reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej babeczki.
Co wlezę na neta to albo forum mi się niechce odpalić albo mi posta zerzre:wściekła/y:. Normalnie niemogę:angry:.

Post_ptaszyna - u mnie to juz 24 tc a i tak cały czas sprawdzam bieliznę czy nie ma krwi i pytam chłopa czy brzusio sie nieobniżył. Mam nadzieję, że ok 38 tc się uspokoję:tak:.Najgorzej było na początku II trymestru zanim zaczęłam czuć ruchy.Teraz też panikuję czasami jak mnie coś zaczyna boleć... Ja wcinam same pikantne rzeczy+ pomidorówka+cola (normalnie ryk w domciu gdy się skończy) i mały Jasiul jest.:-D

Ena - musisz zaakceptować ten strach i nauczyć się z nim żyć. Masz do wyboru albo to albo zero fasolek. Wybór jak sama widzisz jest prosty - ciąża.

Toluś - powiedz sama czyż niejest w domciu wspaniale???!!! Ja już się tak obijam, że szok. Wychodzę z założenia, że już nigdy mi tak dobrze niebędzie:-)... Cieszę się iż dzidzia zdrowa.

Cfcgirl - też mam bóle. Lekarz stwierdził iż dopóki niesą podobne do miesiączkowych ani póki brzuch nietwardnieje i niema krwawienia to jest ok. Ale jak tu się niemartwić???:baffled:

Ika_s - ja jestem niedobrą matką i małego budzę jak się zadługo nierusza... Trzymam kciuki za Młodą.

Anitka - gratuluję i cieszę się, że z bobaskiem ok. Współczuję z powodu córeczki.

Antila, Dlaczegotak - z jednej strony czekanie jest dobijające ale z drugiej jeszcze niema strachu i paniki czy z maleństwem jest wporządku. Niema tego złego co by na dobre niewyszło.

Ewa33 - wg USG dopiero 21.03 więc pewnie Ty będziesz pierwsza:-)

Pytałyście o objawy ciąży. U mnie w tej było zero. Byłam święcie przekonana, że niemam @ bo znowu zrobiła mi się torbiel:cool2:. A tu szok.:szok: Poprzednio już kilka dni przed @ miałam zawroty głowy i duszności(co jest dla mnie stanem całkowicie nienormalnym), a ponieważ się staraliśmy więc byłam pewna...
Z Johnem chyba spoko bo się rusza ale najchętniej to wprowadziłabym się do mojego gina. Byłby pod ręką jak mi coś strzyknie albo co:-p.
Sciskam i cmokam wszystkie mamusie Aniołków.
 
reklama
Hej
Ufff, wkońcu w domku, byłam na szkoleniu i ledwo wytrzymałam. Mdłości te sprawy.
daga.p.;cfcgirl;tolka23;Ika_s :Panikara ze mnie niezła jest. Miałam w tygodniu troszkę stresa w pracy no i w czwartek nagle mdłości mi przeszły. W piątek byłam przekonana że jest po wszystkim bo ani jeść ani mdłości i w dodatku mój lekarz na urlopie. Po po południu obdzwoniłam wszystkie przychodnie i znalazłam wkońcu miejsce gdzie moge zrobić USG. Nie mogłam czekać, zwłaszcza że miałam jechać na szkolenie. Okazało się że wszystko gra i pani ginekolog poradziła mi melisę (taaaaa,)
Opierniczyła jeszcze że nie wolno za często usg robić. Ja tam wolałam wiedzieć, jak stres przeszedł to wróciły wszelkie dolegliwości i już wolę jak mi niedobrze jest.:-)
Teraz to mam 200% pewności że łatwo mi nie będzie:crazy:
Pozdrawiam weekendowo; pa pa
 
Czesc Dziewczynki Kochane

Pamętacie mnie jeszcze troszeczkę?
Proszę o wybaczenie, że mnie tak długo nie było.... mam nadzieję, że Zrozumiecie....
Otoż, u mnie zmiany tzn. zaczęłam 11 miesiąc i na razie jest ok, ale same wiecie jak to jest.... Cały czas strach i obawy...a to coś zakuje, a to coś zaboli... poza tym siedzę w domku ponieważ tak lekarz zalecił ( w obawie przed wirusami). Proszę Was trzymajcie za nas kciuki ja za was również będe mocno trzymać kciuki.
Buziaki dla Wasi
 
Czesc Dziewczynki Kochane

Pamętacie mnie jeszcze troszeczkę?
Proszę o wybaczenie, że mnie tak długo nie było.... mam nadzieję, że Zrozumiecie....
Otoż, u mnie zmiany tzn. zaczęłam 11 miesiąc i na razie jest ok, ale same wiecie jak to jest.... Cały czas strach i obawy...a to coś zakuje, a to coś zaboli... poza tym siedzę w domku ponieważ tak lekarz zalecił ( w obawie przed wirusami). Proszę Was trzymajcie za nas kciuki ja za was również będe mocno trzymać kciuki.
Buziaki dla Wasi
trzymamy kciuki
rozmuniem ,ze jestes w 11 tygodniu ciazy;-)
 
niczym sie nie martw napewno bedziesz miec dzidzi tak samo mowilam mojej siostrze ktora poronila 2 razy i strasznie sie bala kolejnej proby ciaza sama obumierala a teraz jest w 5 mies i bedzie szczesliwa mama wiec glowa do gory i powodzenia wszystka bedzie ok pozd!!!!!!!!:-)
 
reklama
Do góry