reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej dziewczynki
Już po wizycie.
to nasz 7 tydzień i jak na razie ok. widziałam jak pika serduszko :-D . strach gdzieś jednak nie daje nam skakać z radości. Trzymamy kciuki za naszego małego pasożyta. słucham go we wszystkim (no prawie) i wcinam pomidorową i ogórki, cebulkę, generalnie wszystkie ostre rzeczy są pycha. Jak nie zjem to mnie mdli.
Oby tak dalej, kolejna kontrola za 2 tygodnie. wszystko zniosę oby tylko młody zdrowy był i rósł grzecznie w brzuszku.
dziewczyny, jak radzicie sobie z tym niepokojem?????????, bo mnie się wydawało że jak zobaczę serduszko to będzie super, ale teraz znowu się obawiam kolejnych tygodni choć staram się myśleć tylko pozytywnie.
Pozdrawiam ciepło pa pa
 
reklama
post_ptaszyna - po pierwsze gratuluję udanej wizyty! Pewnie Cię to nie pocieszy, ale ja mam 25 tydzień i dalej nie radzę sobie ze strachem o Malucha. Do dziś potrafię sprawdzać czy nie ma śladów krwi na ubraniu. Nawet myślałam, że jak się zacznie ruszać, to będzie lepiej i niestety. Rusza się - cudownie, nie rusza - paniczny lęk.
No i jeszcze jedno. Ja jadłam na początku samą zupę pomidorową, ostre, ogórki itd., a w brzuszku u mnie nie Młody, a raczej Młoda siedzi. W sumie to nie istotne, ale może to ta Twoja Młoda tak pomidorówkę wcina? Pozdrawiam cieluteńko.
 
postptaszyna - gratulacje dzidziusia :-) Ika ma rację zawsze będzie strach czy oby wszystko w porządku :-) ale napewno będzie wszystko dobrze :tak: u Mnie zaczął się 13 tydzień a Ika ma już 25 ;-) zobaczysz jak Tobie też zleci nawet nie będziesz wiedziała kiedy
 
Hej :)
Ika_s hmm, no nie pocieszyłaś mnie, prawda ale tak coś przeczuwałam że strach już zostaje do końca.
Najchętniej to kupiłabym sobie USG i patrzyła codziennie czy wszystko ok. :tak:
Jesli chodzi o pomidorowa i te sprawy to hmm jak na razie jest on, czyli mały pasożyt :)
czy będzie ona czy on to nie ważne, choć gdyby był chłopiec to byłoby super. Starszy brat to jest super sprawa (sama jestem najmłodsza i mam 2 starszych braci którzy się mną opiekowali).
Najważniejsze to żeby zdrowy był i rósł dzielnie, same zresztą wiecie.
Ena : zostaje nam odpędzać złe myśli, jak inne dziewczyny sobie poradziły to my też możemy
pozdrawiam :) 25 i 13 tydzień :) pa pa
 
witam dawno mnie było tu
Strach bedzie do samego konca.....a potem bedzieci płakac za szczescia:tak::-)

jedynym wyjsciem z sytuacji jest wypozyczenie badz zakup USG I TO NAJLEPIEJ 4D (Z WSZYSTKIMI BAJERAMI...............PRZEPłYWY ITD)
do domu
ZARTOWAłAM ale ja o tym marzyłam.....................
 
hejo :-)

wizyta u lekarza bardzo udana :-) L4 wypisane więc można się obijać ;-) jestem już dużo spokojniejsza bo wiem że z dzidzią wszystko w porządku i rośnie jak na drożdżach ma już 72mm i nawet pomachała do Mnie rączką i cały czas fikała nóżkami :rofl2: ale świetny widok i super uczucie widzieć dzidzie w Twoim brzuszku fikającą :rofl2: :rofl2:

jeśli chcecie zobaczyć zdięcie machającej rączki to na maj2008/USG piewrsze fotki naszych malenstw :tak: zapraszam :-)
 
A u mnie dziewczyny dzisiaj @ , troche żal, a troche radość. Lekarz mówił ,że za 1 razem po tabletkach to może nie " załapać ". Może za miesiąc , może na gwiazdkę dostane prezent od losu ??? A narazie zdąże podpisać tą nową umowę w pracy i podwyżkę oczywiście ;-)
Tak więc nie ma tego złego ... Starającym się życzę żeby @ nie przyszła, a tym u których już dawno nie była z całego serca gratuluje i trzymam mocno kciuki , za te małe machające rączki , narazie w waszych brzuszkach , a za niedługo w waszych ramionach :tak:
 
hejo :-)

wizyta u lekarza bardzo udana :-) L4 wypisane więc można się obijać ;-) jestem już dużo spokojniejsza bo wiem że z dzidzią wszystko w porządku i rośnie jak na drożdżach ma już 72mm i nawet pomachała do Mnie rączką i cały czas fikała nóżkami :rofl2: ale świetny widok i super uczucie widzieć dzidzie w Twoim brzuszku fikającą :rofl2: :rofl2:

jeśli chcecie zobaczyć zdięcie machającej rączki to na maj2008/USG piewrsze fotki naszych malenstw :tak: zapraszam :-)
boziu az sie poryczałam:cool2::ninja2:..........

ucałuj brzusio odemnie:-)
 
reklama
Dziewczyny u mnie też jest ciągły strach. Pierwsze USG ok, drugie tez wspaniale i tak jak piszesz Postptaszyno,że starch nei pozwala skakać...ale jest to normalna reakcja po tym co nas spotkało...No ale cóż, taki nasz los...
Dzisiaj w nocy obudził mnie tak potworny ból brzucha , po prawej stronei ,ze aż sie o mało nei poplakałam. i oczywiście już mam stracha od rana.
jednak przekazauje wszystkim Mamusią i tym już się spodziewającym i tym próbującym, pozytywną energię:-)
 
Do góry