reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

miło , że pamiętacie o mnie :rolleyes2:
u nas trochę zmian , najważniejsza to Milan poszedł do przedszkola , jak na razie to płacze przy rozstaniu i nie je w przedszkolu ale jakoś sobie radzimy . W październiku wracam do pracy po wychowawczym (nie pracowałam 3 lata i 9 mies) więc jest stres , mega stres....
Mój T zmieniał prace w wakacje , ale nowa jest ok więc jest zadowolony.
Obie dziewczyny są już w gimnazjum (1 i 3 klasa) do tego bunty nastolatek i mam pełną głowę:oo2:
Dzień za dniem leci , w domu roboty po pas , nie zawsze mam czas coś napisać ale podczytuje i kibicuje :)

Kat , ja bym na twoim miejscu zmieniła lekarza , wizyty co 7 tyg to moim zdaniem trochę za długo , ja miałam co 4-5 tyg , choć badania też nie zawsze zlecane. Może podeszła to tego , że z pierwszą ciążą się udało to i z drugą będzie ok i nie ma co się zbyt starać ....no nie wiem....
 
reklama
Elwirka witaj!Jesli jestes psychicznie ok ,to działajcie,a strach Ci zawsze bedzie towarzyszył.

dorota Ale to chyba nie chodzi o to czy może mieć dzieci, tylko jak wiele siły i energii będzie mógł dzieciom poświęcić. Moi rodzice/ teściowie mają po 60 lat (lub prawie) i widzę, że czasem jest już im ciężko ogarnąć dzieciaki. Cieszą się oczywiście jak przyjeżdżają, ale jeszcze bardziej jak wyjeżdżają ;-) A nie wiem jakby mieli upilnować nastolatka...
Przedstawiając tą historie nie chciałam powiedziec,ze facet może mieć dzieci w tym wieku.Chodziło mi o to ,ze my-w sensie rodzice- mamy częściej opory przed przyznaniem się do wieku.Wiem ,że jest fizycznie cięzej mi teraz nadążać za dwulatką niż osiemnaście lat temu .Ale do zrobienia.Teraz urodzę mając 41 lat ,czy to duża różnica między 45?Tym bardziej miedzy kobietą i męzczyzna?
 
dorota Czy będzie różnica gdybyś była starsza? Nie mam pojęcia, gdyż jestem zdecydowanie młodsza. Chodziło mi o samo stwierdzenie, które poparłaś - mówiąc, że jest trudniej fizycznie (choć podejrzewam, że teraz masz większy komfort psychiczny - coś za coś). Rozumiem ludzi, którzy się tego boją. Ale nie potępiam też tych, którzy z różnych powodów decydują się na późne macierzyństwo.
 
Dziewczyny ja mam 33 lata i też będzie to moje pierwsze dziecko :) A mam nadzieję, że nie ostatnie :) Więc też trochę późno :) Ale dziecko podobno odmładza :)
 
Witch żeby się nie okazało, że jak Marcysia czeka na lepszą pogodę, to posiedzi do lata ;)

Elwirka witaj :) Zostań z nami. To chyba pomaga, jak człowiek może się wyżalić na forum w żałobie, w czasie staranek i w trakcie ciąży. Mnie pomogło.

Dorota z moich obserwacji większość dzieci, które mają starszych rodziców (obojętnie, czy są pierwszym dzieckiem, czy kolejnym) to super grzeczne dzieciaki, które nie sprawiają problemów. Jest w nich coś takiego... Taki spokój.
Z drugiej strony moja babcia urodziła moją mamę, jak miała 39 lat i mówiła, że już jej się nie chciało zajmować niemowlakiem, że wstawanie w nocy i to całe zamieszanie zdecydowanie ją przerastało. Dodam, że babcia ma adhd do dzisiaj ;) Pewnie wszystko zależy od człowieka i od nastawienia. Jeśli tego chcecie, to się nie zastanawiajcie :)

Ja dzisiaj byłam na wizycie. Gin mówi, że mogę już sobie rodzić :) Rozwarcie ciągle na palec (szok!) a myślałam, że będzie więcej. Poza tym mam grypę i zapalenie zatok i czuję się jak flak :( Więc wolę z tym rodzeniem poczekać, aż wyzdrowieję.

Kat ja przez całą ciążę mam wizyty nie rzadziej,niż co 3 tygodnie. Poprzednią ciążę też zakończyłam sukcesem.
 
Ostatnia edycja:
dorota Czy będzie różnica gdybyś była starsza? Nie mam pojęcia, gdyż jestem zdecydowanie młodsza. Chodziło mi o samo stwierdzenie, które poparłaś - mówiąc, że jest trudniej fizycznie (choć podejrzewam, że teraz masz większy komfort psychiczny - coś za coś). Rozumiem ludzi, którzy się tego boją. Ale nie potępiam też tych, którzy z różnych powodów decydują się na późne macierzyństwo.
Wiesz ,w tej chwili nie mam wyboru, gdyz to nie ja postanowiłam mięć dziecko tylko siła wyższa..Skoro ktoś tak postanowił,mam nadzieję że i da mi siły,których rzeczywiscie czasami brak już teraz.Wyręczają mnie starszaki:);),oczywiście jak mają ochote.Jak będzie teraz strasznie się boje ,bo zdrowie tez siada.Tu boli,tam strzyka....Ale jeśli ktos czegos mocno pragnie to myślę ze wiek nie stoi na przeszkodzie i znajdzie w sobie siły i na wychowanie.A co do wychowywania nastolatka to czy młody czy starszy rodzic ,kazdy może miec problemy,ale raczej nie dotyczą one sił fizycznych.
 
alza Nie chciałam tego głośno "pisać" :rofl2:

dorota Bardzo mi się podoba Twoje podejście. A do tego starszaki mają dobrą szkołę życia, by wiedzieć czym grozi seks bez zabezpieczeń ;-)

Swoją drogą to teraz często kobiety decydują się na dziecko po 30-tce. Jak leżałam w szpitalu po porodzie, to leżała dziewczyna ok 17-18 lat, która właśnie urodziła, a odwiedzała ją matka mająca termin na miesiąc po niej... Ja tam też byłam jedną z młodszych mając 29 lat (drugie dziecko). Pozostałe dziewczyny, które się przewinęły były 35+. No i ostatnio chyba jakaś kobieta pisała na forum - ona lat 45, on 58 - ale szczerze mówiąc to taki wiek na starania o pierwsze dziecko wg mnie to już za dużo...
 
bratowa moja ma ciotkę która urodziła zdrowe dziecko w wieku 56lat - da się :)

Elwirka mi wszyscy mówili ze najwcześniej wolno próbować po 3 miesiącach i tu chodzi przede wszystkim o psychikę..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry