reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Przy 2,5-letnim, dość wymagającymy 16-kilowcu nie bardzo da się nie forsować :) Betę już parę razy chciałam sprawdzać ale się powstrzymywałam, bo w sumie co to zmieni. A można sobie niepotrzebnych nerwów narobić, słyszałam o przypadkach gdzie przyrost był w pewnym momencie na poziomie 30% w ciągu 48h a i tak było dobrze z ciążą - to dopiero musiał być stres. Zresztą teraz i tak jestem wyjechana i nie byłoby łatwo zrobić betę. Ja mam takie śmieszne rozwarstwienie umysłu/serca/duszy/odczuwania. Na powierzchni mam takie kłębowisko myśli, chaos, dopatruję się, schizuję, różne głupoty się tam przewijają, łącznie z jakimiś ciążami pozamacicznymi itp., ale pod tą powierzchnią jest cały ocean spokoju i przekonania, że wszystko jest w porządku i tym razem obędzie się bez żadnych przygód. Nie palę, jem dużo warzyw, nie choruję, lwas foliowy wcinam od dawna, ciąża od 4 tygodnia obwarowana duphastonem, musi się udać. Oby to głębsze uczucie się nie myliło. A na chaos codziennych myśli na pewno bardzo mi pomoże usg za tydzień, jak zobaczę, że wszystko jest tam, gdzie ma być i serduszko sobie stuka.
 
reklama
Hej dziewczyny pisałam wam, że wesele odwołane bo młoda na podtrzymaniu dziś w nocy urodziła wczesniaka w 7 miesiącu waży 1300 i jest w inkubatorku. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
 
Asiu trzymam kciuki i życzę spokojnej i nudnej ciąży. Co do plamień to ja w tej ciąży tak plamiłam, że myślałam że już jest po wszystkim a potem usłyszałam bijące serduszko :) Dopiero po 2 tygodniowym przyjmowaniu luteiny plamienie ustało.

Alza gratuluję synka :) i uwierz mi nie tylko ty jesteś zafiksowana na sprzątanie ja mam to samo, choć robię postępy w sobotę P sprzątał a ja tylko dyrygowałam :p

Mamcia pomodlę się za maluszka.

Ja dzisiaj jestem u teściów, gdzie czekały na mnie torby od kuzynki P po swojej córce, dostaliśmy śpioszki i pajacyki, fotelik samochodowy, najbardziej cieszę się ze śpiworka - na wyjście ze szpitala i na pierwsze spacery idealny oraz laktatora medeli, muszę go tylko oddać do sterylizacji :)
 
Mamcia no to faktycznie maja przygody, oby maluszek sie dzielnie trzymal i szybko nadrobil wage w inkubatorze!

Alza- gratulacje, jak sie duzo chlopakow rodzi to moja Marcyska bedzie miala w kim wybierac haha

Kat- masz racje, najlepiej poczekac do usg :)

Magdalena- super sa takie prezenty, ja dostalam mase rzeczy od bratowej, najbardziej sie ciesze z wozkow bo sa trzy- jeden taki na kazdy wiek, drugi spacerowka queeny 3 kolowa, i skladany parasolka wiec odeszly nam duze wydatki na ktore nas nie stac w tej chwili. Tapicerke upralismy i wygladaja jak nowe :)
 
Gloria nam też odejdzie sporo bo sam fotelik to dobre kilka stówek a laktator dostałam taki jaki chciałam kupić, ciuszki też prawie niezniszczone wystarczy odświeżyć więc jestem mega zadowolona :)

Gloria tylko my spodziewamy się dziewczynek :)
 
My dzisiaj nad morze. Jeszcze trochę drogi przed nami. Plecy mi wysiadaja :/ teściowa się z nami zabrała, jęczy, że korzonki po ostatniej podróży, że boli i wlazła siedzieć do przodu. No i mnie z tyłu krzyż zaczął napierniczac :/ taaa ale ja boli bardziej, jęczy, wzdycha - masakra. Może jakoś dojadę :/
 
O rany urlop z tesciowa.....wspolczuje...popieram Magde- to tobie powinno byc wygodnie i jak najmniej wstrzasow dla maluszka! Robcie czeste przystanki chociaz.
 
Anik, współczuję. Mojej teściowej w takiej sytuacji nawet by przez myśl nie przeszło siedzieć z przodu. Trzymaj się mocno. A w którym tygodniu jesteś?

Przy okazji: czy nikt nie ma suwaczków, czy ja po prostu ich na komórce nie widzę (a korzystam tylko z komórki, więc nie mam jak sprawdzić, żeby porównać).
 
reklama
U mnie dopiero 5 tydzień wiec jeszcze luz. Przystanki robimy częste ze względu na Krzysia również. Teraz stanęliśmy na lody z Maca.
Ogólnie teściowa to nie jest zła kobieta ale przewrazliwiona na punkcie swojego kręgosłupa. Schorowanego, swoja droga. Nie mam problemu spędzenia urlopu u niej ;)
Czasem jej odwala jak każdemu ;) w tamtej chwili byłam wsciekla i musiałam się wygadac ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry