muza_ton
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2017
- Postów
- 2 710
Kurcze no wózek nam zginął. M twierdzi że na strychu nie ma i że by się tam nie zmieścił wylazem że u teściów pewnie jest. No naiwniak uwierzyłam i go wypuścilam z tego strychu. Dzwonię do teściów i tam nie ma. Więc musowo strych ale jemu już się dziś tam wchodzić nie chce. No ja kiedyś z nim osiwieje no naprawdę. Przecież to nie jest mała rzecz no. I wstrzymuje mi prace. Gondole mam i fotelik to się to jutro upierze a wózek trzeba zlokalizować. Eh..
@Syl92 ja pamiętam jak cykl co pewniak miał być okazał się niewypałem. No przykro mi było. Ale nie ma co się smutać tylko majty trzeba zaciągać, albo i w niektórych sytuacjach nie, i brać się do dzieła. Ale trzeba się tym działaniem cieszyć i nie dac się zwariować. Nie teraz to za miesiąc. Mówię Ci
@Syl92 ja pamiętam jak cykl co pewniak miał być okazał się niewypałem. No przykro mi było. Ale nie ma co się smutać tylko majty trzeba zaciągać, albo i w niektórych sytuacjach nie, i brać się do dzieła. Ale trzeba się tym działaniem cieszyć i nie dac się zwariować. Nie teraz to za miesiąc. Mówię Ci