reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mój Wiktor ma podobnie tylko on mnie bije zamiast gryźć i rzuca się wkładam go do łóżeczka bo tam się o nic nie uderzy i jak mu minie złość to go wysadzam, szybko dość mu przechodzi to chyba taki okres mam nadzieję, że przejściowy dziecko próbuje wymuszać swoją wolę chyba w taki sposób ja mu tłumacze za każdym razem, ze tak nie wolno kucam na wysokości Wiktorka i tłumacze.
 
reklama
Hona ja mam PCOS.
Co do problemow z Nikosiem to niestety nie pomoge bo nie mam doswiadczenia. Moja kolezanka podobnie jak Mamcia wsadzala corke do lozeczka az sie uspokoila i to dzialalo. Ale ja sie nie znam :(
 
Angelstw nie znalazłam w Biedronce tej herbatki :( Mam w domu liściasta melise....mogę Mu taką zaparzyć?

Alza......Niki za 4 dni skończy 16 miesiecy. Karmienie w dzień mi nie przeszkadza bo mleko pije tylko 2 razy.....Ale w nocy od 1:00 prawie co godzinę :/ Czyli wychodzi ze średnio w nocy pije mleko z 6-7 razy....to strasznie dużo. Jak mu nie dam to się budzi....a ja jestem tak zmęczona więc żeby choć chwilę się przespać to dla świętego spokoju daje mu cyca za każdym razem :(
Od piątku mąż będzie na urlopie. Obiecał ze będzie spał z Nikosiem tak żeby mnie nie czuł i spróbujemy Go odstawić od cyca. Będzie Mu podawał wodę do picia. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Pewnie będzie placz.....tylko czy ja wytrzymam? :(

Masha. ....Nikos nigdy nie widzi jak wychodzę (mam tu na myśli jakiś wyjazd) bo wiem ze wtedy dziecko gorzej to znosi.
 
Alza mam 38 lat,Alanek ma 3,5 wiec najwyzszy czas na rodzenstwo.Mamy liczna rodzine,chcialabym,zeby Alan mial chociaz jednego braciszka lub siostre.

Gloria wiem,ze nie mozna tego wyleczyc,wiem,ze sa problemy z zajsciem w ciaze itd.Jak to bylo u Ciebie?Dawno to wykryto?Obydwa jajniki masz policystyczne?Prosze napisz wszystko co wiesz?

Co do dzieci,u nas jest tak,ze jak ja jestem z Alanem to jest w porzadku,czasami zdarzy sie jakis krzyk,ktorym probuje cos wymusic,ale raczej rzadko,bo wie,ze ja nie ustapie.Gorzej jest jak maly jest z mezem,wtedy moze robic co chce,bo tatus pozwala mu na wszystko.Tocze zmezem prawdziwe boje o to i widze,ze on sie powoli zmienia,ale Alan nadal potrafi go nawet uderzyc,czy wrecz okladac,jezeli cos chce.Doszlo do tego,ze bylam juz u pedagoga szkolnego z polecenia pani przedszkolanki i u psychologa z Alanem,bo w przedszkolu tez wprowadza swoje rzady,potrafi wypiac jezyk,powiedziec "nie lubie cie" do zupelnie obcej osoby,jezeli ktos zwroci mu uwage,badz jezeli cos jest nie po jego mysli.Czasami nie mam juz sil,choc ta rozmowa z psycholog troche mnie podbudowala.Ogolnie nie jest lekko,ale probuje okielznac mlodego.
 
Gloria jak udał się urlop? Kurcze jak ten czas leci, ty już jesteś w 31 tyg. :D Jak się czujesz?

Urlop byl generalnie bardzo fajny ale tylko 1,5 dnia byla ladna pogoda , sobote padalo a niedziele wrecz lalo wiec nigdzie sie nie dalo pojsc. Do domu wracalismy 9 godzin!!! Fatalne warunki na drodze plus czeste przystanki zeby nie zagniesc Marcyski. Potem nie moglam usnac bo tak mnie bolaly opuchniete nogi po tej katordze. Wiec to chyba juz nie etap na wyjazdy.
Czuje sie roznie ale ogolnie to coraz slabiej. Mala buszuje bardzo wysoko wiec ciagle mnie boli zoladek, nie moge zbytnio jesc bo czuje ciagle gniecenie w jelitach. Brzuch sie powieksza z dnia na dzien. Szybko sie mecze a o schylaniu to raczej nie ma mowy.
A jak u Ciebie?
 
Ja staram się leżeć jak najwięcej i odpoczywać, czuję się dobrze, męczy mnie jedynie niestrawność, brzuch też już mam widoczny i zaczyna mi przeszkadzać w codziennych czynnościach. Ala kopie strasznie bo ma jeszcze sporo miejsca :)
 
Hona to faktycznie szału nie ma z wiekiem. U mnie w rodzinie jakoś tak się składa, że dzieci rodzą koło czterdziestki, począwszy od mojej babci. Mimo różnych przeciwności dzieci rodzą się zdrowe i cieszą nas na wszystkich rodzinnych spotkaniach. Na pewno u Ciebie też tak będzie :)
Co do Alana, to niestety najgorzej jest, ja rodzice są rozbieżni. Nawet nie chodzi o to, że ten jest bardziej winny a tamten nie. Po prostu dziecko nie ma pojęcia, co wolno a co nie, jeżeli rodzice nie mówią jednym językiem. U nas nawet jak uważam, że mąż nie ma racji, to go popieram, żeby Olek nie miał najmniejszych wątpliwości, że rodzice zawsze mają rację.

Nie no MisiaMonisia to czas się wziąć w garść! Taki duży chłop i cycka w nocy mleczko?! Zaraz będzie miał miazgę z zębów. Jak chcesz, to mogę Ci coś poradzić na fb. Jak by co to pisz :)
 
reklama
[QUOTE Gloria wiem,ze nie mozna tego wyleczyc,wiem,ze sa problemy z zajsciem w ciaze itd.Jak to bylo u Ciebie?Dawno to wykryto?Obydwa jajniki masz policystyczne?Prosze napisz wszystko co wiesz.[/QUOTE]

Hona- u mnie PCOS jest w rodzinie, moje wszystkie kuzynki go maja wiec nie bylo dla mnie niespodzianka ze ja tez mam. U mnie obydwa jajniki sa policystyczne. Najbardziej dokuczliwe skutki pcos dla mnie to hirsutyzm( mam okropne grube czarne wlosy w miejscach jak szyja, broda, ogolnie twarz po bokach, sutki, palce rak, nog itd) tylko ja wiem ile czasu spedzam na depilacji tego wszystkiego. do tego ustawiczne problemy z nadwaga.
W ciaze ciezej jest zajsc bo pcos blokuje owulacje, nawet jesli sa pecherzyki to nie dojrzewaja do odpowiednich rozmiarow. U mnie dorastaly do 17 mm i stop. Dlatego bylam faszerowana clostylbegytem. Tobie przepisali jakies hormony?
Robilas krzywa cukrowa? Przy pcos insulinoodpornosc jest czesta.
Powiem ci szczerze ze mnie te wszystkie leki nic nie pomogly a tylko wywolaly olbrzymia torbiel i plus 20 kg. W ciaze z Marcysia zaszlam kilka miesiecy po odstawieniu wszelkich lekow. Ale kazdy jest inny. masz dobrego lekarza?
 
Do góry