reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Porcelana witaj

Jestem tu goscinnie, choc dziewczyny sa tak mile, ze podczytuje je i kibicuje goraco w zmaganiach ze strata, ale rowniez w walce o zywe dzieci.

Stracilam 2 maluszki. Pierwszego w 9tc rozwoj zatrzymal sie w granicach 6tc, ale mielismy nadzieje na cud, zakonczylo sie zabiegiem. Drugiego stracilam w 10tc. Rozwoj zatrzymal sie ok 7tc, beta zaczela spadac w 8tc. Lekarz chcial czekac weekend. Niestety to tak szybko nie dziala. Tez dostalam skierowanie do szpitala jakby sie nie zaczelo, ale nie skorzystalam. Uparlam sie na naturalne poronienie i po ok. 2tygodniach poronilam.
1. Wtedy nie pracowalam, wiec nie bylo problemu z l4.
2. jesli dostalas l4z zaznaczeniem, ze jestes w ciazy, to kadry to widza.
3. Naturalne poronienie do przyjemnych nie nalezy. Ja miewam bolesne @bo mam endometrioze i tez na bol jestem wytrzymala, ale mnie bolalo i to dosc znacznie. Wlasciwie sam moment wydalenia maluszka skurcze silne i bolesne. Poza tym to po prostu wydluzony i bardziej obfity okres.
4. Po lyzeczkowaniu @przychodzi po 4do 6tygodni, czasem potrzebuje wiecej czasu. Po naturalnym poronieniu przychodzi normalnie. Z tym, ze pierwszy okres po poronieniu moze byc inny ze wzgledu na zachwiania hormonalne. Moze, ale nie musi. Zwykle przychodzi normalnie wg cyklu.
5. W ktorym sie udalo? To wszystko zalezy od wielu czynnikow; np psychiki, gospodarki hormonalnej, owulacji, itp. Jednym udaje sie od razu, inni potrzebuja 2,3cykle, niektorzy (jak ja) potrzebuja roku lub wiecej. To bardzo indywidualny czynnik.
6. Lekarze zwykle bagatelizuja jedno poronienie i ewentualnie przy kolejnej ciazy daja duphaston lub luteine na podtrzymanie. To progesteron. Jednak moja ciaza 3 zakonczona zywym maluszkiem byla obwarowana seria badan i lekow. To zalezy od ciebie, lekarza i niedomagan ciala.
Dziękuję za tak wyczerpująca odpowiedź. Dużo mi ona rozjaśniła.
 
reklama
@<Jagoda> kciuki za wizyte:* pappa i bete to on mi kazal zrobuc przed TYM badaniem za ok 500 zl. Mowil ze jest badanie za 90 zl ale duzo wychodzi ryzyka, za 500 zl to jest bardziej dokladne ok 92% a to za 2500 zl jest dosc podobne ale ponoc bardziej dokladne pod jakimis wzgledami. @agatush @nafoczka @anja93 @muza_ton @ivvonka jakie wy robilyscie badanie w 12 tyg? Jeszcze nie obczailam tych nazw w necie a byly takie ze nie zapamietalam A @martakratka Ty jakie masz to badanie w czerwcu? Kogo moge jeszcze przywolac;)
Ja wiem tylko, że to 1 badanie prenatalne. Usg i badanie krwi. Więcej sie dowiem w czerwcu bo nie dopytalam z tego szczescia chyba ze serduszko slyszalam...
 
Do 22 tyg ciazy uwaza sie utrate ciazy jako poronienie kochane:(
@porcelana ja wiem ze duzo tych procedur jest ale przemysl to sobie jeszcze na spokojnie na przyszlosc wiem ze to bolesne przezycie ale mi nawet nikt tego nie powiedzial ze cos takiego moge zrobic sama bylam w szoku zreszta. Te wolne Ci sie przyda moze akurat zaciazysz szybko a kasa bedzie potrzebna na leki wiem ze swojego doswiadczenia. A jesli chodzi o pochowek on tez pomaga przejsc do kolejnego etapu ja pozegnalam sie z aniolkami zapalajac znicz pod krzyzem to mi pomoglo. Strasznie Ci wspolczuje
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do 22 tyg ciazy uwaza sie utrate ciazy jako poronienie kochane:(
@porcelana ja wiem ze duzo tych procedur jest ale przemysl to sobie jeszcze na spokojnie na przyszlosc wiem ze to bolesne przezycie ale mi nawet nikt tego nie powiedzial ze cos takiego moge zrobic sama bylam w szoku zreszta. Te wolne Ci sie przyda moze akurat zaciazysz szybko a kasa bedzie potrzebna na leki wiem ze swojego doswiadczenia. A jesli chodzi o pochowek on tez pomaga przejsc do kolejnego etapu ja pozegnalam sie z aniolkami zapalajac znicz pod krzyzem to mi pomoglo. Strasznie Ci wspolczuje
Ja wszystko bym zniosła, wszystkie te formalności i tak dalej, ale nie nadanie imienia. To chyba za dużo...
 
@porcelana wiem ze to wszystko trudne i ciezkie kazda tutaj z nas Cie rozumie i wesprze jednak zastanow sie nad tym.
Nie jestem przekonana, nie wiem. Muszę to przedyskutować z narzeczonym.
Co w sytuacji kiedy mój organizm się sam wyczyści i nie będzie potrzebna hospitalizacja?
Jakie koszty wiążą się z procedurą badania genetycznego itp?
 
@porcelana mi lekarz w podobnej sytuacji doradził żeby nie robić tej całej procedury pochówku itd. Mówil ze kobiety które się tego podjęły dłużej dochodziły do siebie itd. Pamięć o aniołku masz w sercu.
To zależy od charakteru niektórzy chcą dłużej posiedzieć w domu potrzebują czasu żeby to przeżyć ja wolałam wrócić do pracy po 2 tyg.
 
reklama
Nie jestem przekonana, nie wiem. Muszę to przedyskutować z narzeczonym.
Co w sytuacji kiedy mój organizm się sam wyczyści i nie będzie potrzebna hospitalizacja?
Jakie koszty wiążą się z procedurą badania genetycznego itp?

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że wróciłam do pracy po 2 tyg zwolnieniu i psychicznie bardzo dużo mi to dało. Nie myślałam cały czas o moim problemie tym bardziej, że mój mąż chodził do pracy i całe dnie byłam sama z przerwami na telefony od rodziny i pytania: jak się czuje? W domu miałam wrażenie, że zamiast lepiej było mi coraz gorzej, że nikt mnie nie rozumie i tego, co czuje.... a dopiero w pracy oderwałam się myślami i wróciłam do "normalności". Minęły 2 miesiące i już planuje kolejną ciążę z nadzieją, że teraz będzie dobrze.
 
Ostatnia edycja:
Do góry