reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Trzeba się nastawić pozytywnie i będzie dobrze Dziewczyny! Nie stresujcie się :) ja przez długi pobyt w szpitalu z Marysia wszystko robilam przy niej z automatu jak robot, nawet na przytulanie nie było czasu bo leżała pod lampami i pielęgniarki się na mnie darly jak za długo mialam ja przy sobie...
z czasem, na spokojnie w domu pojawiła się taka miłość której nie da się opisać słowami :)

Na pewno będzie dobrze, alza ma rację - natura wie co robi i wszystko po porodzie będzie dla Was rzeczą iście naturalną :)
 
reklama
Madzia ja zaplacilam 300 zl za 10h 5x2. Ale widze ze jakosc u Was lepsza.
Jasne ze chce znieczulenie, nie widze powodu dla ktorego mialabym sie meczyc. Ja to bym sie z checia na cesarke umowila ale w Polsce to raczej niewykonalne...
 
Gloria pytałam też o cesarkę bo boję się wszelkich operacji, położna mi powiedziała, że jest to operacja ale nie bardzo poważna i skomplikowana, ból po jest do przeżycia :) ja jednak jestem za porodem naturalnym ze znieczuleniem :)
 
A ja Wam powiem, że za nic bym nie zamieniła porodu naturalnego na cc. Następnego dnia mogłam wstać, robić wszystko przy dziecku i w ogóle. Gdyby nie wieczny głód i ogólne problemy typu , że nie chcieli mi oddać dziecka, że nie mogłam karmić i patrzyli na mnie, jak bym urodziła w rynsztoku i podrzuciła Olka do szpitala, to spokojnie mogłabym wracać do domu. Jak widziałam dziewczyny po cc, które murem leżały tydzień, nie mogły się wyprostować, miały problem z laktacją... Na pewno bym tego nie chciała. Boli jak ja pie***lę, ale co z tego? Tyle kobiet od zarania dziejów rodziło sn i jakoś dawały radę. Jak się boicie bólu, to poproście znieczulenie . Jak będzie potrzeba, to zawsze zdążą zrobić cc.
 
Nie wiem jak jest u Was, ale w Toruniu można "wykupic" cesarke. Koszt to albo 1000 albo 1500 zl....nie pamiętam już. Leżała ze mną w szpitalu dziewczyna, która panicznie bała się porodu sn więc wykupiła sobie poród cc.
Ja nigdy w życiu nie chciałabym cesarki. Tak jak Alza napisała....po porodzie sn odrazu się chodzi i wszystko się robi przy dzieciatku :) Nie zamienilabym tych chwil na żadne inne :)
Fakt.....poród boli jak cholera (rodzilam bez znieczulenia) ale kobiety są w koncu do tego stworzone/przystosowane ;)
I bardzo szybko o bólu sie zapomina :)
 
Mój pierwszy poród - nastawiona byłam, że będę rodzić sn. Los postanowił za mnie, gdyż dziecko miało ułożenie pośladkowe - i zrobili cc. Na szczęście w prywatnej klinice - opiekę miałam zatem zapewnioną. I dostateczne ilości środków przeciwbólowych również. Jak tylko coś było mi potrzeba, to tylko przycisk i w ciągu minuty pielęgniarka/położna przychodziła.
Drugi poród - ponieważ miał się odbyć 2 lata od cc, byłam nastawiona na kolejne cc (zresztą już na początku ciąży lekarz powiedział, że tak będzie bezpieczniej - a i przy okazji wytną mi bliznowca, który zrobił się po pierwszej cc). I znów los zrobił psikusa - młody postanowił wcześniej świat powitać i w prywatnej klinice rodzić nie mogłam, pojechałam do szpitala. A tam lekarka spytała czy jednak nie chcę spróbować sn. I tak urodziłam sn. I nie żałuję! Mimo że znieczulenie dostałam za późno i miałam okropne bóle z krzyża. 3 godziny po porodzie już biegałam po schodach - by dotrzeć na oddział wcześniaków, gdzie zebrali mojego synka.

Magdalena I oby tak zostało do końca! Najważniejsze by dziecko było zdrowe!
 
Alzunia,Magdalenka Glorcia ale wam lecą te tygodnie wszystkie jesteście już na półmetku super :):):)ehhh leci ten czas z czego bardzo się cieszę ... piszecie o szkole rodzenia a ja nawet nigdy o tym nie pomyslalam przy poprzednich ciążach ale tak jak alzunia napisała natura sama zrobi swoje chociaż możliwe że takie początkowe przygotowanie może kobieta pomóc maja wtedy swiadomosc co może sie dziać z nimi podczas porodu i jak sie zachować ;)
poza tym co dziewczynki u Was ? u nas pogoda paskudna leje od rana no i koniec roku szkolnego tuz tuz można będzie pospać w tygodniu dłużej hehe z czego bardzo się cieszę ...pozdrawiam Was kochane bardzo bardzo serdecznie i nie zapoinajcie o mnie mimo że tak was zaniedbuje czasem hehe:-D
 
Nie wiem jak jest u Was, ale w Toruniu można "wykupic" cesarke. Koszt to albo 1000 albo 1500 zl....nie pamiętam już. Leżała ze mną w szpitalu dziewczyna, która panicznie bała się porodu sn więc wykupiła sobie poród cc.
Ja nigdy w życiu nie chciałabym cesarki. Tak jak Alza napisała....po porodzie sn odrazu się chodzi i wszystko się robi przy dzieciatku :) Nie zamienilabym tych chwil na żadne inne :)
Fakt.....poród boli jak cholera (rodzilam bez znieczulenia) ale kobiety są w koncu do tego stworzone/przystosowane ;)
I bardzo szybko o bólu sie zapomina :)


popieram naturalny poród o ile jest możliwy jest niezapomnianym cudownym i bezcennym momentem w życiu każdej kobiety!!!!
 
reklama
Do góry