monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
No z całych sił trzymam kciuki za poniedziałek [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110]bo juz na pewno jestescie zmeczeni szpitalem ...@monia_l czy długo? Hmm... trudno powiedzieć. Wszystko zależy od poniedziałkowego przeglądu nerek w Centrum Zdrowia Dziecka. Jeśli lekarze orzekną, że coś trzeba robić teraz zaraz to siedzimy w szpitalu dalej, jeśli tylko obserwacja i wizyty kontrolne to Ala już umie jeść z butelki i potrafi wciągnąć sporo, waga rośnie, wtedy się pożegnamy ze szpitalnym łóżeczkiem.
A Ty piszesz, że się ciągnie u Ciebie ciąża. A to już 15 tydzień. Dzieci wiedzą już, że rodzinka się powiększy?
@membaris, moja też nie przepada, ale to pomaga. Czasem też zmiany pozycji leżenia. Na brzuszku, na lewym boczku, a czasem tulimy i lulamy i czekamy.
To wcale nie tak mało masz tego mleka. A jakie modyfikowane masz? Ja się rozglądam za jakimś (w szpitalu ma NAN), bo u nas dobowa zbiórka mleka to jakieś 400 ml, ale ostatnio jak panna zażyczyła sobie w ciągu dwóch godzin butlę 70 i później jeszcze 50 i pewnie by zjadła jeszcze, tylko miała już po kokardki, to stwierdziłam, że no nie urobi matka za Chiny.
No a u mnie 15 tydzien niby powoli mi to idzie ale jeszcze trochę i będzie polowa ważne żeby bylo dobrze dzis mam wizyte więc już stres jest. A dzieci juz dlugo wiedza cieszą się bardzo reszta rodzinki tej najbliższej tez juz wie.