reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć dziewczyny!:laugh2:

tolka23
- cieszę się, że dajesz wszystkim dookoła odczuć, że jesteś w ciąży!:-) To dobry znak i chyba wszystkie przez to przechodzimy razem z przyszłymi tatusiami.:-p A co do kilogramów, to pamiętaj, że jest Was teraz dwoje i nie jesteś gruba "jedynie" w ciąży!:happy: Takie kłucia to rzecz normalna. Ja też tak miałam i lekarz powiedział, że nie ma się czym martwić o ile przechodzą po chwili. Zobaczysz, wszystko będzie dobrze!:yes:
agusia9915 - :wink:
cfcgirl -
a jak Ty kochana znosisz błogosławiony stan?:confused: Ustawiasz wszystkich po kątach?:-D
Ika_s - kiedy idziesz na USG 3D?:confused: Mam nadzieję, że to właśnie Marysia rośnie w Twoim brzuszku!:rolleyes: Mój synek ważył miesiąc temu, tyle samo, co Twoja kruszynka. W przeciągu miesiąca przytył o 0,5 kg:szok: czyli podwoił swoją wagę. Ale teraz tak już będzie do końca.

Buziaki dziewczyny!
 
reklama
Anna no cóż, ustawiam ustawiam, w domu w pracy. Ale mój mąz teraz jest kochany . W pierwszej ciąży niestety nie umiał mnie wspierać do konca, bo pewnie pewne rzeczy go przerastały. Teraz jest cudowny, wspaniały. Nazywa mnie swoim malym hormonem...No a poza tym ok.
 
Hej babeczki.

Dawno mnie tu niebyło. Widzę, że dołączyły nowe dziewczyny - współczuję z całego serca... Cieszę się, że ciężaróweczki dobrze się czują i dzieciaczki rosną jak na drożdżach... U nas też wporządku (chyba). Martwiłam się, że nieczuję rychów ale we wtorek na USG Jasiek (wiem, wiem miała być dziewczynka :-D) takie kopy mi zasadzał, że szoking iż tego nieczułam. W końcu w sobotę nabrał sił i się odezwał. I tak panikuję bo mało ruchów czuję. Mieliśmy już USG połówkowe i wsio w normie... Niewiem dlaczego ale cały czas się boję, że jeśli będziemy się za dużo cieszyć to skończy się tak jak poprzednio...:wściekła/y:

Toluś - niemartw się kilogramami. Powiem Ci tak jak mój mąż mówi - NIEJESTEŚ GRUBA, JESTEŚ W CIĄŻY - niestety na mnie to niedziała :-(

Ika_s - trzymam kciuki za babeczkę :D

Cfcgirl - cieszę się, że wszystko wporządku.

Ania - to już duży chłop jest.

Pozdrawiam
 
Hej Hej
Powróciłam właśnie z wakacji do zimnej i i szarej rzeczywistości. Wyspana, wypoczęta i opalona. wyluzowałam się nieco :)
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :-)
 
Daga jak będzie u mnie chłopiec, to tez będzie Jaś, po moim dziadziusiu. A jak dziewczynka Marysia..., po babci i dlatego,że chce ,żeby patronka mojej córeczki była Maryja, bo ona ten cud sprawiła,że moje serduszko bije...
 
witajcie :-)

kochane tak się bardzo cieszymy że z dzidzią wszystko w porządku :tak: ma już 4 cm i raczki i nóżki i serduszko mocno bije :tak::-D nio a jeśli chodzi o kilogramy to przytyłam 3 kilogramy przez 3 tygodnie :wściekła/y: jak tak dalej pójdzie to będe ładna piłeczka pod koniec ciąży :crazy:ale co tam wszystko dla dzidziusia :rofl2::rofl2:

buziaczki

 
Cześć dziewczyny!:laugh2:

cfcgirl - zauważyłam też taką przemianę u mojego męża.:yes: Teraz bardziej się troszczy i martwi o mnie/nas. No i dobrze!:-p Napisz, co nowego u Ciebie/Was.:happy:
daga.p. - witaj po długie przerwie!:-D Co do ruchów, to normalne, że nie zawsze będziesz je czuła, przynajmniej na tym etapie. Cierpliwości... Polecam książkę "w oczekiwaniu na dziecko".:tak:
Bardzo się dla was cieszę, że USG wyszło dobrze. No i gratuluję dziewczynki!:rofl2::-D:rofl2:
Tym razem na pewno wszystko będzie dobrze!
Owszem, nasz Michałek już ciężki chłopak... Rośniemy i rośniemy...
post_ptaszyna - witaj z powrotem!:happy:
tolka23 - ale super! Naprawdę miło słyszeć dobre wieści!:-) Tak trzymaj, a kilogramami się nie przejmuj! :wink:

Ściskam Was mocno!
 
Witajcie Kochane:-)
Boże jak ten czas szybko leci.Patrzę na Wasze suwaczki i nie mogę uwierzyć:-)
Już nawet znacie płeć maluszków.
Wszystkim zafasolkowanym jeszcze raz gratuluję a tym co czekają życzę szybkiego spełnienia tego największego marzenia:tak:
 
Dzisiaj byliśmy na cmentarzu , przechodziliśmy obok grobu dzieci nienarodzonych mój mąż sam zaproponował abyśmy zapalili świeczkę ja łzy w oczach i ciężkie przełknięcie śliny. zawsze paliłam tam świeczke ale nigdy nie wiedziałam że to będzie mnie tak blisko dotyczyć. Wszystko wróciło cały ból w jednej sekundzie.Mój aniołek ,teraz też siedzę i płaczę.Gdzie on teraz jest, czy blisko nas. Nie wiem. mija trzeci miesiąc a mi jest nadal tak ciężko.
 
reklama
Do góry