reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witajcie u mnie wieje i leje.Jutro jadę na urodziny chrzesniaka do siostry kończy 10 lat.
A 28 lipca będą dwa latka Wiktorka: )nie wiem kiedy to zlecialo, dopiero co był taki maleńki, a teraz już jest coraz starszy i coraz więcej mówi i uczy się nowych rzeczy.

Męża mam w domu dziś był w pracy ,ale już wrócił jeśli jutro będzie pracował to dziś mnie zawiezie do babci bo od babci rzut beretem do siostry, a chcę być na tych urodzinach. Na razie szef nie dzwoni co i jak jutro.

Dziś mam na obiad łopatke w sosie pomidorowo paprykowym z kaszą. Jakiś nowy przepis.

Pozdrawiam Was serdecznie: )

Renata co u Ciebie bo zniknęłas coś nam?
 
reklama
Mamcia ja jutro też mam imprezę - wieczór panieński mojej siostry, ale idę tylko na tort i dać prezent - kupiłam jej seksowne body na noc poślubną :)
Właśnie Renata co u Ciebie? Dawno się nie odzywałaś.
 
mamcia 2014 - usuniecie migdałków to nie jest najlepsze wyjście, spróbuj jeszcze czegoś żeby je uratować. Mój synek w jesieni często miał kaszel, tak się złożyło ze ktoś podsunął mi temat baniek. Ja te banki pożyczyłam od znajomej i zamiast dać młodemu antybiotyk przepisany na zapalenie oskrzeli postawiłam mu bańki w nadziej że może pomogą a antybiotyk najwyżej zacznę dawać dzień czy 2 dni później. Słuchaj on przestał gorączkować, kaszel ustąpił i tego antybiotyku mu nie dałam po 5 dniach pojechałam do lekarza i ten powiedział że czysto że w początku. Nie przyznałam się ze nie dostał antybiotyku. W tej książeczce z instrukcja stawiania jest opisane, że skutkują na zapalenie gardła anginy, te z kolej ja często dostawałam , nie jadłam lodów, nie piłam gazowanego, a dostawałam po basenie lub jak bym zmarzła, orofary i inne leki nie wychodziły z torebki, a i tak co najmniej raz w roku dostawiam ropnego zapalenia gardła z temperaturą, maż postawił mi bańki gdzieś w styczniu tego roku. Od tego czasu 2 razy miałam lekkie drapanie, jem lody, zdarza mi się pić napoje gazowane i na szczęście nic sie nie dzieje. Ja w te bańki nie wierzyłam, dalej nie do końca wierzę, ale młody od jesieni nam nie chorował! i mi tez nic nie jest. Możesz spróbować zawsze to lepsze niż zabieg w szpitalu a może pomoże tak jak nam.
 
Anula, gratulacje. Pokaż nam swoją Małą Córeczkę.
Angelstw, jak się czujesz? Kiedy kolejna wizyta?
Alza, przeczytałam ze byłaś na wizycie. Znasz już płeć dzieciatka?
Misiamonisia, jak mąż? dotrzymał obietnicy?
Pozdrawiam Resztę Dziewcząt

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka
 
MisiaMonisia pani jest lekko mówiąc otyła. Jak się przeleciała po schodach 10 razy pod rząd to myślałam, że będę musiała ją reanimować . Mówiła, że głowa ją boli, ale jak na moje oko to był zespół przeciążenia resorów ;) Zobaczymy, jak będzie dalej. Póki co trudno jest coś powiedzieć.

Doris byłam na wizycie, ale bez usg. A co u Ciebie?
 
Doris mąż dotrzymuje obietnicy :) Wczoraj mieliśmy gości więc sobie troszkę poplili....Ale nie za dużo bo na 4:00 musiał być w pracy ;)
A Ty jak się czujesz? Jak Olafek? :)

Alza czyli Pani ma okazję spalić trochę kalorii :p ;)
Lezysz chociaż troszkę i odpoczywasz?

Angelstw co u Ciebie? Jak sie czujesz?
 
MisiaMonisia jak wkładam luteinę, to czuję mega długą szyjkę :) Więc jestem dobrej myśli :) A z leżeniem to jest tak... Musiałby ktoś mnie zastąpić we wszystkim, ale takiego kogoś nie ma. Olek chodzi 3 razy w tygodniu do żłobka, ale muszę sama go zawieźć. Obiad trzeba ugotować, dziecku zorganizować zabawę, wstawić pranie, zrobić zakupy. Raz w tygodniu przyjeżdża moja mama na cały dzień , to poprasuje i zajmie się Olkiem. Ogólnie czuję się dobrze, czasem mam gorsze chwile, ale nie jest źle :) No i staram się leżeć w każdej wolnej chwili, ale za wiele tego nie ma... Może ze 3 godziny w ciągu dnia...
W ogóle odkryłam tajemnicę niskich wskazań mojej wagi ;) Bo nie tylko raz jej się zdarzyło ;) Otóż ma słabą baterię ;)

Angelstw, Renata co u Was? Jak brzuszki? Który to już tydzień? Bo u Was to prawie bliźniaki ;)
 
Hej Dziewczyny!

