reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Hej ja wracam z dzisiejszej wizyty .
Wszystko ok i tylko jest teraz różnica między OM a TP 1 dzien a było 5 dni na początku.
Mam pytanie bo uparłam się aby lekarz puscil mi serduszko a on powiedział ze nie powinno sie jeszcze w 12 tygodniu ciąży ale puscil na chwile z tętnic.
Czy zrobiłam krzywde dziecku? naraziłam go na cos przez te parę sekund ?:/
Mi lekarka tez puszczala przez sekunde doslownie, bo mowila, ze dziecko odczuwa wtedy duze cieplo. Jesli to byla tylko chwila, to napewno nic maluszkowi nie bedzie.
 
u mnie z serca nie puszczał bezpośrednio, a z tętnicy w jakiMŚ tam miejscu, to chyba lepiej, prawda?
nie liczyłam jak długo puszczał ale do 10 s jakoś
Mi lekarka tez puszczala przez sekunde doslownie, bo mowila, ze dziecko odczuwa wtedy duze cieplo. Jesli to byla tylko chwila, to napewno nic maluszkowi nie bedzie.
 
Mi lekarz nie proponowal nawet zeby puszczac ale mi wystarczyl widok pierwszy raz takie cudo widzialam ale chyba @anja93 sluchala serduszka mysle ze @Paulinax skoro juz puscil to na pewno nie ryzykowal zdrowiem malenstwa:) a ktory u Ciebie tc?cos mama ginekolog tez pisala o sluchaniu bicia ale nie pamietam co;)
 
@Paulinax, nie zaszkodziłaś. Lekarz dobrze wie, na ile może sobie i pacjentce pozwolić. Gdyby to było zagrożeniem dla dziecka, nie spełniłby Twojej prośby nawet na pół sekundy. Im też zależy na tym, żeby pacjentki przychodziły na kolejne wizyty z uśmiechem i nadzieją a nie z płaczem, bo coś się dzieje. Nie martw się. Oni wolą dmuchać na zimne. :)
 
@kasiula222 Jak u Ciebie sytuacja?

U mnie bóle brzucha coraz mocniej odczuwalne. Plamienie też zmieniło kolor z brązowego na bardziej różowy. I do tego pojawia się częściej.
Myślę, że nawet jak się rozkręci dzisiaj lub jutro, to i tak poczekam do poniedziałku ze szpitalem - na wtedy mam skierowanie.

Dzisiaj nasza dobra znajoma robi grilla z okazji 30tych urodzin. Bardzo chciałam iść żeby nie siedzieć w domu i czekać bezczynnie, bo to mnie już męczy. I chyba pójdziemy. Grill jest dosłownie 3 domy dalej więc w razie w mogę po prostu wrócić do domu.
 
@kasiula222 Jak u Ciebie sytuacja?

U mnie bóle brzucha coraz mocniej odczuwalne. Plamienie też zmieniło kolor z brązowego na bardziej różowy. I do tego pojawia się częściej.
Myślę, że nawet jak się rozkręci dzisiaj lub jutro, to i tak poczekam do poniedziałku ze szpitalem - na wtedy mam skierowanie.

Dzisiaj nasza dobra znajoma robi grilla z okazji 30tych urodzin. Bardzo chciałam iść żeby nie siedzieć w domu i czekać bezczynnie, bo to mnie już męczy. I chyba pójdziemy. Grill jest dosłownie 3 domy dalej więc w razie w mogę po prostu wrócić do domu.
Pewnie idź . Ja bym poszła, zrobiłam placka koleżance na komunię dziecka posprzątałam i dalej u mnie cisza nic mnie nie chwyta:(((. Trochę się boje by żadne zakażenie mi się nie zrobiło ale chyba cos by się działo .
 
Cześć dziewczyny :)
Mam trochę rzeczy do odsprzedania
Więc tak miovarian miałam opakowanie 60tke zostało mi 36 saszetek
Dostinex - paczka była 8 tabl zostało mi 6 tabl
Testy ciążowe płytkowe 10tki sztuk 26
Testy owulacyjne paskowe sztuk 40
Clostilbegyt całe opakowanie chyba
No i coś tam wiesiołka mi zostało to wrzucę gratis :)
Jak coś to priv :)
 
Ostatnia edycja:
Pewnie idź . Ja bym poszła, zrobiłam placka koleżance na komunię dziecka posprzątałam i dalej u mnie cisza nic mnie nie chwyta:(((. Trochę się boje by żadne zakażenie mi się nie zrobiło ale chyba cos by się działo .
Już byś miała gorączkę, albo bardzo mocne bóle. Do wtorku też nie daleko...
 
reklama
Do góry