reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

No jakoś zawsze mnie łapie przeziębienie w ciąży na początku tamtym razem też tak było ...Gorączki. Nie mam bardziej osłabienie trochę ból gardła i ten katar męczący ... moj kupił mi *spam* sól morska ale nie bardzo pomaga ciekawe kiedy to minie ..

Ja się niesty męczyłam kilka tyg i nareszcie przeszło. U mnie tez każda ciąża zaczyna się przeziębieniem
 
reklama
@ivvonka myślałam ostatnio o was :) cieszę się że idzie w dobra stronę, małymi kroczkami ale do celu! I tak trzymać :) a póki co co mówią lekarze?? Co z główką małej?
@Syl92 już za chwilę testowanie, więc trzymam kciuki!! Kiedy testujesz???
@OneMoreTime super ze twoje dzidziaki tak sobie radzą pięknie :) kiedy masz następna wizytę?

W przyszły wtorek. Jestem bardzo ciekawa jak to będzie, bo tu ciążę prowadzi lekarz pierwszego kontaktu a na życzenie może położna (od niedawna mieszkam w Norwegii). Do tej pory byłam prywatnie, żeby jak najszybciej zdobyć receptę na clexane i luteinę a teraz już normalnie będę chodzić. Tutaj są baaarrrdzo oszczędni, jeśli chodzi o badania (np. przysługuje 1 usg na całą ciążę :szok: ) i zastanawiam się czy zrobią mi coś poza morfologią i moczem :confused2: :confused: no, ale prywatny gin skierował mnie od razu do kliniki przy szpitalu (ze względu na moją historię) i mam tam wizytę na 5 października. To będzie przełom 1 i 2 trymestru, wtedy gdy u nas robi się prenatalne, więc liczę na dodatkowe usg...heh...:huh:


Wg usg dzisiaj jest 9 t 1 d i trochę nudności zaczynają odpuszczać. Oczywiście przewertowałam neta i tak może być teraz, więc 3 głębokie oddechy.... i czekam na wizytę :sorry2:

@kasiula222 ja brałam paracetamol w ciąży, oczywiście w rozsądnych ilościach...czyli niezbędne minimum ;-) ;)
 
W przyszły wtorek. Jestem bardzo ciekawa jak to będzie, bo tu ciążę prowadzi lekarz pierwszego kontaktu a na życzenie może położna (od niedawna mieszkam w Norwegii). Do tej pory byłam prywatnie, żeby jak najszybciej zdobyć receptę na clexane i luteinę a teraz już normalnie będę chodzić. Tutaj są baaarrrdzo oszczędni, jeśli chodzi o badania (np. przysługuje 1 usg na całą ciążę :szok: ) i zastanawiam się czy zrobią mi coś poza morfologią i moczem :confused2: :confused: no, ale prywatny gin skierował mnie od razu do kliniki przy szpitalu (ze względu na moją historię) i mam tam wizytę na 5 października. To będzie przełom 1 i 2 trymestru, wtedy gdy u nas robi się prenatalne, więc liczę na dodatkowe usg...heh...:huh:


Wg usg dzisiaj jest 9 t 1 d i trochę nudności zaczynają odpuszczać. Oczywiście przewertowałam neta i tak może być teraz, więc 3 głębokie oddechy.... i czekam na wizytę :sorry2:

@kasiula222 ja brałam paracetamol w ciąży, oczywiście w rozsądnych ilościach...czyli niezbędne minimum ;-) ;)
To jestes jakies 3 dni przede mna ;) tez przez ostatnie dni mam delikatnie mniejsze nudnosci, chociaz jeszcze wieczorami to sie kiepsko czuje
 
@monia_l czy długo? Hmm... trudno powiedzieć. Wszystko zależy od poniedziałkowego przeglądu nerek w Centrum Zdrowia Dziecka. Jeśli lekarze orzekną, że coś trzeba robić teraz zaraz to siedzimy w szpitalu dalej, jeśli tylko obserwacja i wizyty kontrolne to Ala już umie jeść z butelki i potrafi wciągnąć sporo, waga rośnie, wtedy się pożegnamy ze szpitalnym łóżeczkiem.
A Ty piszesz, że się ciągnie u Ciebie ciąża. A to już 15 tydzień. Dzieci wiedzą już, że rodzinka się powiększy?

@membaris, moja też nie przepada, ale to pomaga. Czasem też zmiany pozycji leżenia. Na brzuszku, na lewym boczku, a czasem tulimy i lulamy i czekamy.:)
To wcale nie tak mało masz tego mleka. A jakie modyfikowane masz? Ja się rozglądam za jakimś (w szpitalu ma NAN), bo u nas dobowa zbiórka mleka to jakieś 400 ml, ale ostatnio jak panna zażyczyła sobie w ciągu dwóch godzin butlę 70 i później jeszcze 50 i pewnie by zjadła jeszcze, tylko miała już po kokardki, to stwierdziłam, że no nie urobi matka za Chiny. ;)
 
reklama
Do góry