Ja ostatnimi czasu opadłam z sił...energia u mnie zerowa, prawie że. Właściwie to USG trefne tak na mnie wpłynęło. Nie dawało mi spokoju do tego stopnia że tydzień później poszłam do innego gina sprawdzić tego poprzedniego. No i miałam czuja...wraz ze wzrostem CRL rośnie NT do 13tc. A u mnie w przeciągu tygodnia NT nie wzrosło nic a nic! A dzidziuś za to 1,5cm! Więc temu pierwszemu do którego chodziłam od początku ciąży - podziękujemy, a umówiona już jestem na wizytę do tego u którego powtarzałam USG. Wizyta 1.08. Jedno jest pewne, poza podwyższonym, ale mieszczącym się w normie NT, obraz USG bez najmniejszych zastrzeżeń!! Wszystko na miejscu a kiedy gin zaczął mi liczyć paluszki u dłoni maleństwa to pękłam...emocje się wylały i popłynęły ze łzami...nikt mi nie powie że druga ciąża jest mniej stresująca! Przeżywam wszystko równie mocno jak z Jasiem tyle że nie mam tak dużo czasu na rozmyślanie.
Czuję się ogólnie dobrze :) wychodzi na to że jutro wkraczam w II trymestr :) brzuszek ten początkowy to chyba były wzdęcia :p bo z dnia na dzień zniknął :p ale teraz chyba powolutku na nowo się pojawia ;) moja waga pokazuje 2kg mniej niż przed ciążą ;) i baterie są jak najbardziej ok więc u mnie to nie powód jak u alzy :D

Renata właśnie jak u Ciebie?? Pisz jak po prenatalnym USG!

Ja mogę jeszcze tylko napisać w ramach pochwały dla Jasia że od 2 tyg nie używamy już smoka!! :) udało się odstawiać, jestem z niego taka dumna! :) daje pięknie myć ząbki! :) wreszcie :) jest już taki bystry i tak wiele rozumie że zaskakuje każdego dnia czymś nowym! I najważniejsze dla mnie na tę chwilę, nauczył się wchodzić po schodach :) i schodzi za rączkę - więc nie muszę go dźwigać jak wychodzimy z domku :)
 
Hej
Co do usuwania migdałów to podpowiem siostrze o tych bankach dziękuję za info: )

Angelstw no widzisz to jednak czasem warto iść do innego gina. Dużo zdrówka dla Ciebie i malenstwa: *

A ja byłam na urodzinach chrzesniaka złożyliśmy się mu na rower bo na komunię nie dostał na dziś kończył 10lat.
Potem pojechaliśmy na chwilkę do teściów.

Teraz młody pije mleczko, a ja chyba wezmę kąpiel.

Miłego wieczoru laski.
 
reklama
Alza nie wymieniaj baterii, zwłaszcza jak waga odejmuje kg :p :D

Angelstw widzisz.....mówilyśmy żebyś nie martwila sie na zapas :) Super ze dzidzia pieknie rośnie :*
Brawa dla Jasia za rozstanie się ze smokiem ;)
Co do schodów.....Mimo że mieszkamy z moimi rodzicami w jednym domu to do swojego mieszkania mamy osobne wejście (z dworu), no i mamy strome schody. Miesiąc temu jak byliśmy z Nikosiem na dworze i spuscilismy Go z oczu dosłownie na sekundę to skubaniec wszedł na 4 stopień :o Dobrze ze nie spadł.
Od tamtej pory wszędzie gdzie widzi schody to się na nie pcha.
Też wchodzi i schodzi za rączkę.....lżej mają chociaż dziadkowie jedni jak i drudzy (do teściów tez trzeba wejść po schodach).Teściowa nie miała siły znosić Go na rękach po schodach.....teraz przynajmniej daje radę Go sprowadzić :)

Mój mąż i Tata zrobili dziś Nikosiowi mini plac zabaw :) Ma podwójną bujaczke ze zjeżdżalnią, obok postawili piaskownice która kupiliśmy wcześniej.
Mały oszalał jak to wszystko zobaczył :) Nie chciał zejść z bujaczki :D Do domu z podwórza poszedł o 21:20 :p
Kąpiel,kolacja i padł jak kawka :)
 
Do góry