reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kurcze no wózek nam zginął. M twierdzi że na strychu nie ma i że by się tam nie zmieścił wylazem że u teściów pewnie jest. No naiwniak uwierzyłam i go wypuścilam z tego strychu. Dzwonię do teściów i tam nie ma. Więc musowo strych ale jemu już się dziś tam wchodzić nie chce. No ja kiedyś z nim osiwieje no naprawdę. Przecież to nie jest mała rzecz no. I wstrzymuje mi prace. Gondole mam i fotelik to się to jutro upierze a wózek trzeba zlokalizować. Eh..

@Syl92 ja pamiętam jak cykl co pewniak miał być okazał się niewypałem. No przykro mi było. Ale nie ma co się smutać tylko majty trzeba zaciągać, albo i w niektórych sytuacjach nie, i brać się do dzieła. Ale trzeba się tym działaniem cieszyć i nie dac się zwariować. Nie teraz to za miesiąc. Mówię Ci
 
reklama
@Totois30 dziękuję. No to faktycznie lepiej że tego nie ma @martakratka. U mnie na polowkowych też nikt nic nie widział a ja nie dopytywałam więcej ponad to czy jest ok bo nawet.nie wiedziałam o co.pytać. za około miesiąc życie zweryfikuje :-)

Kończę pranie i.prasowanie. dzis sie uwędzilam.przy tym.żelazku. ale jeszcze uprac jutro wozek i fotelik, łóżeczko złożyć, spakować do szpitala, dokupić pieluchy itd i jesteśmy gotowi. Kamień z serca.bo strasznie mi ciazyła ta sterta ubrań
Kochana to już prawie gotowa jesteś. Łączę się z Tobą w bólu pary żelazka, ja stałam i pasowała na wyjazd - w poniedziałek rano wyruszamy. Super że już tyle masz gotowe.
 
Kurcze no wózek nam zginął. M twierdzi że na strychu nie ma i że by się tam nie zmieścił wylazem że u teściów pewnie jest. No naiwniak uwierzyłam i go wypuścilam z tego strychu. Dzwonię do teściów i tam nie ma. Więc musowo strych ale jemu już się dziś tam wchodzić nie chce. No ja kiedyś z nim osiwieje no naprawdę. Przecież to nie jest mała rzecz no. I wstrzymuje mi prace. Gondole mam i fotelik to się to jutro upierze a wózek trzeba zlokalizować. Eh..

@Syl92 ja pamiętam jak cykl co pewniak miał być okazał się niewypałem. No przykro mi było. Ale nie ma co się smutać tylko majty trzeba zaciągać, albo i w niektórych sytuacjach nie, i brać się do dzieła. Ale trzeba się tym działaniem cieszyć i nie dac się zwariować. Nie teraz to za miesiąc. Mówię Ci

Aaaa z facetami tak właśnie jest :p Normalka:)

Po prostu przeraża to, że jak się znowu przestawi i nie będę miała owulacji to od nowa cło, ovi.. efekt był wtedy,ale oprócz braku dziecka teraz zostalo mi + 15kg :/ trochę łamie to wszystko
 
@kasiula222 kolezankk synek oprocz sks innych wad nie mial:)
@Syl92 no ta ja bym zajela sie cwiczeniami na twoim miejscu. Endorfinki w gore inaczej sie patrzy na swiat. Dla mnie kiedys podzialal jak psycholog. Tzn nie potrzebowalam go gdy zakonczyl sie.moj 6letni zwiazek a ja zostalamw mieście sama jak palec. Od razu zapisalam sie na capeire i tam poznalam meza:D a ilu nowych znajomych i pasja i w ogole. Siłka jest super ale w domu z youtubami tez mozna. Crossfit jest tez extra ale malej formy wymaga. Do dziela!;)
 
No właśnie @Syl92 tak jak @Totois30 pisze: znajdź sobie jakąś formę aktywności, przyjemna dla Ciebie, ktora odciagnie Twoje myśli. Ale to coś takiego na co chętnie pójdziesz, nie że na siłę. Lato sprzyja. To.naprawdę poprawia humor i samoocenę a to już pierwszy krok do szczęśliwej przyszłej mamy :-)
 
No właśnie @Syl92 tak jak @Totois30 pisze: znajdź sobie jakąś formę aktywności, przyjemna dla Ciebie, ktora odciagnie Twoje myśli. Ale to coś takiego na co chętnie pójdziesz, nie że na siłę. Lato sprzyja. To.naprawdę poprawia humor i samoocenę a to już pierwszy krok do szczęśliwej przyszłej mamy :-)
Ja też właśnie chodzę na fitness, robie skalpel z chodakowska i czuje się jak młody Bóg
 
Wiem Kochana, że tak się starają :( i bardzo się boje, że podzielę ten los stąd taki dołek;/

No to u mnie @ podobna...już się bałam, że coś nie halo jest :/ Chce męża wyciągnąć gdzieś odetchnąć, bo piętrzy się tego wszystkiego a po prostu okres był wisienką na torcie nieszczęść stąd tak :/
Moja nowa Pani ginekolog jest bardzo wymagająca, jeżeli chodzi o badania. Ja byłam u niej (pisałam we wcześniejszych postach), że 3 cykle się staramy po poronieniu, a ona, że trzeba się przebadać (dała listę badań). Zobaczymy, co z tego wyniknie.
 
@muza_ton no z tymi chlopami. Moj zostawil skrzynke z narzedziami w miejscu gdzie przeszkadzała, lezala z miesiac, w koncu sama ja wynioslam do piwnicy na co ze on jej potrzebuje:D ( wcale nie). Moj jest wybitny w wykrecaniu sie i mówienia pozniej a jak sama cos zrobie to mowi wystarczy mi powiedziec i to zrobie:D boje sie syna przez to:D czasami to mnie tak wkreca i glupoty mi wciska zeby czegos nie robic, chociaz kreatywny:D powodzenia w szukaniu wozka no ale pewnie jest na strychu, ale w Twoim stanie musisz czekac na łaske chlopa ojeny co to bedzie u nas juz to widze..:D
 
reklama
Kochane, może to głupie, co napiszę, ale ja kupiłam sobie chomika :-) i czuję się o wiele lepiej :-) opiekuję się małym stworzonkiem :-), żeby nie myśleć za dużo :-)
Ja to całkowicie rozumiem bo mam kota przytulaka maine coona :-) mam kogo wziąć na ręce [emoji5]
20180717_180444.jpg
 

Załączniki

  • 20180717_180444.jpg
    20180717_180444.jpg
    49,8 KB · Wyświetleń: 442
Do góry