reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Elodia jasne, ja mialam inaczej bo liczylam ze jeszcze cos sie moze zadziac, na Twoim miejscu tez bym sie zglosila a jutro i tak zrobia usg jeszcze raz wiec pewność bedzie.gin nie podala luteiny przy plamieniu?Nie możesz sie winic o nic:* mozesz wziac L4 potem nawet skrocony macierzynski i nabrac dystansu, wrocic i wszystko powoli wroci do normy..
 
reklama
@Elodia jasne, ja mialam inaczej bo liczylam ze jeszcze cos sie moze zadziac, na Twoim miejscu tez bym sie zglosila a jutro i tak zrobia usg jeszcze raz wiec pewność bedzie.gin nie podala luteiny przy plamieniu?Nie możesz sie winic o nic:* mozesz wziac L4 potem nawet skrocony macierzynski i nabrac dystansu, wrocic i wszystko powoli wroci do normy..

Duphaston dostalam od mojej gin. A L4 mam do 22 grudnia. Planuje ciagnac elke ile sie da do czasu az nowej oracy nie znajde. A co to jest ten skrócony macierzynski i ile on trwa?

f2wlk6nllyt56xuu.png
 
@Elodia bardzo mi przykro że dołączyłaś do naszego grona :( Wiem że ciężko Ci teraz o tym myśleć ale zastanów się czy nie lepiej jednak postarać się ominąć łyżeczkowanie i poczekać na samoistne poronienie albo wspomóc je farmakologicznie. Zabieg to większe ryzyko dla późniejszych ciąż bo mogą zostać blizny które mogą mieć znaczenie przy zagnieżdżaniu się zarodka itp. Wiem że to trudna decyzja bo sama przez to przechodziłam, miałam wywoływane poronienie farmakologiczne w 12 tygodniu i jest to do przeżycia. Nawet jeżeli i tak będziesz musiała mieć zabieg to jest on wtedy już mniej inwazyjny chociażby dlatego że szyjka jest już otwarta i nie trzeba jej otwierać na siłę mechanicznie. Wiem że ciężko o tym myśleć w tej sytuacji i zrobisz jak uważasz, ale przemyśl sobie to na spokojnie i wybierz lepszą opcję dla siebie. Ciężkie chwile przed Tobą więc trzymam za Ciebie kciuki i ściskam mocno.
 
Elodia kochana :( trafiłaś tu gdzie ja niestety parę miesięcy temu.. :( musisz wypłakać swoje.. Przejść to i dać sobie czas na żałobę :( niestety nie da się inaczej..

p19u3e3k88yejamo.png

27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Ty stracilas w czerwcu a teraz znowu Ci sie udalo. Niby slyszalam ze po stracie łatwiej się udaje zajść.....ale i tak kilka moesoecy na pewno odczekam. Fakt, gdyby mi się wszystko samo wyczyścilo bez zabiegu to nawet od nastepnego cyklu bym mogla dzialac ale lepiej i tak chyba troche odczekac az emocje i wszystko opadnie.

f2wlk6nllyt56xuu.png
 
@Elodia Bardzo mi przykro :( Żeby dostać skrócony macierzyński będziesz musiała znać płeć dziecka, tj. musisz poprosić o badania genetyczne. Chyba @Marika92 mogłaby coś więcej powiedzieć lub @roki_1991, bo ona ostatnio robiła (ale u niej okazało się, że nie było w materiale kosmówki i nie można było określić płci).
 
Ty stracilas w czerwcu a teraz znowu Ci sie udalo. Niby slyszalam ze po stracie łatwiej się udaje zajść.....ale i tak kilka moesoecy na pewno odczekam. Fakt, gdyby mi się wszystko samo wyczyścilo bez zabiegu to nawet od nastepnego cyklu bym mogla dzialac ale lepiej i tak chyba troche odczekac az emocje i wszystko opadnie.

f2wlk6nllyt56xuu.png
Na początku tak miałam że chciałam na JUŻ... A nawet nie powinnam bo byłam już dość daleko bo w 19t... A kiedy odpuściłam wtedy się udało.. wiem że to nie jest łatwe.. Daj sobie czas na emocje i niczego w sobie nie trzymaj... Pamiętaj gdzie możesz nas szukać :*

p19u3e3k88yejamo.png

27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
@Elodia bardzo mi przykro że dołączyłaś do naszego grona :( Wiem że ciężko Ci teraz o tym myśleć ale zastanów się czy nie lepiej jednak postarać się ominąć łyżeczkowanie i poczekać na samoistne poronienie albo wspomóc je farmakologicznie. Zabieg to większe ryzyko dla późniejszych ciąż bo mogą zostać blizny które mogą mieć znaczenie przy zagnieżdżaniu się zarodka itp. Wiem że to trudna decyzja bo sama przez to przechodziłam, miałam wywoływane poronienie farmakologiczne w 12 tygodniu i jest to do przeżycia. Nawet jeżeli i tak będziesz musiała mieć zabieg to jest on wtedy już mniej inwazyjny chociażby dlatego że szyjka jest już otwarta i nie trzeba jej otwierać na siłę mechanicznie. Wiem że ciężko o tym myśleć w tej sytuacji i zrobisz jak uważasz, ale przemyśl sobie to na spokojnie i wybierz lepszą opcję dla siebie. Ciężkie chwile przed Tobą więc trzymam za Ciebie kciuki i ściskam mocno.
Zobaczę co jutro jeszcze się okaze bo przed zabiegiem zapewne jeszcze jedno usg mi zrobią. Decyzja jest trudna, wiem ale w styczniu mialam robiona konizację wraz z łyżeczkowaniem. I obylo się bez zrostów. Ale i tak czuje ze mi się cos zaczyna bo znowu mi masa tego śluzu w kolorze espresso wylatuje. Wiecej o wiele niz rano czy wczoraj.

f2wlk6nllyt56xuu.png
 
@Elodia Bardzo mi przykro :( Żeby dostać skrócony macierzyński będziesz musiała znać płeć dziecka, tj. musisz poprosić o badania genetyczne. Chyba @Marika92 mogłaby coś więcej powiedzieć lub @roki_1991, bo ona ostatnio robiła (ale u niej okazało się, że nie było w materiale kosmówki i nie można było określić płci).
A na wynik genetycznych dlugo się czeka? Bo bym wtedy nie musiala L4 przedluzac. Ale moj M mi powiedzial że u niego w pracy są potrzebni pracownicy. Może tam się załapię.....bo w domu za długo nie chcę siedzieć, bo zeświruję chyba.

f2wlk6nllyt56xuu.png
 
reklama
@Elodia z jednej steony rozumiem Twoja decyzje tym bardziej ze masz o kogo dbac w domku i czekanie na "az sie zacznie" to nie sa zbyt komfortowe warunki do zycia..ale Monia tez ma rację ja czekalam, jak zaczyna bokec brzuch za ok 24h sie dzieje, mozna to jakos zaplanowac a gin powiedzial ze super ze nie poszlam bo nie widac sladu zabiegu każdy zabieg to faktycznie ryzyko. Ja bym czekala ale Ty masz inna sytuacje no i pytanie czy czekanie by Tobie nie zaszkodzilo, ja sie upewnialam ze w moim przypadku nie no i czekalam prawie tydz po upewnieniu sie ze ciaza teoretycznue nie ma szans.30.08 podejrzenie ciazy nieprawidlowej, 12.09 samoistnie stracilam 14.09 zabieg bo sie nie oczyściłam. A z praca poczekaj moze poczujesz sie na silach i spokojnie wrocisz.
 
Do góry