Ciąża Po Poronieniu

[roki_1991]

Dziewczynki ja tylko na chwilę.
Chciałam wam złożyć życzenia zdrowych i spokojnych świąt. Wszystkim staraczkom upragnionych dwóch kreseczek, brzuchatkom zero sterów, tym co na końcówce szybkiego i przyjemnego porodu a mamusiom tego cudownego uśmiechu maleństwa

 

[Aggs]

Kochane, zycze Wam spelnienia wszystkich marzen, oby ciaze przyszly szybko i zakonczyly sie porodem bez uszkodzenia krocza. Zeby nigdy nie zabraklo Wam zdrowia i sily.
Buziole ;*;*:*;*;*

 

[ivvonka]

@kropkikreski4 dokładnie, ból towarzyszący zbliżającemu się okresowi bardzo ładnie zmniejsza. Do tego stopnia, że ja byłam zaskoczona w pierwszym cyklu brania, że cykl się skończył, a ja dopiero po śladach na gatkach się zorientowałam. Więc, najs.

@roki_1991, dziękuję. Ja też Ci życzę spełnienia marzeń, żebyś została mamusią (bo tak będzie pamiętaj), żebyś nigdy nie traciła nadziei i wiary. Życzę Ci też spokoju i dobrego wypoczynku i wielu miłych i szczęśliwych chwil w rodzinnym gronie i w objęciach męża

Dziewczynki, w ogóle każdej z Was: i tym starającym się mamom, które już tulą swoje pociechy i tym, które wkrótce mamami zostaną po raz pierwszy i tym, które jeszcze stoją na początku trudnej drogi z bagażem doświadczeń - życzę żeby Wasze pragnienia spełniły się tak samo jak spełniły się wieki temu w betlejemskiej stajence, gdy na świat przyszedł Ten, który daje nadzieje. Życzę Wam też i Waszym Rodzinom tego ciepłego, niezwykłego świątecznego wtulenia się w siebie, tych iskierek radości, uśmiechów, świątecznych zapachów, niespodzianek i śniegu oczywiście, zimnego białego śniegu i zdrowia, żeby móc po nim chodzić i skrzypieć.

 

[Elodia]

@ivvonka kiedyś w wózku widlowym jechalam tyle że bez uprawniem. Kumpla tyle razy w pracy prosilam że aż sie doprosilam. Fajnie bylo.

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d

 

[Totois30]

@AgaB33 to nie pogoda tylko ciaza bo malpy nie ma? Dziewczyny wszystkim nam szczescia usmiechu braku smutkow i cudow chcialam wkleic zdjęcia paczuszek z pierniczkami jakie zrobilam dla rodzinki super ladnie wyszly ale nie wiem jak wkleic zdjecie @ivvonka przepis na pierniki na kuchni lidla najlepszy dla mnie sa przepyszne polecam!

Edit. Zmniejszylam i wyslalam, takie paczuszki zrobilam dla rodzinki na odwiedziny home made po taniosci ale od serduszka

 

[ivvonka]

@Elodia, ale z Ciebie fajna agentka.

@Totois30, pysznie i pięknie wyglądają, i jeszcze te bałwanki. Bardzo sympatyczne prezenciki. A to mówisz, że dla rodzinki, tak? Bo ja nie wiem czy Ty wiesz, ale
cioteczna prapraprababcia od strony ciotki mojej wujecznej babki i Twoja wujeczna prapraprababcia ta od strony ciotecznego brata, ale z pierwszego pokolenia twojej stryjecznej ciotki to to mnie się wydaje, że to były niemalże bardzo bliskie kuzynki. Tośmy się po latach doszukały i odnalazły nie? Dobra, to które piechnicz'ki dla mnie?

 

[Olasec]

Dziewczyny jestem na IP bo krwawię. Nie jakoś dużo ale nie mogę bagatelizować. Pomódlcie się za nas. Tak bardzo się boję. Dziś 17+1.

Edit: żyjemy oboje. Jestem przeziębiona bo mam katar i kaszel i prawdopodobnie przez to szyjka wykazała aktywność. Wracam do domu odpoczywać. Oczywiście jak usłyszałam serce to zaczęłam płakać bo stres puścil. Jedyny problem to łożysko się tworzy przy ujściu ale jest wcześnie więc raczej się podniesie.

 

[Totois30]

@Olasec pisz na biezaco, dobrze ze dobre wiesci niech wszystko bedzie dobrze, ale stres na swieta..

Dziewczyny wszystkie pierniczki dla was a szczególnie dla @ivvonka hihi

 

[muza_ton]

@Olasec zmrozil mnie Twój wpis. Ale już edit uspokoił. Dobrze że wróciliście i wszystko jest dobrze. Buziaki dla Was.

@Totois30 pamięć masz dobrą :-) no @ nie ma, nawet plamien żadnych które są zawsze dzień przed. Cycy cos dzis obolale i brodawki większe. No i muli cały dzień, że o zgadze nie wspomnę a jakoś szczególnie nie pojadlam. Zobaczymy, przytestuje jutro z rana. Tylko skąd ja wezmę heparyne teraz eh... nie będę się martwić na zapas

 

[ivvonka]

@Olasec Matko kochana, nie strasz. Dobrze, że to już 17 tydzień to już po tym zwariowanym pierwszym trymestrze i maleństwo jest silniejsze i odporniejsze. Do łóżka marsz i odpoczywaj. I tak się pomodlę.

@AgaB33, czekaj, spokojnie, po kolei...najpierw test... Później będziemy się martwić... co ja piszę, jakie martwić? Ja do 36 d.c. przełaziłam w błogiej niewiedzy bez wspomagaczy, w pracy, na zakupach, myciu okien, wieszaniu firanek, że już o wypiciu dwóch piw nie wspomnę jak stwierdziłam, że okres mi się chyba zaczyna. Dopiero wieczorem 36 d.c. pobawiłam się w kłucie. Póki co jest ok, więc jak na razie (tfu, tfu) te powiedzmy parę dni bez leków nie wpłynęły na rozwój, bo beta wzrosła prawie 100% w ciągu 24 h.