Ciąża Po Poronieniu

[madzia0902]

@anja93 witam Ciebie, szkoda że dołączyłaś do naszego grona Aniołkowych mam przykro mi że i Ciebie to spotkało. Co do tyłozgięcia to nim się nie przejmuj (ja też mam) i to jest mit że przez to nie można zajść w ciążę czy donosić albo rodzić naturalnie. To jest taki "typ urody" i nie przeszkadza on w niczym. No jedyne co to może być to bolesne z niektórych pozycjach podczas stosunku, dlatego zaleca się pozycje od tyłu
@Funia90 wózek wydaje się super tylko zastanawiam się dlaczego czarny? i to dla dziewczynki? Nie boisz się że latem będzie mocno grzało słońce w niego?

Wczoraj byłam w kościele na mszy z okazji Dnia Dzieci Utraconych i wiecie co mnie zdziwiło? że ksiądz ani razu o tym nie wspomniał, nie było żadnej modlitwy za nasze aniołki. Byłam w szoku i w sumie było mi strasznie przykro że nawet w takim dniu zostało to pominięte

 

[Calineczka24]

Cześć dziewczyny.
@Funia90 wózek śliczny
My jedziemy dziś oglądać wózek i mam nadzieję, że kupimy

Asieńka rośnie jak na drożdzach
Bardzo dobrze niech przybiera

@roki_1991 u nas wczoraj tak cieplutko było, że można było w krótkim rękawie chodzić. Wiaterek wiał to i mi gardło zawiało i od wczoraj wieczora pobolewa

@Olasec najważniejsze, że Wam się nic nie stało. Ja to bym na zawał zeszła, także dobrze że prawka nie mam

@hona koniecznie zrób badania. Dziwnie się u Ciebie dzieje. A jak stoisz z ciśnieniem?

@anja93 Witam się z Tobą i mocno przytulam. Bardzo mi przykro, że i Ciebie to spotkało.. Głowa do góry, teraz już musi być dobrze :*

Dziewczyny ja się już obudziłam o 5 i spać nie umiem . Wczoraj pospałam z M popołudniu bo na noc pracuje i wieczorem przed 22 juz spałam. stąd moje wyspanie o tej porze

Odebrałam wczoraj wypis ze szpitala i wyszła mi anemia.
Hemoglobine mam 9,2
Biorę żelazo, za miesiąc pójdę i skontroluję krew więc zobaczymy co tam wyjdzie

Dziś na 16.15 mam ginekologa i w końcu ujrzę moją kruszynkę
Kopniaki mi takie sprzedaje, że M jak ostatnio trzymał rękę na brzuchu i Julka kopnęła to się jej pytał czy ma tam w środku trampoline

@madzia0902 faktycznie przykro, że ksiądz nie wspomniał o Aniołkach. mógł chociaż w intencjach wspomnieć, że będziecie się modlić również za Aniołki. Dziwny ksiądz

Idę zrobić herbatkę z cytryną bo gardełko pobolewa.

 

[muza_ton]

@hona ja robie tak: 2kg obranych burakow pokorojonych w kostki lub paski, 2glowki czosnku drobno posiekanego i okolo 5cm korzenia imbiru tez na drobno. To do 3l sloika. Zalewasz ciepła wodą, zakrecasz miochasz tak góra dół kilka razy. Odkrecasz słoik i tylko przykrywasz. I tak przez kolejne 3dni tych miochasz raz dziennie. Potem odlewasz i do lodowki. Zalecane aby pic na czczo raz dziennie ok 200ml. Drugi przepis jest bardziej warzywny bo do tych buraków nie dorzuca sie imbiru tylko 2marchewki, 1pierruszke i pół selera a zasada kiszenia ta sama. W smaku szału nie ma ale sa się wypic. Ia mialam trasyferon 1,5 mies o ciągle żelazo nisko. Zrobilam ten kwas po zakończeniu tabletek. Piłam 2tyg po mesiącu od zakończenia robiłam badanie i miałam w normach. I teraz od czasu do czasu sobie robie bo tam też są probiotyki i inne cuda które odporność wspierają.

