Czesc dziewczyny
Witam wszystkie nowe Mamy Aniolkow,widze,ze ciagle nas tu przybywa.Trzymajcie sie kochane,a dla Aniolkow (*)
Dla nowych ciezaroweczek ogromne gratulacje.
Nie odzywalam sie dlugo,ale podczytywalam co u Was.Ostatni raz pisalam do Was bedac przed druga wizyta po poronieniu.Ech,sama nie wiem od czego zaczac.Torbiel zniknela ustepujac miejsca kilku kolejnym ,mniejszym.Prawy jajnik jest policystyczny.Dostalam tabletki antykoncepcyjne,mam brac przez 3 miesiace,przy trzecim opakowaniu mam wlaczyc bromergon,prolaktyna znowu szaleje.Potem mam brac Ovain.Za 4 miesiace kolejna wizyta i wtedy zobaczymy co dalej.Jestem tym wszystkim tak przybita,ze nawet podczas prawie dwutygodniowych wczasow,nie odpoczelam,nie zrelaksowalam sie.Caly czas mam takigo dola,a moj humor udziela sie i Alanowi i mezowi.Jestesmy super zgodnym malzenstwem,ale ostatnio coraz czesciej sie sprzeczamy o glupie rzeczy.Potem oczywiscie rzaluje tego,ale slowa raz wypowiedzianego nie da sie cofnac.
I jakby tego bylo malo bylam u kardiologa z moimi "akcjami" z sercem.Czekam na Holtera,ale lekarz powiedzial,ze to wyglada mu na arytmie.Mam jeszcze raz powtorzyc morfologie,glukoze,ft3 ,ft4.Biore tabletki na wyciszenie serca.To dodatkowo mnie dobilo,siedze i rycze,maly teraz w domu,bo przedszkole u nas przez wakacje zamkniete.Mam wrazenie,ze sie starzeje,moze naprawde za pozno wzielismy sie za powiekszanie rodziny,ale z drugiej strony nie chce,zeby Alan byl sam.
Sa tutaj dziewczyny z zespolem policystycznych jajnikow?
I jeszcze jedno pytanie,nie ma roznicy w jakim dniu cyklu zrobie ft3 i ft4?
Pozdrawiam Was kochane