anik.
Mama Krzysia :)
Noc była spokojna. Nic się nie działo, rano miałam ostatnie badania. Teraz jestem już pod kroplowka i czekam.
Myślę o Tobie cały czas. Bardzo, naprawdę bardzo bym chciała żeby stał się cud. Żeby wszystko było w porządku...