@madzia0902 u mnie niestety to samo. Msza trwała 1,5h i ani słowa na ten temat. U nas sanktuarium jest i Paulini trochę hmm ciężko to nazwać. Ale jeszcze 3mies temu za innego proboszcza msza trwała normalnie. Teraz to co tydzień wysłuchuje tylko jaka jestem niedobra eh... Ale to trochę nie na temat.

@anja93 dlatego fajnie że jesteś z nami. Po pierwszym poronieniu to faktycznie mało który lekarz badania zleca bo to naprawde się zdarza tylko mało która kobieta mówi o tym głośno. Gdy mi się przytrafiło i zaczēłam rozmawiać w rodzinie to sie okazało że bratowa poroniła, potem urodziła córkę, potem znowu poronienie i teraz synka ma. Tqkże do tego 12tc to chyba nie ma co za wcześnie się cieszyć i chwalić komu kolwiek

 

[anja93]

@Funia90 tez uwazam, ze wozek super!

Ja pare dobrych tygodni wiedzialam ze jestem w ciazy, az do tego 9 tc wiec mimo ze radosc mnie rozpierala noe wiedzial nikt tylko moj maz..no moze tesciowa jeszcze (ale oficjalnie jej tego nie powiedzielismy) domyslala sie gdyz nagle przestalam pic kawe a wczesniej codziennie pilysmy...
Dlatego jestem z tym mozna powiedziec sama bo mąz chce zyc od nowa, od nowa sie kiedys starac i nie myslec...czasem becze w jego ramionach ale probuje mna wstrzasnac...dlatego jak tutaj sie Wam wyzalilam, to jakos mi lzej a jestescie wszystkie w stanie zrozumiec moj bol bo przeszlyscie te straszne chwile...
Uff uwierzylam, ze tylozgiecie moze nie jest przyczyna i moze dane mi bedzie miec dzidziusia.. Powiem Wam, ze zawsze czekalam na Swieta, wigilie itp..teraz moglabym sie zamknac i przespac ten czas...bo wiem jakie beda zyczenia rodziny (a nikt nie wie) i poprostu chyba nie bede wstanie tego sluchac......
Moja bratowa tez pila zwykly sok z burakow wyciskany w domu..tylko tyle i miala go pic w ogromnych iloscisch (jak miala problem z 1sza ciaza) takze buraki maja jakies magiczne znaczenie

 

[muza_ton]

@anja93 a jak na zaparcia cudownie wpływa ;-) ja honorowo krew oddaję dlatego z burakami jestem na Ty na okrągło :-)
Ogólnie mój M to chyba nie pojmował tego mojego żalu ale przytulał bez słowa. On wychodzi z założenia że teraz się nie udało ale spróbuje się jeszcze raz i będzie ok. Myśle że większość facetów tak do tego podchodzi. Mniej emocjonalnie.
Nie przejmuj sie tyłozgięciem bo z tym normalnie się rodzi. Opinie w inteenecie i moich lekarzy były takie jak pisałaś jedynie mój 80letni gin dziadzio powiedział że taka moja uroda i z gorszymi rzeczami sobie radził. I faktycznie przy pierwszej ciąży kazał zero stresu i leżeć dużo w tych pierwszych tyg. Było ok. Tera trawę kosić mi się zachcialo eh..

@kari21 co tam u Ciebie? Jak się czujesz?

@Funia90 niezła fura ;-)

@roki_1991 a ty który dzień cyklu masz?

