reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Wszystkie chyba przy garach stoicie :-) ja właśnie od rana w kuchni. Skończyłam wszystko i teraz robie z córcia leżing bo mnie w dole pleców rozbolało.
@ivvonka filmik nagraj i prześlij na priv bo ja pewnie zemdleje jak będę mieć zastrzyk robić. Życzę Ci wszystkiego dobrego z tym Twoim małym Fasolkiem. U nas rodzina już się powoli zjeżdża. Ja jeszcze podłogi umyć muszę.
 
@ivvonka w udo robię pod skosem bo to ma być podskórnie :)

@AgaB33 ja nic nie gotuje i nie sprzątam. Olewka totalna. Na kolację i święta jeździmy do rodziców i nic nie robię. Zwłaszcza teraz w ciąży i tymi moimi bólami. A jakby było mało to jesteśmy chorzy. Masakra
 
@Olasec i prawidłowo :-) u mnie też się pochorowali: córcia katar, tato mój coś jakby grypa, M chyba to samo. Ja biegunka trochę dziś i muli mnie od kilku dni. Eh... ta pogoda. Jutro ok 10 stopni i deszcz, to mają być święta? Gdzie śnieg i mróz
 
@anja93 a masz napisane jak duzy byl zarodek? Czyli crl? Chyba crl..bo jak ponizej 2 mm to raczej jeszcze sie nie wykształciło u mnie mial 2.3 mm i nie bilo i juz nie rosl..ale w ogóle sie nie pojawilo serduszko. a w jaki dzien powinna przyjsc @? Tylki spokoj nas uratuje;) @Marika92 o jeny jak cudnie strasznie sie ciesze waszymi cudami patrze pozytywniej na swoja przyszlosc:) jestem taka pewniejsza ze w koncu wszystko bedzie dobrze: ) @Elodia ale ile ciaz to powodzenie...duzo na szczęście ale przykre bardzo:( jak dzis nastroj? Gratki z okazji pracy :)
@Totois30 przepraszam ze teraz odpisuje, patrzylam i u mnie CRL bylo 19 mm, czyli pewnie wogole nie bylo serduszka, dzieki za odpowiedz..a @ niby ma przyjsc wedlug starego cyklu (31dn) 30 grudnia a wedlug nowego rozregulowanego cyklu okolo 26-go moze, takze czekam jak na wyrok :D
Rowniez zycze Wam na Swieta Bozego Narodzenia doczekania TEGO cudu, czegoz mozna wiecej zyczyc...i zdrowka bo to najwazniejsze!!
 
@anja93 a masz napisane jak duzy byl zarodek? Czyli crl? Chyba crl..bo jak ponizej 2 mm to raczej jeszcze sie nie wykształciło u mnie mial 2.3 mm i nie bilo i juz nie rosl..ale w ogóle sie nie pojawilo serduszko. a w jaki dzien powinna przyjsc @? Tylki spokoj nas uratuje;) @Marika92 o jeny jak cudnie strasznie sie ciesze waszymi cudami patrze pozytywniej na swoja przyszlosc:) jestem taka pewniejsza ze w koncu wszystko bedzie dobrze: ) @Elodia ale ile ciaz to powodzenie...duzo na szczęście ale przykre bardzo:( jak dzis nastroj? Gratki z okazji pracy :)

A nastrój jak najbardziej pozytywny. Nowa prace zacznę 8 stycznia. Ba skierowaniu na badania wstepne mam badania psychofizyczne czyli po jakims czasie bym miala szkolenie na wózki widłowe :-) dla mnie bomba bo w obecnej pracy przec cale 7 lat lel trwania ani razu sie nie doprosilam o wózki widłowe a zawsze bardzo chciałam.

f2wlk6nllyt56xuu.png

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d
 
@ivvonka ja po dwóch tygodniach powoli zaczynam się uśmiechać. Duzo radości dała mi ta nowa praca którą niebawem zacznę. Z nadzieją patrzę na staranka ktore zacznę za te kilka miesięcy :-)

f2wlk6nllyt56xuu.png

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d
 
@AgaB33, to jest chyba niewykonalne :) Musiałabym w zębach trzymać telefon. A taka łowieczka jak ja w przypływie bólu mogłaby zacisnąć zęby...

@Elodia, Wow... wózki widłowe. To Ty jesteś normalnie Supergirl.:cool2:

@Olasec, odpoczywaj, odpoczywaj. My też w tym roku rolę gości obstawiamy.
 
reklama
Dziewczyny, wiem, że rzadko piszę, ale…ble ble ble, dobra, ja nie o tym.
Konkrety, kobiety.

O dziecko staramy się od grudnia, wtedy dostaliśmy pozwolenie na działania. Brałam wtedy lek dostinex (na obniżenie hormonu prolaktyny i to miało dać efekt wzrostu progesteronu, przez którego niski poziom podobno dochodziło do utraty ciąż). Później jeszcze włączona została luteina od 16 d.c. W moim przypadku coś to leczenie nie pomogło, bo zaburzyło cykl i wyszło tak, że nie mogłam zajść w ciążę jak już mogliśmy działać.
Zmieniłam lekarza. Kazał mi porobić resztę badań na różne anty-sranty (już nie chce w tym się grzebać, bo nic tam niezwykłego nie wykryło) i odstawić leki w cho... no, odstawić je kazał. Ok. Dalej monitorowanie cyklu. Cisza. Zero efektu. Pani będzie cierpliwa, pani myśli pozytywnie albo lepiej pani w ogóle nie myśli. No kurde, już chyba pozytywniej niż u mnie to się nie dało myśleć i nie myśleć.
Jeszcze mi przez mózg przeszło, że może ten ziołowy castagnus by pomógł (niektórym tak dobrze robi – mojej siostrze np.). Pierwszy cykl. Nic.
Drugi cykl, w 28 d.c. jedna kreska. W 32 d.c jakieś lekkie plamienie, ale takie, że to w ogóle plamieniem nie można nazwać. No cóż… @ się szykuje. Znowu lipa. Okres jednak nie przychodził. Dzisiaj 36 d.c. Wow. To to już u mnie rekord, bo do 32 dobiłam któregoś razu. Poszłam dziś na bete. 16,8. Jak dla mnie sprawa oczywista. Ciąża.
Po kiego rydza to piszę? Ano po to, że sprawdziłam i podziałało. Castagnus podziałał. Mało tego, że mi jak stoi w ulotce zmniejszył okresowy ból do zera i krosty przedokresowe wytępił od 1 cyklu brania, to jeszcze w drugim udało mi się zajść. Jestem w szoku taaaaaakim. Po roku starań udało się. Teraz pierunem po receptę. Już wiem, że będę się kłuć, bo mi lekarz zapowiedział. Ale pomyślę o tym później… bo się igieł na razie boję.
Nie mówię, żeby zaraz hurtem ten lek wykupywać (bez kontroli lekarza jak ja - wiem, że źle, ale czułam, że coś muszę zrobić, nawet na własną rękę). Mi ten lek pomógł to może i komuś pomoże w walce o dzidziusia.
Nie wiem co będzie dalej. Czy będzie dobrze, czy źle. Się zobaczy. Teraz cel: jutro powtórka bety i jeśli podniesie się, to do lekarza - dorwać go przed świętami.
Gratulacje!!! :) I zgadzam się co do castagnusa. To ziołowy,więc zaszkodzić nie powinien,ale wiadomo,lepiej z lekarzem skonsultować.
U mnie obniżył prolaktynę do zadowalającego poziomu i również zmniejszył ból okresowy a przede wszystkim niemal nieodczuwalny był pms.

Napisane na MI 4LTE w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry