Ciąża Po Poronieniu

[roxie123]

Jesli chodzi o poronienie moj lekarz zlecil mi tylko toksoplazmoze i cytomegalie a i tak czasami nie da sie tego odczytac bo moglas przejsc a nie wiadomo czy w czasie ciaxy czy po rostu wczesniej lekarz mi powiedzial ze to czesto natura tak roboe ze kobiety traca te ciaze ja ze swojej bardzo sie cieszylam bo na swieta taki prezent no niestety stracilam ciaze i bardzo przezylam lekarz mowil wtedy zeby starac sie o nastepna bo takie przezycie dziala na nasza psychike. Powiedzial mi ze gdyby nam sie nie udalo zajsc w ciaze trzeba zbadac partnera nasienie

Nam się udaje praktycznie za pierwszym razem problem w tym że 6 tydzień i koniec...

 

[Deleted member 170039]

Hej dziewczyny, 28.01 poronilam samoistnie w 7 tyg. Od lekarza dostałam od razu zielone swiatlo, bo całkowicie się oczyscilam i on nie widzi przeciwwskazań, powiem szczerze, że początkowo trochę się bałam ale jak tylko emocje trochę opadły od razu poczułam ze pragnę dziecka bardziej niż kiedykolwiek tak jak mój partner, więc zaczęliśmy starania już teraz jeszcze przed pierwszą @. Podświadomie czuję, że coś się dzieje ale nie wiem czy sobie tego nie wmawiam. W poprzedniej ciąży symptomy były na tyle wyraźnie, że byłam już prawie pewną jeszcze kilka dni przed spodziewana @. Teraz jest to bardziej przeczucie chociaż jakieś delikatne dolegliwości dostrzegam na test jest jeszcze za wcześnie. Moje pytanie, dziewczyny jak było i Was czy w każdej ciąży objawy były takie same czy może różniły się od siebie? I czy jest wśród Was jakąś kobietka, która zaszła paraktycznie od razu po poronieniu? Ja już wariuje, wiem, ze powinnam się wyluzować i spokojnie czekać ale ja już w pewnym sensie zwariowalam na tym punkcie.

Chyba ja jestem wprawdzie mialam jeden cykl tez sie boje mam leki i wsluchuje sie w swoj organizm wiec chyba to normalne ale ja nawet bety nie bylam zbadac wiec troche mam inne podejscie jak za pierwszym razem

 

[Naciia]

Ja początkowo też zamierzałem się nie "spinac" i zobaczyć co będzie ale im bliżej przypuszczalnego terminu @ tym bardziej wariuje. W pierwszej ciąży już ok tydzień po ovu znajomi i rodzina mówili że jakoś dziwnie, źle wyglądam, okropnie bolały mnie piersi, było mi słabo i miałam mdłości ale wydaje mi się, ze podświadomie wiedziałam że coś jest nie tak bo od razu po potwierdzeniu ciąży miałam jakieś dziwne uczucia byłam nie pewna i przygnebiona. Teraz nie mam takich silnych symptomów ale jakoś wsrodku czuję, ze to już. Czekam niecierpliwie aż będę mogła zrobić test. Poprzednia ciaza dała mi nauczkę i jeżeli tylko moje przypuszczenia się potwierdza to nie powtórzę swojego błędu i od razu idę na l4

 

[Deleted member 170039]

Nam się udaje praktycznie za pierwszym razem problem w tym że 6 tydzień i koniec...

A to ile mialas poronien? Przepraszam ze o to pytam

 

[Deleted member 170039]

Ja początkowo też zamierzałem się nie "spinac" i zobaczyć co będzie ale im bliżej przypuszczalnego terminu @ tym bardziej wariuje. W pierwszej ciąży już ok tydzień po ovu znajomi i rodzina mówili że jakoś dziwnie, źle wyglądam, okropnie bolały mnie piersi, było mi słabo i miałam mdłości ale wydaje mi się, ze podświadomie wiedziałam że coś jest nie tak bo od razu po potwierdzeniu ciąży miałam jakieś dziwne uczucia byłam nie pewna i przygnebiona. Teraz nie mam takich silnych symptomów ale jakoś wsrodku czuję, ze to już. Czekam niecierpliwie aż będę mogła zrobić test. Poprzednia ciaza dała mi nauczkę i jeżeli tylko moje przypuszczenia się potwierdza to nie powtórzę swojego błędu i od razu idę na l4

Ha widzisz ja tez tak podobnie mialam i ostatnio na siedzaco prawie w pracy spalam ziewalam co 5 minut. A teraz w nocy sie budze albo o 2 albo o 6 i czyje jakbym miala 40 stopni goraczki takie uderznia goraca to jest nie do zniesienia a wiem ze to nie sprzyja ciazy i zawsze mam wode kolo siebie i wstaje z lozka i spaceruje

 

[roxie123]

A to ile mialas poronien? Przepraszam ze o to pytam

2 razy :< jeśli chciałabyś poznać moją historie musiałabyś się cofnąć kilka stron w tył

 

[Deleted member 170039]

Kochana poczytam Twoja historie, kazda z nas tutaj stracila ciaze nie wolno sie poddawac moje kadrowa z pracy donosila 3 ciaze szczesliwie a inne w ogole nie umia zajsc. Najgorzej mnie denerwuje ze dziwczyny ktore maja to gdzies i prowadza rozrywkowy tryb zycia nie maja z tym problemu moze to wina stresu i podejscia moze za czesto myslimy o tym tez sie nad tym zastanawialam. Nogdy nie myslalam ze trafie na to forum nie mialam tu postow duzo chyba jeden opisujacy moja historie ale czytalam. Ja tez bylam w 6 tyg gdy poronilam na dodatek musialam miec zabieg gdyz endometrium bylo duze i byly pozostalosci

 

[Naciia]

Najgorsze w tym wszystkim jest właśnie to że dziewczyny, które kompletnie ignorują to, ze sa w ciąży donoszą bez najmniejszych komplikacji, sama mam koleżankę, która przez całą ciążę wypalala dwie paczki papierosów dziennie, jadła w większości zupki chińskie albo jakies gotowe potrawy ze sklepu i ciążę przeszła książkowo... my chyba poprostu za bardzo się na tym skupiamy ale ja jakoś nie potrafię inaczej ;(

 

[hajmal]

@zosiak ja nawet o sexie myslec mie chce tak bardzo sie boje.

@Naciia zaszlam w ciaze po 1 @ poronilam 30 listopada a 30 stycznia wyszedl mi pozytywny test. Teraz mam teoretycznie 8 tydzien.
Lekarz powiedzial mi zeby sie przestac zabezpieczac. Kazda moja ciaza jest inna, teraz jestem w 4.


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Deleted member 170039]

Mysle ze noe mamy co panikowac ja sie dalej zastanawiam kiedy pojsc do tego lekarza zeby nie isc za wczesnie ale cos w tym jest jak masz cos daleko w... to lepiej Ci wychodzi ja nie zamierzam juz sie tym przejmowac. Nie bede dzwigac i pic ale po prostu bede sie zachowywac jak przed jesli to ciaza i dodam ze o tym nikt nie wie tylko moj maz wie ze nie mam @ ale powiedzialam ze to o niczym nie swiadczy jeszcze