za wsparcie:** Trzymam mocno kciuki, aby ta cholerna @ się nie pojawiła :)

Bądźcie dzielne;*
 
@paulina1994 ja nigdy nie spotkałam się z przerywaniem heparyny w trakcie. Moja dr nie zgadzała się z dawką,.która zalecił pierwszy lekarz, uważała neoparin 80 to za duża dawka ale kontynuowała ją bo bała się zmniejszyć, aby nic się Jasiowi nie stało. Ja jestem 27dni po porodzie i nadal biorę zastrzyki tylko połowę dawki.

@hona miło Cię widzieć ponownie. Z całego serca życzę Ci aby @ nie przyszła. Oby były dwie kreski

@Syl92 uważam że @roki_1991 ma rację. Jesteś w trakcie badań itd. Po co masz się martwić czy ta diagnostyka nie zaszkodziła dzidzi. Kolejny cykl jest Twój. Nie smutaj się
Wiem:* Dlatego aż tak nie wariowałam, że się nie udało :* Dziękuje za wsparcie:* Spróbuję zarazić się od Was pozytywnym nastawieniem ;)
 
@Syl92 to przepraszam, źle zrozumiałam :) ale przy antybiotyku też nie dobrze być w ciąży, bo też byś myślała czy nie szkodzisz maleństwu. A może być i tak że przez antybiotyk po prostu się nie udało i następnym razem się uda ;) trzymam kciuki za ciebie ;)
 
reklama
Do góry