@martakratka witam Cię serdecznie. Przykro że też doświadczył Cię los ale dobrze że do nas dołaczyłaś na forum. Ogólnie z długością krwawien jest różnie ale najważniejsze co mówi lekarz. Ale to krwawienie to takie obfite czy zbliżone do plamień?
@Totois30 a Twoja @ już przebrzmiała?
@membaris też mam wahania nastroju. M mówi że mnie potrzęsie... Ogólnie tydzień temu powiedziałam o ciąży kierownikowi i przekazuje aktualnie moje raporty innym osobom z działu. Niestety jednej z tych osób nie cierpię i szału dostaję. Dzisiaj stojąc obok niego poprosiłam (na głos) Boga aby dał mi siły. No po prostu nie mam sił tłumaczyc komuś że białe jest białe.
W południe to mnie taka niemoc złapała że myślałam że na kanapię w holu się położe. Ale zadzwoniłam do Matki Polki i ciśnienie mi od razu skoczyło. Wyobraźcie sobie że ten lekarz już nie przyjmuje w tej poradni. No 10 dni temu u niego byłam i omawialiśmy plan na moją ciążę a teraz już nie przyjmuje w tej poradni. Zamiast niego przepisali mnie do innej Pani Doktor która jest kierownikiem tej poradni. Z internetu wynika że z nią nie zgine no ale tak z dnia na dzień to nieładnie. Przełożyłam usg wcześniej na 11 to zdążę jeszcze do niej na wizytę bo do 12 przyjmuje. Ciekawe czy też da heparyne na ryczałt. Zobaczymy