 

[nafoczka]

@anja93 @AgaB33 @madzia0902 oraz wszystkie nowe koleznaki serdecznie witam. Jestem moderatorką w naszym dziale "ciąża po poronieniu". obecnie moze mniej sie udzielam z braku czasu ale jestem, czuwam i pamietam
zapraszam was na nasz pomocniczy watek
Link do: Ciaze po poronieniach zakonczone sukcesem- badania, przebieg
może odnajdziecie tam "podobną" historie
pozdrawiam

 

[anja93]

@nafoczka hejo!! Dzieki, na pewno tam rowniez zagladne..a tak szczerze to czuje sie tutaj jak na terapii, pierwsza noc od prawie 2 tyg spalam spokojnie. A to dzieki dziewczynom. Sa wielkie !
@AgaB33 a widzisz..szkoda ze nie wiedzialam ze na zaparcia dobrze wplywa...bo przez pierwsze tyg ciazy mialam z tym OGROMNY problem...bylam w toalecie srednio 2x w tyg.. Juz mialam dosc..B-) ale jako tako zadnych innych objawow..nawet lekarz stwierdzil ze to dziwne i dlatego stalo sie jak sie stalo..
Aha, i juz sie nie przejmuje tym tylozgieciem, no coz nie jestem z tym sama a dotyka to jak widac wiele z Was, a i tak dziewczyny maja zdrowe dzieci.

Kochane, a ile czasu od zabiegu czekalyscie na kochanie sie z partnerem/mezem? U mnie w czwartek mina 2 tyg i poki co nie mysle o tym chociaz maz czasami nalega zeby chociaz troche poczuc sie "blizej" ..;-) ja mialam poronienie wywolywane konskimi dawkami cytoteku (czy jak to sie tam mowi) ale slabo to na mnie wplywalo, dopiero na 3 dzien pobytu w szpitalu.. (a wylezalam sie tam za wszystki czasy, nawet nie chce tego wspominac)... Dopiero jak szyjka macicy sie juz otwarla, krew lala sie strumieniami zrobili mi zabieg zeby oczyscic pare "resztek"... Uf ciezko mi to przechodzi przez gardlo...
Lekarze stwierdzili, ze dobrze ze bylam taka cierpliwa i tyle czekalam bo nie musieli mi mechanicznie otwierac szyjki.. Podobno to lepiej.. I teraz choc fizycznie czuje sie super, psychicznie okropnie to jestem ciekawa kiedy Wy zblizylyscie sie z partnerami ponownie.. ? :-)

 

[muza_ton]

@anja93 ja zabiegu nie mialam i praktycznie 2 dni po zakończeniu krwawienia już się kochaliśmy

Kurcze że to tak się nie da zajrzeć do mojej macicy aby zobaczyć co tam się teraz dzieje ;-) @roxie123 jak myślisz zacząć hrać luteine? Najwyżej w dniu miesiączki przerwać jeśli @ przyjdzie czy dopiero jak @ nie będzie?

 

[roki_1991]

@anja93 ja czekałam mega długo po zabiegu, bo zrobiło się z tego ponad dwa miesiące.... Ale ja miałam problem, bo w zasadzie cały czas krwawilam, po 6 tygodniach miałam następny zabieg, a jak po 3 tyg od drugiego zabiegu lekarka pozwoliła, to się bałam że coś będzie nie tak i czekałam jeszcze do następnej @...

Eh, byłam dzisiaj u lekarza. Lekarka jak zobaczyła moje gardło to się złapała za głowę. Powiedziała że jest bardzo żywo czerwone i że mam powiększone węzły chłonne... A z uwagi na możliwość ciąży nie mogła mi wiele dać... Dostałam jakiś syrop ziołowy, witaminę C, gardło mam płukac woda z solą i psikam jeszcze tym tantum verde. Dała mi skierowanie na badania (ob, morfologia i CRP) i jutro mam iść do niej z wynikami. A skoro już byłam się kloc, to zrobiłam sobie też betę. Wyniki powinny być po południu. I w sumie powiem wam że nie wiem czy będę się cieszyć jak ta beta faktycznie wyjdzie...

 

[roxie123]

@AgaB33 progesteron bym brała od pozytywu jeśli nie wiesz co i jak [emoji4]ja biorę progesteron od potwierdzonej owulacji i odstawiam po 7 dniach jeśli nie ma ciazy . Jeśli chcesz wywołać @ bierzesz 7 dni i odstawiasz . Tylko ja biorę dupka

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom